Anna Maria P. - a mam Cię, nie ma zmiłuj!No dobra, jak nie ma, to nie ma. Wzruszenie, ze jestem wybrancem, walczylo we mnie ze zloscia, ze znow musze wsytezac umysl, zamiast sobie odpoczywac bezmyslnie.
Errata postanowila sobie zalatwic wszystkich nominowanych tak, ze lepiej juz nie mozna i powymyslala tak skomplikowane pytania, ze najpierw trzeba bylo je zrozumiec, potem skalkulowac, czy jest sie w stanie w ogole na nie odpowiedziec, pozniej bardzo dlugo zastanawiac sie nad trescia odpowiedzi, wreszcie ulepic post.
Errato, mowil Ci juz ktos, ze masz sklonnosci sadystyczne? Nie? No to ja Ci to mowie pierwsza. No nic, trzeba brac sie do roboty, bo samo sie nie zalatwi. Oto zestaw:
1. Jak sadzisz, czy w resocjalizacji więźniów lepiej sprawdza się podejście restrykcyjne, czy też "liberalne"?
Zeby sie za bardzo nie wysilac, podepre sie popelnionym na ten temat wlasnym postem o resocjalizacji. Ciekawe sa rowniez komentarze pod nim.
2. Jaką rolę w Twoim życiu pełni muzyka. Bardziej jest inspiracją, czy też wyciszeniem?
Muzyka nie jest dla mnie czyms niezbednym, moge sie z powodzeniem bez niej obejsc. Lubie, kiedy cos mi w tle mruczy, kiedy jade autem albo sprzatam w domu. Wole czytac, a kiedy czytam, muzyka mi przeszkadza. Ale chetnie sama podspiewuje.
3. Czy ujmowanie życia w kategoriach estetyki jest "po linii" Bożej, czy szatańskiej raczej?
Ze co? Ja zyje w kategoriach wlasnej estetyki. Przeciez wiesz. ;)
4. Gdybyś miał w swojej gestii kilkanaście milionów na cele społeczne, jak bys je rozdysponował. Wiadomo, że wszystkim pomóc nie sposób. Czy w tej sytuacji rozdawałbyś przysłowiowe ryby, czy też raczej zainwestowałbyś w wędki.
Co to jest kilkanascie milionow w obliczu wszystkich potrzeb? Na pewno pomagalabym zwierzetom i moze kilku wybranym i sprawdzonym ludziom. Najpewniej zalozylabym fundacje, zeby sie rozmnazalo i na dluzej wystarczylo. Pytanie jest raczej retoryczne, odpowiedz oczywista.
5. Czy zgadzasz się z powiedzeniem "wszystkie dzieci nasze są"? Jak widzisz to w praktyce, miedzy innymi również w kategoriach legislacyjnych.
Nie zgadzam sie! Jestem zdania, ze nalezy dzieciom pomagac, chronic je, kiedy rodzice nie spelniaja swojej roli. Nie mozna jednak bezmyslnie bzykac sie bez opamietania, za to w nadziei, ze jak sie przydarzy i skasuje sie juz becikowe, ktos inny zajmie sie "klopotem", dofinansuje i wychowa. Ktos wyznajacy zasade, ze wszystkie dzieci sa nasze.
Uffff..... A dalej? Dalej to ja jestem uparta i konsekwentna i nie bede nikogo imiennie nominowala, bo po pierwsze jestem leniwa, a po drugie juz pisalam, ze wszyscy, ktorzy znajduja sie w mojej czytelni, moga czuc sie nominowani. Jak kcom, a jak nie kcom, to nie. Przymusu nie ma.
No to nieźle wybrnęłaś! :)))
OdpowiedzUsuńGratulacje!
Zostalam zobligowana silom i przemocom, to co mialam zrobic? Musialam jakos wybrnac, co nie? :)))
UsuńZaglądnij do Jaworów, jak Oni fajnie wybrnęli.
OdpowiedzUsuńAnia
U Jaworow bylam, przeciez zostawilam nawet komentarz. Ja wybrnelam po swojemu. :)))
UsuńTo mi się podoba! Jak zawsze niezawodna:)).
