poniedziałek, 29 września 2014

Drób, kfiatki i yagódki.

Kazdy sobie rzepke skrobie, zadnego zainteresowania pciom przeciwnom.

Czapla pozowala, wdzieczyla sie, mizdrzyla i robila miny.

Babie lato, kasztany - nie da sie ukryc, ze to koniec wrzesnia...

Czesc jeszcze w pelnym rozkwicie, czesc w charakterze suchych badylkow. Jedno bzykadelko udalo mi sie upolowac.

Dmuchawce(!), niezapominajki, palki i inne leluje.

Ptasia stolowka przygotowana do sezonu zimowego.

Kolejne dania do wyboru z ptasiego menu.

Ta tutaj spieszyla sie przez droge, zeby zdazyc. Na co? Przeciez juz nie da rady przemienic sie w motyla przed zima...
Mam nadzieje, ze jeszcze Was nie zanudzilam ta pstrokacizna przedjesienna.





52 komentarze:

  1. Ładny mi drób! Toż to łabondź ani chybi:))).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fszystko, co lata, to drup i fszystko, co kfitnie, to leluje. :)))

      Usuń
  2. Masz te oko do zdjęć masz...
    Takie inne spojrzenie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo mnie zachwycaja takie niezauwazalne przez innych szczegoly... :)))

      Usuń
  3. jesień w Twoim obiektywie jest zachwycająca... :)
    Miłego poniedziałku! :) :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie tez jakos nie chce przestac zachwycac ta jesien.
      Dzis tez pogoda szykuje sie nienajgorsza, wiec i poniedzialek bedzie lzejszy do przezycia.
      Milego :***

      Usuń
  4. To białe mi się podoba :)
    Miłego poniedziałku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypadkowo znam, to snieguliczka:
      http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Anieguliczka_bia%C5%82a
      Milego, Retro! :***

      Usuń
  5. Ja tam bardzo lubię oglądać zdjęcia i to w dodatku takie ładne :) miłego tygodnia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to sie ciesze, ze jeszcze Was nie zanudzilam do imentu. :))
      Milego! :***

      Usuń
  6. Patrzmy na te cudne kolory, póki sa! Toz to uczta dla oczu! Za miesiąc juz pewnie zostaną tylko rudości i szarosci....
    Całusy serdeczne Anusiu i zyczenia by słonko długo jeszcze tej jesieni nas grzało i do spacerow pieknych zapraszało!:-))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie to jeszcze calkiem jest zielono, przebarwienia przyniesie dopiero pazdziernik.
      Dobrego tygodnia, Olenko :***

      Usuń
  7. "Przedjesienna pstrokacizna" bardzo przyjemna dla oka ;-) Ale ja mysle, ze to wcale nie jest "przed" tylko ze to juz jesien w calej swojej okazalosci i wcale w tych swoich rozwazaniach nie biore pod uwage tych wszystkich kalendarzowych ustalen. Jeszcze zanim mloda do mamusi zawiozlam, to razem zgodnie orzeklysmy, ze jesien juz sie zaczela.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby sie zaczela, i w kalendarzu, i troche w naturze, ale to jeszcze nie to, co ja nazywam jesienia. Dla mnie to caly czas pozne lato i tego sie bede trzymac. :))) Jak pijany plota! :)))

      Usuń
  8. Nie zanudzasz bo zdjęcia piękne.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z wielką przyjemnością oglądam zawsze Twoje fotki,masz dar do robienia zdjęć.
    Przedjesienne widoki zachwycają.
    Miłego dnia Aniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, ze sie odnalazlas, Gosiu, tak dlugo Cie nie bylo... :)))
      Milego! :***

      Usuń
  10. Taka jesień niech trwa jak najdłużej, bo straszą śniegami :(((
    Drup się już rozmnożył, teraz odpoczywa od prokreacyjnych obowiązków, a wąsionka ( ta glizda) szuka pewnie jakiegoś domku na zimę.
    Zaraz biorę kijki i ruszam w trasę ,bo zastałam się straszliwie. A tu zawody niedługo ...... i będzie wstyt ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie wybor krotki: albo kijki albo aparat. Wole jednak focic bez kijkow. :)))
      Acha, mowi sie FSTYT. :)))

      Usuń
    2. Faktycznie, ale błąd - fstyt, oczywiście ;))
      Ciężko się foci z kijkami, nie da się ukryć. Dzisiaj nie chciało mi się wyciągać komórki do zdjęć.

