poniedziałek, 4 maja 2015

Gruchoty i oldtimery.

Muzeum samochodowe wzbudzilo juz wieksze zainteresowanie towarzyszacych mi panow, a i Kira mogla tam wejsc, wiec zwiedzalismy sobie w pelnym komplecie. Tak wielkiego nagromadzenia starych aut dawno nie widzialam. Niektore eksponaty pamietam jezdzace po ulicach, inne siegaly swoimi korzeniami dalej niz moja pamiec.
Kolekcja zaczyna sie od wozow i powozow, poprzez sanie jak z Krolowej Sniegu, maszyny rolnicze, pojazdy strazy pozarnej, jeszcze z konnym napedem, po auta z lat 50-tych i 60-tych. Rowery, skutery, motocykle z koszami i bez. Jest nawet jakis egzemplarz auta wyscigowego.
Pokaze Wam maly wycinek, a reszta bedzie do obejrzenia w albumie, zeby nie zasmiecac bloga.









Nie moglo zabraknac flagowego autka z bylej republiki demokratycznej, czyli Trampka.


A dla fanow starej motoryzacji cala reszta samochodow, ktore kiedys mialy dusze: TUTAJ.





40 komentarzy:

  1. Super, że Kira mogła Wam towarzyszyć podczas zwiedzania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na ogol wszyscy sa przyjazni psom, ale i wlasciciele sa bardziej odpowiedzialni. Nie ma np. obowiazku kaganca, to wlasciciel decyduje, czy pies go potrzebuje.

      Usuń
    2. No i prawidłowo. Tak powinno być.

      Usuń
  2. U nas przy Technikum Mechanicznym też jest Muzeum Starych Pojazdów. Na pewno jest ich
    dużo mniej, ale jest! i gocart też jest zrobiony przez uczniów i awionetka...
    Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie z czasem kolekcja urosnie, kazde muzeum od czegos przeciez zaczynalo. Chetnie bym obejrzala to Wasze muzeum. :)

      Usuń
    2. Zapraszam na południowy wschód Polski do Miasta Szkła.
      Pozdrawiam Ania

      Usuń
    3. Troche mi za daleko, jakies 1000 km bedzie. :(

      Usuń
  3. W Brukseli jest fajne muzeum ze starymi autami:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super kolekcja .Trampka miałam i z wielkim sentymentem wspominam, autko było rewelacyjne.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trampek byl fajny! My mieli Sarenke i tez melodyjnie wypierdywala takt. :)))

      Usuń
  5. Ooooo! Moje klimaty! w sensie,że lubię takie starocia oglądać,poczuć klimat jak kiedyś ludzie radzili sobie z poczciwym żywotem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ten poczciwy zywot jeszcze dobrze pamietam, konie, plugi, brony i drewniane widly do siana. Maslo robione w maselnicy przez ciotke i trzymane w lisciu chrzanu pod podloga w kuchni - tam mieli "lodowke". Cudnie bylo, choc nie tak latwo jak dzisiaj. :)

      Usuń
    2. Hehehe ja też wiele pamiętam ;), bo jak wiesz na mój "dziki wschód" cywilizacja zawsze później docierała ;D
      Nawet kiedyś w muzeum mogłam dyskutować z panem "kustoszem".
      Zresztą daję do wzglądu ;)

      http://takietampstrykanie.blogspot.com/2013/06/klimaty-jakie-lubie.html

      http://takietampstrykanie.blogspot.com/2014/02/klimaty-jakie-lubie-cd.html

      Usuń
    3. A jednak troche zal... Tych koni...

      Usuń
  6. Lubię popatrzeć na takie samochody, pojazdy, kiedyś życie chyba było prostsze i przez to chyba przyjemniejsze....Nikt nie gnał przed siebie w przerażającym tempie nie wiadomo po co ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korkow na ulicach nie bylo... Auta za to mialy dusze. :)

      Usuń
  7. Ale super wehikuły! Chciałabym obejrzeć takie muzeum. Widziałam muzeum powozów i wystawę starych samochodów, ale tu jest większy przekrój i większa ilość eksponatów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pozostaje Ci nic innego, jak przyjechac i obejrzec, Ninus. :)))

      Usuń
  8. Jestem fanka motoryzacji wszelakiej :) I jestem bardzo ale to bardzo mile zaskoczona, ze mozna tam wejsc ze swoim zwierzakiem :)
    Dziekuje Ci Panterko za fajne zdjecia, trabanta takiego bym chciala miec :)
    Buziaki i dobrego dnia, w UK dzis wolny dzien od fabryki :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pupilem mozna wejsc do naprawde wielu miejsc, trzeba tylko w razie czego po nim sprzatnac.
      A z jakiej to okazji macie lepiej od nas? My musielim do fabryk i hut. :)))

      Usuń
  9. Fajne miejsce i tym egzemplarzom udało się nie pójść na złom, tylko na emeryturę :) Trampkiem jeździłam kiedyś .....bo rodzice mieli, jak prawo jazdy zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdy nie mialam Trampka, ale jezdzilam kolezankowym, jeszcze ze zmiana biegow przy kierownicy. :)))

      Usuń
  10. Faktycznie rewelacyjny zbiór, niektóre pamiętają księcia Józefa itp. :)))
    Też uwielbiam takie egzemplarze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudowne urzadzenia, ktore mozna bylo zreperowac samemu bez specjalnych umiejetnosci. Nie to, co teraz, kiedy wszystko naszpikowane elektronika... :(

      Usuń
  11. Urocze są stare auta,aż żałuje,że pozbylismy się syrenki bosto, nie była na chodzie a mynie mieliśmy kasy na naprawy,więc odsprzedaliśmy .

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka bryczka, czy też wolant to by mnie urządzały. Eeeee musiałam, ja być w poprzednim życiu hrabianką, bo mam ciągoty do staroci i zbytków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jeszcze kunia musisz sobie sprawic... Czy tez moze masz zamiar zaprzac Wu do dyszla? :)))

      Usuń
    2. Z braku laku i Wu dobry:) Na kunia oczywiście:)

      Usuń
    3. I nie tylko, jak mniemam... :))))))))

      Usuń
  13. Takiego trampka jednego pamiętam :) Nawet w tym samym kolorze! :)
    Ale fakt, że są juz w muzeum........... hmmmmmmm... czyżbym aż tak stara byla??? ;)))
    :*******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emus... ja pamietam niektore inne autka na ulicach, a Ciebie wtedy jeszcze nawet w planie nie bylo... Co ja mam zatem powiedziec o swoim wieku? :(((
      :************

      Usuń
  14. fajne takie stare auta :) tu sa bardzo popularne, duzo ludzi odremontowuje i uruchamia od swieta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu tez, a potem jada sobie kawalkada przez cale Niemcy, czesto w strojach z epoki. :)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.