O ile dzien matki swietuje sie tradycyjnie, jak w Polsce, malujac mamom laurki, przynoszac kwiatki i pomagajac intensywnie w pracach domowych, o tyle dzien ojca rzadzi sie innymi prawami.
Zrodlo |
Dzis wlasnie przypada w Niemczech Vatertag, ale moj slubny, jako niepijacy, a do piwa czujacy wrecz paniczna awersje, bedzie spedzal ten dzien na swoj wlasny sposob.
Umowilismy sie z naszym "podopiecznym" i jego synkiem Guciem na wypad w pewne fajne miejsce, ale od rana niebo zaciagniete jest olowianymi chmurami, wiec troche strach wybierac sie gdzies dalej. Moze jeszcze sie rozjasni...
Wczoraj za to bylo pieknie, wiec troche polazilysmy z Kira.
Zobaczymy, co wyniknie z dzisiejszego dnia...
Przede wszystkim zdjecia sa jak zwykle urocze. Dmuchawce zachwycaja choc ulotne:))) Widać jak chłopaki sie bawią, okazja , zwyczaje....
OdpowiedzUsuńWczoraj u mnie było słonecznie ale wiał zimny wiatr. A dzis ciepło ale słoneczka nie widac ino deszczyk. Pozdrawiam
Wlasnie wrocilismy z wycieczki, pogoda raczyla sie poprawic i teraz mamy 26° - lato!
Usuńu mnie też słoneczko sie pokazało i lato, czyli tak jak u Ciebie:)
UsuńChyba bym przez okno wyskoczyla, gdyby pogoda sie nie poprawila (mieszkam na parterze) :)))
UsuńBardzo zabawny zwyczaj :))) namiastka wieczoru kawalerskiego ;)
OdpowiedzUsuńZatem miłego, słonecznego dnia!
Jest sloneczny, choc rano nic tego nie zapowiadalo. :)))
UsuńNo to ci się trafił chłop abstynent ...połaził by sobie z kolegami , popił , pokrzyczał ....chociaż ja nigdy nie lubiłem pijanych Niemców siedzących po knajpach z kuflem piwa i dodatkowymi sznapsami bezpośrednio wlewanymi do kufla ...
OdpowiedzUsuńANDREA CALABRONE
Pija sporo i bywa, ze sie upijaja, ale takich burd, jak w Polsce na pewno nie wyprawiaja. Jest wesolo, a tradycji musi stac sie zadosc. :)
UsuńCoś nietypowa pora publikacji, dobrze, że zobaczyłam na fb :)))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne; U nas ładnie i ciepło było we wtorek, teraz ogrodnicy robią swoje, a jutro jeszcze zimna Zośka, brrrr...
W dzisiejszego ostatniego ogrodnika jest u nas 26°, wiec calkiem nietypowo.
UsuńA tak jakos zachcialo mi sie napisac, calkiem spontanicznie, wiec i pora nadawania inna. :)))
ciekawy zwyczaj z tym Vatertag. co kraj to obyczaj co wioska to zwyczaj.
OdpowiedzUsuńJest zabawnie i nie ma awantur po pijaku, wiec obleci, choc ja nie lubie pijakow. :)
UsuńTatusiowie .... :)))))
OdpowiedzUsuńZ fejsbunia wynika, że pojechaliście :) Super :)
Pojechalismy, a nawet zdazylismy wrocic. Bylo cudnie! :)))
UsuńDmuchawce,latawce wiatr....Dmuchawce dziś są wiatr również,tylko tatusia i latawców brak.Fajowsko ,że Ty jesteś! Gosia z Jelcza
OdpowiedzUsuńZawsze gdzies jakis tatus sie znajdzie... :)))
UsuńJako i ja sie znalazlam. :)
Śliczne zdjęcia dmuchawców. Lubie mniszki, są dla mnie niczym szpaki - zwiastunem wiosny w pełnej krasie.
OdpowiedzUsuńCzlowiek mialby ochote zalec w tej mniszkowej trawie i tak polezec gapiac sie w niebo... Kocham te pore roku. :)))
UsuńGucio? Kto to taki?
OdpowiedzUsuńO Guciu i jego siostrzyczce pisalam pod etykieta "maluchy". To syn naszego przyjaciela. :)
UsuńChwali sie Twojemu mężowi taka postawa.Miłego dnia bez względu na pogodę!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
Pogoda nam dopisala, wiec dzien byl naprawde udany.