      Usuń
  11. Ale ona, ta liszka, po prostu szuka zacisznego domku na zimę; motylkiem będzie dopiero na wiosnę :)
    Bardzo lubię te czerwone malutkie kwiatuszki, pełno ich rosło u mojej cioci na wsi, gdzie jeździłam na wakacje. Nazywają się kurzyślad polny (coś dla Hany?!) i od razu mówię, że nie pamiętałam, po prostu sprawdziłam w necie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslisz, ze nie zamarznie, zanim sie wykluje (wyPluje - mawial Owsik)?
      Ja tez poczytalam o kurzymsladzie polnym ( http://pl.wikipedia.org/wiki/Kurzy%C5%9Blad_polny ) i tam jest zdjecie niebieskiej wersji, a ja to nazwalam niezapominajkami, a to ani chybi, dwa roznobarwne kurzeslady.
      Przy Tobie jeszcze zostane botaniczka. :)))

      Usuń
  12. Taka jesień może trwać i trwać aż do wiosny, moim zdaniem :) :) Zdjęcia pokazują życie które już lekko przysypia przed zimą spowalnia, by wiosną mieć siłę na młode. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, i tu sie z Toba w pelni zgadzam! TAKA jesien powinna trwac do wiosny! A nie zeby jakies listopady, sniegi i inne takie kataklizmy. :)))

      Usuń
  13. ...dawaj, dawaj. Oby więcej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skad ja wytrzasne wiecej? Wszystko udaje sie na zimowy odpoczynek, nawet gesi uciekly. :(

      Usuń
  14. Śliczne te zdjęcia, taki niby zwykłe łosty i inne habazie a jak ślicznie do kuopy wyglądają! Ty to masz rękę do fotuff :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia są cudowne.Pozdrawiam serdecznie.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej kochana opublikuj tu na blogu swoje wyróżnienie.Pozdrawiam serdecznie.Miłego dnia.

      Usuń
    2. Agatko, na moim pasku bocznym jest prosba o nieprzyznawanie wyroznien, nie chce mi sie w to bawic. Odpowiedzialam na pytania na Twoim blogu i nie bede nikogo nominowac dalej. Sprobuj uszanowac moja prosbe.
      Milego! :)))

      Usuń
  16. czy jesień nie jest urokliwa? Bardzo lubię ja za kolory, troszkę mniej za deszcz
    Pstrykaj pstrykaj do woli

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest i juz! Nie lubie! Zblizaja sie zle dni, a ja chcialabym moc przespac je i obudzic sie w kwietniu. :(
      Ale pstrykac bede, bo lubie i bo nie mam innego wyjscia. :)))

      Usuń
  17. Pięknie uchwyciłaś czaple, oraz jesienne owoce i kwiaty, naprawdę świat to dżungla :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje, choc tytul bloga nie okresla roslinnosci, a raczej bestie dzungle zamieszkujace :))

      Usuń
  18. Ależ absolutnie nie zanudzasz,bardzo lubię oglądać zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ciekawy blog :) Czekam na kolejne artykuły :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też chce byś mogła do wiosny nam focić takie piękności. Przy okazji u mnie by było ciepło:)
    Śnieguliczka ślicznie wyszła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niedlugo juz nie bedzie co focic, chyba ze polacie sniegu :((

      Usuń
  21. Ostatnia gasienica jest cudna!

    Piekne zdjecia! To lubie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka cudna, ze balam sie podejsc, zeby ja sfocic! Bleee... :)))

      Usuń
  22. Tych owłosionych gąsienic się nie brzydzę i tylko te futrzaki jestem w stanie do ręki wziąć! :-)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajne kompozycje, troszkę czasu musiałaś chyba nad nimi popracować :-)

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.