Tak oto zywy inwentarz zainaugurowal balkonowa wiosne.
I jeszcze jedno. Loona wpisala pod postem apelujacym o pomoc dla niej, komentarz. Zapewne nie wszyscy zajrza tam ponownie, wiec pozwalam sobie zacytowac go tutaj, zeby ci, do ktorych byl adresowany, na pewno dostali go w zasieg wzroku.
Kochani, w imieniu moim i mojego męża i naszych kochanych dwóch kociaków chcemy Wam bardzo serdecznie podziękować za podanie pomocnej dłoni, podtrzymanie na duchu i pomoc jaką od Was otrzymaliśmy. Nie umiemy wyrazić słowami jak bardzo jesteśmy Wam wdzięczni za to wszystko. Słowo DZIĘKUJEMY jest jedynym co możemy w tej chwili zrobić. Proszę przyjąć je od nas jako wyraz naszego podziękowania i wdzięczności za pomoc.
ale ciekawe rzeczy tam na dole! obie panienki wpatrzone :)
OdpowiedzUsuńa Loonie niech jak najszybciej ścieżki się wyprostują
Dluga jeszcze droga do calkiem prostych sciezek, ale wspolnie damy rade! :)
UsuńMam kota.
OdpowiedzUsuńBardzo chwilowo.
Bidul jest na wycieczce i głównie się stresuje.
Aha.
wiosny brak.
Kot, nawet okresowy i zestresowany, dobrym jest towarzystwem na swieta.
UsuńU nas tez zimno... :(
masz rację, wszyscy się cieszymy kotem bardzo :)
UsuńKorzystaj z okazji i rob sobie oklady z kota, to dobre na korzonki. :)))
Usuńkiss
OdpowiedzUsuńFor you too :*****
UsuńKto ma prawdziwą wiosnę, ten może rozpocząć sezon balkonowy. U mnie jest raczej zima niestety. Mam nadzieję, że Loona miło spędzi Święta . Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńA nie, zeby nie bylo nie porozumien - ta wiosna byla, kiedy Placzek u nas nocowal, jakies dwa tygodnie temu. Teraz mamy zime, jak wszyscy. :))))))))))
UsuńTwoje dzieciaki pelna geba wiosnuja:)))
OdpowiedzUsuńLoonie wszystkiego naj!
To sa wspomnienia o wiosnie, ktora byla w marcu, teraz jest zima. ))))
UsuńAura nie sprzyja ale wiosnę masz piękną a kwiatuszki w pełnym rozkwicie i cudnych barwach.Miłego dnia i dużo słoneczka.
OdpowiedzUsuńMIALAM, Halutka, mialam wiosne w marcu. Zdjecia nie sa aktualne, ale sprzed mniej wiecej dwoch tygodni. Sloneczka ani widu, ani slychu, a temperatury takie listopadowe wiecej.
UsuńBuziaki :***
Piękne piękniaste zwierzęta balkonowe a wiosna przyjdzie i zapuka do siatki :)
OdpowiedzUsuńAniiu wszystkiego najlepszego tej wiosny, tego lata, tego roku, dla wszystkich mieszkańców Twojego domu, tych z wizytą przybywających także.:)
♥
Tak sobie wspominam te wiosne, ktora byla i przedwczesnie sie skonczyla, bo zima powrocila (do rymu mi sie powiedzialo). Nie trace jednak nadziei, ze zrobi sie cieplej i zwierzaki jeszcze posiedza na balkonie. :)))
UsuńBuziaczki, Elu :***
Ech, żebym to ja miała balkon...
OdpowiedzUsuńEch, mialam ci ja w poprzednim mieszkaniu dwa i to duze, a teraz tylko jeden maly...
UsuńSpróbuj nie mieć w ogóle...!
