Przy okazji niejako zajmowala sie wlasna toaleta, bo tylko dobrze wypielegnowany kot to kot piekny, a Miecka, jako 100-procentowa kobieta, nigdy nie zapominala, ze powinna sie wszystkim podobac. Nie byla to jednak dokladna toaleta, ot, takie lizniecia od niechcenia podczas zmiany pozycji.
Tak bardzo byla zaaferowana soba, ze zupelnie nie dostrzegla ciekawskiego wzroku wpatrzonej w nia Bulki, ktora zafascynowana widokiem swojej starszej siostry i korzystajaca z jej nieuwagi, niedoslyszalnie wolniutko zblizala sie do sofy...
Juz juz miala dokonac skoku stulecia, juz byla w ogrodku, juz witala sie z gaska, kiedy nagle...
... Miecka wykonala szybka wolte i Bulczyk stanal z nia oko w oko. Po trwajacym ulamek sekundy zaskoczeniu, mloda zwiala tak szybko, ze nie zdazylam tego sfotografowac. Na placu boju pozostala niewzruszona general Miecka, ktorej nawet nie chcialo sie ruszyc w poscig za bedacymi w panicznym odwrocie silami wrogiej armii.
Jeszcze raz sie leniwie przeciagnela i mentorskim tonem przemowila:
- Musisz sie jeszcze wiele nauczyc, moja mala. Ja mam oczy z tylu glowy, a sluch wyostrzony jak zyletka Polsilvera. Mnie sie nie da podejsc niespostrzezenie, ale trenuj, trenuj, moze kiedys ci sie uda.
Po czym ukryla sie tak, zeby nie bylo jej widac.
Teraz juz wiecie, dlaczego, oprocz narzuty, musze sofe chronic dodatkowo kocem. Nie dalabym rady klakom wbitym w tapicerke.
A Miecia spala sobie dalej spokojnie na sloncu, pewna, ze jest niewidoczna dla nikogo.
hihi zaczepnych nie było, bo paniczny odwrót był szybciej ;)
OdpowiedzUsuńNooo, mlode wojsko nabiera dopiero doswiadczen :))
UsuńI tylko żal, że żyją obok siebie, a nie razem. Mam nadzieję, że się w końcu przełamią i dopiero będzie wesoło :)))
OdpowiedzUsuńMiecka potrzebuje wiecej czasu, na razie przestala syczec i prychac, a to juz niewielki kroczek ku lepszemu, prawda? :))
UsuńJakież ona fotogeniczne!
OdpowiedzUsuńMiecka jest trudna w fotografowaniu, bo czarna. :))
UsuńSkubane male ;)
OdpowiedzUsuńOne sa niesamowite!
Oj, skubane, skubane! :)))
UsuńDoświadczenie po raz kolejny zwyciężyło :) ściskam
OdpowiedzUsuńW niektorych kwestiach Bulka goruje nad Miecia doswiadczeniem, jak to uliczny kot. W innych musi sie jeszcze douczyc. Buziaki :))
Usuńz tymi kotkami nie można się nudzić :)))
OdpowiedzUsuńO nie! Obie to silne indywidualnosci i nielatwe charakterki, ale idzie ku lepszemu, wolno wprawdzie, ale jest poprawa. :))
UsuńHa ha ale fajne spotkanie dwóch kobitek. Miećka jest super i widać żże rządzi całą gebą :))))
OdpowiedzUsuńMiecce sie zdaje, ze rzadzi, chcialaby, ale Bulczyk to cwaniak nad cwaniaki :)))
UsuńMiećka głową a Bułka szyją ? hahahah
UsuńCus w ten desen :)))
UsuńDużo całusków dla obu dziewczyn.
OdpowiedzUsuńDziekujemy bardzo :)))
UsuńPrzynajmniej obie trenują zwoje mózgowe, bo cały czas kombinują, co tamta druga wymyśli ;)) W tej odsłonie wygrała starszyzna :))
OdpowiedzUsuńAle patrz, nie pogonila jej, wystarczyla jej swiadomosc, ze wygrala spojrzeniem :)))
UsuńMądre te koty są. I zwierzęta w ogóle :))
UsuńAle to tez znak, ze Miecka zatraca instynkta mordercze wobec Bulki. :)))
Usuńmłode wojsko musi ćwiczyć. trening czyni mistrza.
