Cud wiosny, na który przez cały rok czekamy, ten spektakl barw i zapachów rozgrywa sie własnie teraz, dla nas! Niech trwa jak najdłuzej, rozpraszajac chociaz troche niewesołę myśli. Ściskam Cie mocno Aneczko!***
Tyle lat na swiecie zyje, a jeszcze wiosna nie zdazyla mi sie znudzic. Choc na pamiec wiem, co nastapi, nieodmiennie na nia czekam i smuci mnie, kiedy przemija, bo lato juz mnie tak bardzo nie rajcuje. Caluski przesylam :***
Dzisiaj mamy 16°, ale slonca ani na lekarstwo. Przynajmniej jednak nie pada. Masz racje, u nas wegetacja poprzedza te w Polsce o jakies dwa tygodnie, poprzez polozenie geograficzne i wiekszy wplyw Atlantyku. :)))
Och jak u Ciebie dziś kwiatowo i maki i żarnowiec i mnóstwo innego piękna cudnego. A nam słońca potrzeba dość tego płakania słońca i ciepła i serc zjednoczenia. Ciepło mocno przytulam Aniu.
piękne kolory, piękna wiosna w dodatku masz aparat, który w pełni oddaje kolory. powiedziano mi, że to sprawa matrycy, kiedy pytałam czemu mój rozjaśnia. no a poza tym różnica klas. spokojnej, ciepłej niedzieli
A, i tu jestes w mylnym bledzie :)) Zdjecia robilam kompaktem, ktory tez rozjasnia. Ale ze ja jestem sprytna, wzielam go sposobem i w Picasie przyciemnilam, ze nie wspomne o kadrowaniu. Nie zawsze bowiem wleke ze soba duza lustrzanke :)))
Tak jak ja pstrykam a one kwitną.Smutno że kochana nie komentujesz mojego bloga rozumiem z braku czasu ale chociaż jeden czasem mnie pocieszy.Buziaki i miłej niedzieli.
Moja działeczka, to mój mały raj na ziemi. Gdy zaczyna rządzić na niej wiosna, nie mogę się nadziwić, że tak pięknie może być na takim małym skrawku ziemi. Pozdrawiam :)
To piękno za każdym razem mnie zaskakuje, wzrusza, fascynuje i zadziwia. Że też takie klejnoty tak króciutko żyją...
OdpowiedzUsuńPocieszajace jest jedno, ze co roku przychodzi nowa wiosna, niosac ze soba kolejne wrazenia i karmiac od nowa zmysly. :))
UsuńCud wiosny, na który przez cały rok czekamy, ten spektakl barw i zapachów rozgrywa sie własnie teraz, dla nas! Niech trwa jak najdłuzej, rozpraszajac chociaz troche niewesołę myśli.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cie mocno Aneczko!***
Tyle lat na swiecie zyje, a jeszcze wiosna nie zdazyla mi sie znudzic. Choc na pamiec wiem, co nastapi, nieodmiennie na nia czekam i smuci mnie, kiedy przemija, bo lato juz mnie tak bardzo nie rajcuje.
UsuńCaluski przesylam :***
Lato mnie też nie rajcuje, mimo, że latem idę na krótki tygodniowy urlop.
UsuńJuz sobie wyobrazam, jak bedziesz dawac czadu ze zdjeciami w swoim ogrodku, kiedy nadejda kolejne wiosny :)))
UsuńWiosna radosna pstryk , pstryk :)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :)
Tak to mniej wiecej u mnie przebiega, nie moge sie powstrzymac, zeby tych kwiatkow nie pstrykac. Uzaleznienie jakies, czy co? :)))
UsuńUzależnienie, Panterko ;) ale jakie przyjemne :))
OdpowiedzUsuńMam podobne, zresztą.
No jakos nie moge sie powstrzymac, kiedy widze to piekno. Musze pstrykac i juz! Nalóg! :)))
Usuńpstrykasz przepięknie! ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki na niedzielę :****
A ile przy tym radochy! :)
UsuńCaluchy :***
Oooo, kwiatowo, pięknie...
