środa, 25 kwietnia 2012

Drugie zycie bardzo starych domow.

Zabytki. Czego sie nie robi, by je zachowac, odnowic, tchnac w nie nowe zycie. Szczegolnie w Niemczech kladzie sie wielki nacisk na renowacje starych domow. Koszta sa niewyobrazalne. Kilkakrotnie tansze byloby je rozebrac i zbudowac od nowa.
Kiedy jeszcze mieszkalismy w samym srodniesciu, w kamienicy z XIV wieku, bylam swiadkiem, jak sie takie domy odnawia. Czesto burzy sie caly srodek, wszystkie stropy i sciany dzialowe. Pozostaja zewnetrzne pruskie mury, w ktorych wymienia sie zbutwiale belki i rekonstuuje mur miedzy nimi. Prace te sa kosztowne i nielatwe, bo sciany czesto sa krzywe, ale takie wlasnie maja pozostac.
W srodku wymienia sie instalacje wodna, kanalizacyjna i elektryczna na nowe i bezpieczne. Buduje sie nowe stropy i sciany dzialowe, kierujac sie juz nowoczesnymi standartami. Powstaja nowoczesne, wygodne mieszkania.
Na zewnatrz dom wyglada tak, jak wygladal kilkaset lat wczesniej, kiedy go budowano.

To wlasnie kamienica, w ktorej mieszkalismy jakies pol roku, niedlugo po przyjezdzie do Niemiec.













A tu przyklady licznych, z pietyzmem odrestaurowanych kamieniczek ze starego miasta.
                                                                                                                                                                           




































































































Wyglad starowki cieszy oczy i pozwala poznac styl budownictwa z tamtych czasow.
Wiekszosc ulic w srodmiesciu jest zamknieta dla ruchu kolowego, przez co stare miasto stalo sie jednym wielkim deptakiem. Latem wszystkie lokale wychodza ze stolikami na ulice, pelno wszedzie ulicznych grajkow, wedrujacych od miasta do miasta i w ten sposob zarabiajacych na chleb. Czasem trafiaja sie prawdziwe perelki do posluchania. Jak nie Indianie z Ameryki Poludniowej, wygrywajacy swoje smutne piesni na fletni Pana, to znow chor Kozakow spiewajacy po rosyjsku przepiekne piesni, albo studenci konserwatorium grajacy jak prawdziwi wirtuozi na skrzypcach lub innych instrumentach. Roznorodnosc i wysoki poziom muzyki.
Przy czym wokol wiele sklepow. Jest co ogladac i co robic.

2 komentarze:

  1. Ale cudowne, zachwycające niemożebnie budowle!!! Ja mam szczególną słabość do kamienic narożnych. Ta Wasza ze zdjęcia urzekła mnie ogromnie. Muszę powiedzieć, choć nie wiem, czy inni by się ze mną zgodzili, że to jest o wiele piękniejsze, niż architektura Rzymu. O gustach ...itd. Ale takie jest moje zdanie i basta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wszystko zadbane, wypieszczone, remontowane ogromnym nakladem kosztow. Cudne!

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.