OdpowiedzUsuńMiecka jest o szesc lat doswiadczen w przodzie, a Bulka o walke o byt na ulicy. Kazda na swoj sposob zbierala wiedze o swiecie. :)))
UsuńAle ta Miećka to ma w tych samych miejscach plamki co Migula! Się nie martw, u mnie JUŻ po półtora roku śpią dotykając się głowami :-)
OdpowiedzUsuńNo to mam jeszcze troche czasu. I tak jest wielka poprawa, bo nawet kiedy sie ganiaja, odbywa sie bez prychania i lapoczynow. A to juz ogromny sukces.
UsuńTorba jest bezpieczna, wiec i z sikaniem Bulka wrocila do kuwety :)))
Czajnik też tak się chowa. Ciągle muszę uważać, żeby go nie przysiąść.
OdpowiedzUsuńBula ma zwyczaj rozwalac sie na srodku przedpokoju. W dziec pol biedy, ale po ciemnosci trzeba strrrasznie uwazac, zeby na nia nie wlezc. Caly czas mamy w przedpokoju zapalone swiatlo. Miecka tez tam lubi lezec, ale kiedy nadchodzimy, ona ucieka, a Bulka ani sie ruszy. :)))
UsuńPomyśl tylko jak będzie fajnie kiedyś dwie dziewczyny które się przytulają. :))
OdpowiedzUsuńStarsza siostra, której przyjaźń się walczyło i wygrało. Kiedyś tak będzie.:)
Nasz też siedzi na środku przedpokoju a po ciemku nie widać nauczyłam się szurać nogami, nie spłoszę ale przynajmniej nie nadepnę. :)
Jestem pewna, ze kiedys sie zaprzyjaznia, one po prostu potrzebuja wiecej czasu, podobnie jak ja. Kiedy jednak juz pozra przyslowiowa beczke soli, to dopiero bedzie sie dzialo! :)))
UsuńHi hi :)...! Słodziaki :D... Miećka jest cudowna!
OdpowiedzUsuńNooo, Miecka robi za mentora :)))
UsuńJakie słodziaki :) jeszcze nie widziałam kota w takich kolorach (prawie jak pies beagle - tricolor) ;)
OdpowiedzUsuńTotez na sam jej widok serce zabilo mi szybciej i glosniej. Musiala byc moja! :)))
Usuńniesamowite i piękne są Twoje kociaki!
OdpowiedzUsuńAz sie zarumienily ze szczescia, kiedy im to przeczytalam. :)))
Usuń...i jednak Miećka wymiata, grunt to doświadczenie...
OdpowiedzUsuńBulczyk tez nie jest palcem robiony, Miecka moglaby sie niektorych rzeczy od niej uczyc :)))
Usuń...gorzej będzie jak zawiążą komitywę ze sobą przeciwko Tobie, druga Łysa jak nic murowana, he he he...
UsuńNooo, wtedy biada mi! :)))
UsuńKłaki kocie mają tendencję do wbijania się wszędzie. Mój dywan po dwóch godzinach od dokładnego odkurzenia już jest brudny, ale przy dwóch wychodzących zwierzakach to nieuniknione!
OdpowiedzUsuńŚwietnie złapałaś tę całą sytuację :) Super-zdjęcia!
Psie niestety tez. Kira ma krotkie i dosc sztywne, te sie dopiero wbijaja! :))
UsuńKociaki są super :) mój też się tak wygrzewa :D
OdpowiedzUsuńKoty to piecuchy, im nigdy nie jest za goraco :))
UsuńPrzeurocze masz kotki, naprawdę :) uwielbiam ich codzienność i te fotorelacje. Są przezabawne! Ziomek i Lusia kiedyś się tak ładnie razem bawili. Nadal się kochają, razem śpią i wzajemnie myją, ale w sumie nie wykazują sobą innego zainteresowania. Już się nie bawią. Może dlatego, że "dorosły"? :)
OdpowiedzUsuńJak się trzyma Kirusia?
Pozdrawiam
Stwierdzenie, ze Miecka z Bulka bawia sie razem, byloby wielkim naduzyciem, ale nie trace nadziei, ze to w koncu nastapi:)
UsuńKirunia nadal kustyka, ale jakby troche mniej.