OdpowiedzUsuńU Was chyba jest cieplej i wcześniej cieplej :-)))
Dzisiaj mamy 16°, ale slonca ani na lekarstwo. Przynajmniej jednak nie pada.
UsuńMasz racje, u nas wegetacja poprzedza te w Polsce o jakies dwa tygodnie, poprzez polozenie geograficzne i wiekszy wplyw Atlantyku. :)))
Och jak u Ciebie dziś kwiatowo i maki i żarnowiec i mnóstwo innego piękna cudnego. A nam słońca potrzeba dość tego płakania słońca i ciepła i serc zjednoczenia. Ciepło mocno przytulam Aniu.
OdpowiedzUsuńElu, a ktory to ten zarnowiec? Wstyd przyznac, ale ja nawet nie wiem, co fotografuje (z malymi wyjatkami).
UsuńBuziaczki
u nas dziś też ciepło:)
OdpowiedzUsuńKorzystaj wiec ze sprzyjajacej pogody i wdychaj jod do wypeku :))
Usuńpodobno jod jest jak jest burza, sztorm... niemniej jednak staram się spacerować:)
UsuńJa tam sie na tym nie znam, wiem tylko, ze nad morzem jest sporo jodu do wdychania :)))
Usuńod tych spacerków lepiej mi się śpi:)
UsuńNo ba! :)))
Usuńpiękne kolory, piękna wiosna w dodatku masz aparat, który w pełni oddaje kolory. powiedziano mi, że to sprawa matrycy, kiedy pytałam czemu mój rozjaśnia. no a poza tym różnica klas.
OdpowiedzUsuńspokojnej, ciepłej niedzieli
A, i tu jestes w mylnym bledzie :)) Zdjecia robilam kompaktem, ktory tez rozjasnia. Ale ze ja jestem sprytna, wzielam go sposobem i w Picasie przyciemnilam, ze nie wspomne o kadrowaniu.
UsuńNie zawsze bowiem wleke ze soba duza lustrzanke :)))
a mój kompakt się zbiesił i nie chce robić zdjęć jak jest jasno, tylko w pomieszczeniach. i kurt
Usuńka nie mogę znaleźć żadnego fachowca.
Pewnie dopiero przy okazji wizyty w Warszawie znajdziesz okazje i fachowca :(
UsuńTak jak ja pstrykam a one kwitną.Smutno że kochana nie komentujesz mojego bloga rozumiem z braku czasu ale chociaż jeden czasem mnie pocieszy.Buziaki i miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziekuje, Agatko, wzajemnosci :)))
UsuńPrzynajmniej kolorów trochę doświadczysz... :)
OdpowiedzUsuńNajwiecej mam wokol zieleni, ale trafi sie czasem jakas barwna plamka, wiec ja ja zaraz cyk! ;)))
UsuńŚwietne zdjęcia ...widać że aparat iście profesjonalny ...a z Ciebie prawdziwy zawodowiec fotografii :)
OdpowiedzUsuńCmoki :) te kolory ...cudo :)
Te zdjecia akurat robilam malym dyzurnym kompaktem, Ilonus, bo nie wszedzie biore ze soba ten wielki i ciezki. :)))
UsuńBuziaki :***
Istna orgia barw, ale jakże przyjemna dla oka !
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia.
Dziekuje, Joasiu. :))
UsuńGdzies sie podziewala?
Moja działeczka, to mój mały raj na ziemi. Gdy zaczyna rządzić na niej wiosna, nie mogę się nadziwić, że tak pięknie może być na takim małym skrawku ziemi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCaly swiat jest tai piekny, a kiedy ma sie jego kawaleczek na wlasnosc, to juz pelnia szczescia. :)))
Usuńpiękne i takie wiosennie - kolorowe, radosne!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie Panterko :)
Wzajemnie sciskam :)))
UsuńOne pięknie kwitną a Ty cudownie pstrykasz:)Buziaki
OdpowiedzUsuńDzieki! Buziaki :***
Usuń