OdpowiedzUsuńTwój blog, Twoje prawa. Skoro masz swoje sympatie skatalogowane w czytelni, to sprawa jasna. U mnie panują inne zasady. Ja mam w zakładkach również "brukowce". A co, do śniadania trza mieć co poczytać. Coby mi się od rana ciśnienie "z nerw" podniesło, bo inaczej zeszłabym śmiertelnie.:))
Ja mam w czytelni podobnie, sa tam mniej lub bardziej ukochane blogi. Problem z "lancuszkiem" polega na tym, ze w koncu zaczyna brakowac blogow do nominacji, bo kazdy juz byl przez kogos nominowany. :))
UsuńFakt, nie ma już kogo wyznaczyć. Może o to właśnie chodzi. Dlatego u mnie było hurtem, a teraz już nie będzie wcale. Albo w zupełnie innej formie:).
UsuńCala Ty! Mam wrazenie, ze znam Cie od lat. Prawdomowna i prostolinijna - cala Panterka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ty znasz mnie dluzej niz blogi istnieja, w koncu pochodzenie z jednego miasta do czegos zobowiazuje, prawda? :))))
UsuńJakbym siebie czytała...
OdpowiedzUsuńNie po raz pierwszy, jak sie okazuje. :)))
UsuńAlter ego znalazłam...?
UsuńNo jak nie, jak tak! :)
UsuńNo i dobrze! Nic nas nie zmoże. Nie ma tematów zbyt trudnych. Trzeba tylko chwili skupienia i odrobiny wysilenia i prosze jaki fajny post z tego wyszedł. Czy cos obierałaś podczas? Bo coś mi sie zdaje, ze obieranie komórki nerwowe do czynu pobudza!:-))
OdpowiedzUsuńCałusy!***
Obieralam, a jakze! Siebie z prywatnosci. :)))) Bo niczego innego do obierania nie mialam pod reka. :)))
UsuńSciskam i buziuje :*****
Znowu Cię wyróżnili???? No naprawdę oesu! :P
OdpowiedzUsuńErrata zaszalała z pytaniami, nie ma co...
Z muzyką mam to samo - lubię jak mruczy, ale czasem potrzebuję ciszy totalnej.
Ja to w ogole raczej umysl scisly i nie biora mnie poezje, piesni i inne takie. Albo cos mi sie podoba, albo wcale i nie snobuje sie na cmokaniu z zachwytu nad czyms, czego nie ogarniam, np. nowoczesnego malarstwa. I raczej mam w d***e, ze niektorzy z wyzszoscia traktuja mnie jak ignorantke. :)))
UsuńHaha, mam to samo. Albo mi się coś podoba, albo nie. Czasem chciałabym być taką romantyczką, która oddaje się poezji - to takie romantyczne! ;)) pamiętam jak w liceum katowałam się smutami Bryana Adamsa, roniąc łzy nad chłopcami, którzy mnie nie chcieli - to chyba jest romantic, co? ;)
UsuńJa kolejna nieromantyczka ;) Większości poezji nie rozumiem i nie przepadam, chociaż poczytam tę czasem na blogach, na ten przykład u Oli Jawor. Z sympatii do niej, a poza tym coś tam czasem trafi do mojego nieromantycznego mózgu.
UsuńAlucha - w liceum to chyba większość z nas łzy roniła nad chłopcami, którzy nas nie chcieli. Hormony buzowały, ot co ;)) A muzyka wzmagała ich działanie zapewne ;)
He he. Ja wolalam przeczytac trzy ksiazki proza, niz sie meczyc z poezja, a potem jeszcze domyslac sie, co poeta mial na mysli. Zeby tak jeszcze wprost napisal, ale nie, jakies metafory-srory i dogrzebuj sie, czlowieku, czego chcial, skoro jego slowa mogly znaczyc wszystko. :))
UsuńOlenka pisze normalne wiersze i mozna je zrozumiec.
UsuńMnie zreszta tez zdarza sie popelniac czasem jakies rymowanki. :)
Na polskim najgorsza była interpretacja wiersza :)
UsuńLidia, chyba tak wszystkie miały. Ja godzinami potrafiłam się katować, grając przy tym bezmyślnie w pasjansa.
Rymowanka to jeszcze nie poezja. :)))
UsuńJezeli Errata jest sadystka, to wszyscy odpowiadajacy na te pytania (retoryczne raczej) sa masochistami? Czy to ma cos wspolnego z logika czy poezja?
Alucha, pasjansa to ja w tamtych czasach kartami na stole stawialam. :)))))))))))
UsuńTez dlatego pisze rymowanki, a nie wiersze. Trzebya umiec rozroznic he he he.
UsuńJestem masochistka, skoro odwazylam sie odpowiedziec na pytania Erraty - to oczywiste!