UsuńWesołych Świąt, Drapieżniku :)
Bywalo... Tym bardziej wiec doceniam jego "manie". :)
UsuńSpokojnych! ♥
U nas dzisiaj wiosna i 20 stopni! Wprawdzie na słońcu, ale jest! Sokawkę można spoko w ogrodzie dziabnąć:)
OdpowiedzUsuńMnie w mieszkaniu zmarzly stopy :( A temperatura w tej chwili wspiela sie na cale 7 stopni, rano byl minus.
UsuńHanus, rzuc no trochu tej wiosny, bo mam deficyt. :)))
Słodziaki :) a u nas chwilowo balkonik zamknięty bo cholernie zimno. Życzę Wam wesołych i relaksujących Świat.
OdpowiedzUsuńU nas tez ziab i wybieg zamkniety. Zdjecia sa sprzed dwoch tygodni. :)
UsuńSpokojnych! ♥
A ja tam zajrzałam i komentarz przeczytałam :)!... A zwierzaki cudne - opalają się :D
OdpowiedzUsuńNie wszyscy sa tak dociekliwi jak Ty, Abi.
UsuńCzasu brak na czytanie zaleglych komentarzy. :)
Nosy pracuja;))
OdpowiedzUsuńBo to bardzo pracowite noski. :)))
UsuńŚliczna ta wiosna na Twoim balkonie i ta czarna i ta łaciata i te brazowe. Zwierzaki uwielbiają slońce i kiedy tylko mogą wykorzystują kazdy promyk. Wszystkiego światecznego Aniu, duzo slonka i ciepełka, a w Lany Poniedialek życzę Ci jakichś Diorów albo Channelów :)))
OdpowiedzUsuńA tu nie ma smigusa-dyngusa, na szczescie zreszta. Czasem, jak nie zapomne, to pokropie towarzystwo w domu. :)))
UsuńU nas zimy już dawno nie ma, ale do prawdziwej wiosny to jeszcze trochę. Chociaż mówio że może jutro :-)
OdpowiedzUsuńU nas tez na jutro zapowiadaja ladny dzien, a jak bedzie, zobaczymy. :)))
UsuńU nas dzisiaj prawdziwie wiosennie. Jest 10 na plusie, a na balkonie mam +26, ale ja mam loggie
OdpowiedzUsuńi do słoneczka, które świeci teraz /do południa było brzydko/
Wszelkich wspaniałości w Święta - życzy Ania, a futrzastym - Beza
Futrzaste sa zachwycone i przesylaja Bezie lizaki.
UsuńJa Tobie, Aniu, zyczenia spokojnych swiat. :))
widzę po minie Bułeczki, że ta siatka jest dla niej wrogiem nr jeden... :) obawiam się że będzie z nim walczyć :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki króliczku :) :*******
Na poczatku chciala staranowac siatke, ale teraz juz sie z nia oswoila. Jest dobrze. :***
UsuńBuzinki :******
Ale mają wypasy :)
OdpowiedzUsuńNo to kocbana Wesołego Alelluja :)))
Ano, wesolego, Grazynko. :)))
UsuńBalkonowe życie kwitnie, jak widać :)) I fajnie, co się mają stwory w domu kisić ;)
OdpowiedzUsuńTyle ze cztery zwierzaki to juz ciasnota na tym niewielkim balkonie, dla czlowiekow miejsca nie zostaje. :)
UsuńO jak przyjemnie, niech już to ciepełko wraca, natentychmiast!
OdpowiedzUsuńNas pewnie pokropi deszcz albo i snieg,to mamy z głowy dyngusa;)
Cale szczescie, ze u nas nie ma tego idiotycznego zwyczaju polewania woda na ulicy. Zobaczymy, jaka pogode nam wielkanoc przyniesie., ma byc ladnie.
Usuńno piękny zwierzyniec cały wiosenny :) czyżby nareszcie wiosna przyszła? pożyjemy, zobaczymy!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że Loona szczęśliwa wraz z jej kocim inwentarzem :)