UsuńA abstynenta to ja dlugo szukalam, az wreszcie znalazlam i z rak juz nie wypuscilam. :)))
Zdjęcia całkiem całkiem :)... Święto interesujące :D
OdpowiedzUsuńA my sobie poswietowalismy przy lodach i bez piwa. Tez mozna! :)))
UsuńSlubny moglby z kolegami pochodzic po lesie z buteka coca coli, ewentualnie termosem kakao. :PP
OdpowiedzUsuńnaprawde zabawny ten niemiecki zwyczaj. :)))
Jakos do dzisiaj nie moge sie zorientowac, skad sie wziela ta dziwna tradycja, ale tak jest i juz. :)))
UsuńA maz swietuje po polsku, czyli z dziecmi naszymi wspolnymi. :))))
"do piwa czujacy wrecz paniczna awersje" - matko kochana!!!
OdpowiedzUsuńNooo, taki dziwolag. Juz predzej ja sie piwa napije. :)))
UsuńA u nas dzień ojca jakoś tak mniej celebrowany chyba...
OdpowiedzUsuńJest, ale bardziej rodzinnie, z laurkami, czekoladkami i buziakami od dzieci. No i w ogole jest dopiero 23 czerwca, o ile mnie pamiec nie myli. :)
Usuńnie myli naturliś:)
UsuńNooo, bo mojej tatusi zawsze wtedy skladam.
UsuńZyczenia znaczy. :)))
aaa, to jest jakiś argument:))
Usuńja też jeszcze mam tatusię:)
I mamusie. Bede skladala 26 maja oraz juz jutro, bo Zosia. :)
UsuńOOOO
Usuńjak moja córka:))
ale mamusi ja już nie mam
i bardzo, bardzo mi jej brak:(
:(((
Usuńciekawa ciekawostka
OdpowiedzUsuńw Lux to chyba też po prostu niedziela, nie wiem któa, my obchodzimy po polsku, łątwiej tak gdy się zmienia kraje pobytu:)
My juz nie mozemy po polsku, bo dzieciom naszym szkola w glowach namieszala i kazala rysowac laurki w inne dni. :)))
Usuńdobrze rozumiem
Usuńw szkołach moich dzieci nie obchodzono takich świąt, bo każdy kraj inaczej w międzynarodowym towarzystwie
W Polsce tez malowalismy laurki albo robilim i nne prace reczne dla mamus. :)
Usuńuwielbiam Laurki!!!
UsuńDlugo mialam zachowane dzieckowe laurki, ale przepadly wraz z przeprowadzka...
UsuńPanowie tatusiowie z mobilnym barkiem :- niezła idea :-)))
OdpowiedzUsuńNa moim osiedlu były żniwa i wszystkie piękne okoliczne mleczyki poszły pod wielkie warczące kosiarki :-(.
Mleczyki to cwaniaki, odrosna. Tak jest zawsze ze stokrotkami na naszym trawniku, kosiarka przejedzie, a one na drugi dzien sa z powrotem i nic sobie z koszenia nie robia. :)))
UsuńPrzypomiało mi się, że kiedyś mamie na dzień matki kupiłam ksiązkę w kiosku pt "chów bydła"... mieliśmy jedną krowę:) (do pewnego czasu a potem i tej jednej nie)
OdpowiedzUsuńI jaka byla reakcja mamy? Padla ze smiechu? :)))
UsuńNo to dzisiaj panowie tatusiowie padna...po tych spacerach i innych przyjemnosciach.
OdpowiedzUsuńDobrej nocy wszystkim tatusiom :) I Tobie Panterko :)
Jutro normalny dzien pracy, wiec pewnie tatusiowie kraza w okolicach wlasnych lozek. :)))
UsuńBuziaki :***
dobrze że jesteś ♥♥♥
OdpowiedzUsuń:*****************
Zaraz inaczej sie pisze, kiedy zniknal "przymus" publikowania codziennie o polnocy. :)))
Usuń:***
pełna wolność!
Usuńdopiero kiedy się ją poczuje można to robić z radością :)
Niech zyje wolnosc, wolnosc i swoboda... :)))))))))))))))
Usuń...Panterko bardzo mi się podobają to całe świętowanie w Niemczech. Ludzie potrafią się zachować a nie co u nas nachlać się i drzeć papę do rana. Jednak ja nie o tym, chciałem Ci powiedzieć, że bardzo zachwyciły mnie twoje zdjęcia. Pełen profesjonalizm...
OdpowiedzUsuńA dziekuje, ucze sie i probuje. :)))
UsuńU nas podobnie tatusiowie świętują. :)
OdpowiedzUsuńMikael dzieci nie ma, ale świętował po swojemu. Kupił sobie z tej okazji coś ze sprzętu grającego. I spędził prawie dwa dni w samochodzie, żeby to odebrać z drugiego krańca kraju.
A ja tradycyjnie - praca na przemian z luzikiem i ogródkiem, teraz już z Mozartem :).
Buziaczki!
Nie mogli mu wyslac poczta albo kurierem?
Usuń