Pantero, teksty moga byc pisane 'bialym wierszem' i wtedy sa poezja bez rymowanki. :))))
UsuńReszta (Lidai, Alucha), kazdy wiersz ma swoja interpretacje, baaaa, jeden wieersz moze miec kilka interpretacji i to tez jest dopuszczalne :))). Rozumienie pozezji wcale nie musi byc takie logiczne czy dokladne i jednoznaczne. Poezja dziala na czucia a nie na rozsadek. Ja tam kocham, kochalam (i moze bede w przyszlosci) poezje, wiersze, rymowanki (szczegolnie znanych mi rymopisarzy, wskazujac palcem na Pantere i uwazajac aby nie trafil w brew ani pod nia).
A ja do dziś lubię na stole stawiać ;)))) i w ogóle karty lubię.
UsuńEcho, ja wieeem, ale ja to lubię jak logicznie jest wszystko, może dziś łatwiej byłoby mi poszaleć nad interpretacją wiersza, ale w w liceum totalnie mi to nie szło, nie umiałam puścić wodzy fantazji.
A fajne rymowanki tez lubię :)
Alucha, zawsze sie mozna podpierac np 'babska logika' lub wlasna logika. :))))
UsuńNie szkoda Ci czasu na karty czy pasjanse?
Ten bialy jest zaprzeczeniem definicji wiersza, bo dla mnie wiersz to sie MUSI rymowac, a jak sie nie rymuje, to jest proza. Logiczne przeciez.
UsuńA moje rymowanki sa bez podtekstow, czyta sie je wprost i doszukiwanie sie w nich drugiego dna byloby naduzyciem. :)))
Panterko, a co powiesz na temat prozy poetyckiej? Takowa tez istnieje. Nie ma w niej rymow... a jednak jest poetycka.
UsuńA jednak PROZA. :)))
UsuńFifty fifty: pol na pol: Tobie zajac a mnie wol. :))) POETYCKA.
UsuńTy masz wieksza polowe. :)
UsuńTak samo jest wlasnie z ta poetycka proza. ;)
Mam 'wieksza' polowe ale rymowana. :D W prozie poetyckiej obie dostalybysmy po skowronku a w wierszu bialym... po misce manny. :DDDDD
UsuńA w ogole nie ma prozy poetyckiej, tylko poezja prozaiczna. Nnno!
UsuńOdwrotnie. Nnnno! Gdyby jednak to wtedy obie, w tej prozie, bysmy dostaly rowno czyli rym (bym Ci odstapila wieksza polowe)...
UsuńBardzo jestes laskawa! :ppp
UsuńDobra, cały ten rym do równo Ci odstępuję. :ppp łaskawość moja nie zna granic!
UsuńPadam do nuszkuf z dzwiecznosci. :))
UsuńEcho, nie rozumiem pytania... Napisałam, że lubię karty, a nie, że tracę na nie czas i ile na to czasu poświęcam. :P
UsuńJa relaksuje sie przy pasjansie, ale juz w kompie, nie na stole. :)))
UsuńJa jeśli już to też raczej w kompie, ale bardzo lubię na spotkaniach ze znajomymi gry karciane. Mam to po rodzicach, którzy od zawsze grają w brydża. Nie spotykają się ze znajomymi przy stole pełnym jedzenia, tylko przy stole z zielonym suknem :)
UsuńOstatnio relaksuję się przy instagramie... ;)
Ja tez pochodze z brydzarskiej rodziny, ale na zlosc wszystkim nie chcialam nauczyc sie grac w karty i do dzisiaj nie umiem. :))
UsuńNie no jak czytam to z tej Erraty to naprawdę sadystka. :)) Takie pytania i to jesieniom... :))
OdpowiedzUsuńTo jestes drugi, ktory tak samo o sadyzmie Erraty mysli. Piateczka! :)))
UsuńBo Errata, to Errata i jej się nie odmawia :)))
OdpowiedzUsuńPoleciała z nominacjami jak przeciąg, z jednej strony wybawiała nas od nominowania kolejnych blogów he,he ;)
W sumie bardzo podobnie odpowiedziałabym, odpowiem na swoim blogu, ale odpisywać od Ciebie, Panterko nie będę ;))
Mnie tam ganz-pomada, czy odpiszesz, czy sie bedziesz sama meczyc, skoro masz gotowca. :)))))
UsuńJa to jestem ciekawa co Ty Aniu mruczysz sobie pod nosem.Jakoś tak myślałam,że lubisz posłuchać dobrej muzyki i jesteś romantyczką.Miłego dnia i gratulacje.
OdpowiedzUsuńA co rozumiemy pod okresleniem "dobra muzyka"? Klasykow? Czy moze dinozaurow rock´n rolla? A moze niejakiego Pendereckiego, ktory rani moje uszy? Wszystko jest relatywne, Halutka, dobre jest to, co sie komu podoba, czyli discopolo tez. :)))
UsuńOwszem, miewam zrywy, ze slucham muzyki klasycznej, mam tego cale stosy na CD, ale lubie tez muzyke lekka, latwa i przyjemna. Nie moge jednak o sobie powiedziec, ze bez muzyki zyc nie moge. Moge z powodzeniem, ale bez ksiazek juz nie. :)))
Bardzo dobre pytania, zdecydowanie niesztampowe; lubię, kiedy trzeba trochę umysł wysilić, zamiast odpowiadać co jemy na śniadanie, czy inne pytania w tym rodzaju :)
OdpowiedzUsuńJak już zaznaczono wyżej, rymowanki to jeszcze nie poezja, wiem to dobrze, ale lubię poezję, szczególnie te trochę starszą, rymowaną, bo rym i rytm zawsze mnie uwodzą, ale i ta nowsza poezja do mnie przemawia, szczególnie, jeśli jest subtelna, a nie wali młotem prosto w łeb. Interpretację wierszy lubiłam, od kiedy nauczyłam się to robić; to nie do końca jest tak, że trzeba wyjaśniać, "co poeta miał na myśli".
Ale zastanawia mnie, co Errata ma na myśli mówiąc o ujmowaniu życia w kategoriach estetyki; czy chodzi o estetykę jako kategorię nadrzędną? Odrzucanie tego, co nieestetyczne? To pytanie tak czy siak jest podstępne, podam tylko taki przykład, może trochę naciągnięty, ale... Sprzątnięcie mieszkania zdecydowanie podwyższa jego estetykę. Jeśli przyjmiemy "szatańskie" odniesienie, to co: nie sprzątać?
Chyba lubię dzielić włos na czworo, niestety :)))))))))))))))))))))))))))))))))))
Errata miala na mysli (:D) 'sprzatanie' wlasnego ciala (boskosc i szatanskosc to to samo: jedno bez drugiego nie istnieje). Estetyka jest wazna! bez wzgledu na powod dzialan estetycznych. (Taka mala etyka estetyki)
UsuńSzczerze mowiac pytanie o estetyke troche zbilo mnie z tropu i nie do konca je ogarnelam, wiec uzylam argumentoww ateistycznych i zgrabnie wywinelam sie z odpowiedzi wprost. Wlasna estetyke podnosze kladac np. krem na paszcze. :)))))
UsuńWidze, ze Echo interpretuje poezje Erraty i stara sie odgadnac, co poetka miala na mysli, stawiajac powyzsze pytania. :)))
UsuńByłam u Erraty i doczytałam się postu na temat traktowania ciała, no to chyba już wiem, co poetka miała na myśli :))))) Podzielam zdanie Echo, estetyka jest ważna (sama jestem estetką), ale - odnosząc się do tego, co napisała Errata - nie za wszelką cenę.
OdpowiedzUsuń:DDDD Ninko, Ty jestes poetka wiec automatycznie estetka. Piszesz, ze dzielisz wlosa na czworo. Ja dziele go na siedmioro bo poczucie estetyki kazdy czlowiek ma inne. :DDD
UsuńPozwalam (ze wzgledow czysto estetycznych) na podzial zdania (Echa). :DDD
Pozdrawiam
Ninka, ci Eskimosi na dalekiej polnocy nudzo sie niepomiernie, kiedy noc trwa 20 godzin na dobe, biero wiec siesiere i zajmujo sie precyzyjna robota dzielenia wlasnych wlosow na siedmioro. :))))
Usuń:D 'Siesiery'nie uzywam, bo to pewnie rabnelaby tylko na polowe. Po ciemku.:D
UsuńJak siesiera odpowiednio ostra, to i na cztery sie poradzi. I tylko Eskimosi wala na siedem. :)))))
UsuńEskimosi i ...ja. :)))
UsuńSiesiera jest zawsze ... tepa, nawet gdy rabnie w lep. :D A siesiera to pradziadek siekiery czy jej pociotek?
Siesiera to siesiera i jusz!
UsuńA Ty jestes najpólnocniejszym Eskimosem! :)))
Jak ja Eskimo to ta siesiera 'sie siera' bo przeciez nie Sierra Leone. :}}}. Dobra, zakopmy ten topor!
UsuńTe siesiere raczej. :)))
UsuńNo tak ważne jest przede wszystkim własne zdanie, które należy mieć. :) Boża estetyka w połączeniu z szatańskim chaosem tworzy ten świat, wybór pomiędzy należy do nas. :) Można tworzyć własną estetykę nie korzystając z zastanej w tym świecie. :)
OdpowiedzUsuńTylko skąd brać wzorce do tej własnej? :))
Drogą środka to trudna droga, nie znalazłam ani jednego człowieka idącego tą drogą.:)
Elu, jak Ci wiadomo, nie jestem wyznawczynia kreacjonizmu, wiec dla mnie zastana estetyka nie jest ani boza, ani szatanska, a jedynie naturalna. Z niej to i przy poparciu wlasnego sumienia, czerpie wzorce i mysle, ze jestem lepszym czlowiekiem od niejednego "mocno wierzacego" i podpierajacego sie biblia.
UsuńWybrnęłas super!!:-) Prawdziwa Panterka z pazurkami i jajami :-)))))
OdpowiedzUsuńHe he, chociaz jaja sa dosc delikatne, wystarczy kopnac i nokaut gotowy. Macice sa nie do zdarcia. :)))))
UsuńNie do zdarcia? Przecież sie zdziera co miesiąc (28 dni) a potem... jest menoPAUZA :P i okrzyk: Ale jaja, skonczylo sie!!!
UsuńOj tam, twardsza jest od jajów. :)
UsuńEcho,Panterko,przecie brzuch mnie rozbolał od śmiechu:-)))Normalne jajca:-)
OdpowiedzUsuńA ta znow swoje, jajca i jajca! :)))))
UsuńJakas obsesja, czy co?
Pewnie jajecznicę na boczku wcina. :O
UsuńEee tam, na mientko wsuwa. :)))
UsuńEcho z boczkiem nieee bo swoje boczki na chudziznę nie narzekają.Ale fakt zezarlam.na śniadanie cale jedno.jajco :-)
UsuńNo z jajcami zaczęło sie dwa dni temu na blogu takiego fajnego Małego Psychopaty:-) no i tutaj się przeniosło:-))
Jaja wczoraj byly podczas debaty,kiedy to swoje teorie wykładał zamuszkowany.K.Mikke :-)))))Ach gdyby nie on i Kukiz ,to usnęłabym z nudów :-)
Jakie to szczescie, ze nie skusilo mnie ogladac. Tam kazden jeden wart drugiego - banda psychopatow!
UsuńJakie to szczescie, ze ja wcale nie musze nawet nie ogladac. :)))
UsuńGlodnyOwoc, nie z boczkiem ale na boczku, nie na froncie... przez te boczki od boczku(?).
UsuńEcho z daleka od tych boczków ,żeby jak Boczek z Kiepskich nie wyglądać:-)No niby te boczki nie od boczku:-)tylko od kiepskich Ft4 tarczycowych,ale lykam tabsy,to moze i boczki siem wychudzom:-)
UsuńPanterko,no u mnie monsz lubi Swiat wg.Kiepskich,Monthy Pythona i debaty polityczne,a przecież to wszystko się od siebie specjalnie nie rożni:-)
Rozni sie! Monty Python jest nieporownywalny, a ten ich humor ma sens. ;)
UsuńMasz ode mnie w nagrodę: Kiss :)
OdpowiedzUsuńRobie dzióbek i lapie! :***
UsuńMargarithes, tak za nic w dziob dajesz. Ja nic ale z gory dziekuje. :***
UsuńDla mnie byl ten kiss, nie uzurpuj sobie, Kissie jeden. :ppp
UsuńTo co? Zamiast Kiss powinno byc Kitt i wtedy wszystko do kitu?
UsuńUzurp, czy Ty aby nie jestes zazdrosna o kissy, ktore ja dostaje? ;)
UsuńJezdem.
UsuńWiedzialam!
UsuńJezdem tez pamietliwy kiss. :\\\\
UsuńOj, nie badz taki pamietliwy, odrobina alzheimerozy jeszcze nikomu nie zaszkodzila...
UsuńMasz buziaczki od mnie :***
Nastawiam drugi policzek (dziob). :************
UsuńCmok-cmok :)
Usuń