poniedziałek, 22 września 2014

Jedyna szklarnia i rozarium.

Na razie nowy ogrod dysponuje jedyna niewielka szklarnia dla zwiedzajacych. Wprawdzie widac rowniez inne, ale tamte sa chyba wylacznie hodowlane, nie ma do nich dostepu.
W zwiedzanej przez nas szklarni rosna rosliny nakamienne i napiaskowe.

Jak widac, szklarenka jest niewielka i jeszcze ubogo zagospodarowana

To zdjecie i dwa nastepne to rosliny z wnetrza szklarni



To zdjecie i nastepne przedstawia rosliny rosnace na zewnatrz szklarni


Obok szklarni cztery skalniaki na roznych podlozach, od piachu po kamienie
Mowilam juz, ze kocham roze? Tym wieksza frajde sprawia mi ich ogladanie i wachanie. Kawal ogrodu to rozarium, gdzie niestety o tej porze roku wiekszosc roz juz przekwitla. Jednak mimo tego, bylo jeszcze co ogladac.





Zeby znow nie produkowac nadmiernej ilosci kwiatowych postow, pokaze w skrocie, co tam jeszcze kwitlo.

Kosmosy i inne leluje

Rosliny wodne i nadwodne

Hibiskusy zachwycaja mnie nieodmiennie

Rozniaste fuksje

Maki w dziwnych kolorach

Calkiem juz jesiennie...






45 komentarzy:

  1. No chciałabym tam być, wąchać róże, przyglądać się tym skalniakom, śliczne zdjęcia, miejsce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektore roze pachnialy doprawdy tak oszalamiajaco, ze najchetniej polozylabym sie na grzadkach i tak zostala. :))

      Usuń
  2. hibiskusy i mnie nieodmiennie zachwycaja ale nie mam żadnego, bo nie mam odwagi na nie. widzę tam jeszcze kosmos siarkowy, moje marzenie które ziści się w przyszłym roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hibiskusy byly w donicach, pewnie na zime wracaja do wnetrza, to bardzo delikatne kwiaty. Kiedys posadzilam sobie w doniczkach hibiskusa ogrodowego, ale po kilku latach, zanim jeszcze zaczely kwitnac, jakas zaraza je unicestwila :(

      Usuń
  3. a ja kocham fuksje...wszelkich kolorów i maści :)
    Pozdrowienia gorące wysyłam w ten szary, zadeszczony poniedziałek :******

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tez niestety juz pogoda sie skonczyla, jest paskudnie. :(
      Tym wiecej powinnissmy sie do siebie usmiechac, zeby rozwiac deszcz i chmury.
      Co czynie niniejszym. :***

      Usuń
  4. I hibiskusy i fuksje i róże i wszystkie bez wyjątku są urocze. Kwiat to jak kobieta po prostu każda piękna inaczej:)))
    A jeszcze niesamowite maki pokazałaś. Śliczne zdjęcia:)))
    Aniu tak już widać końcówkę lata , chociaż i tak swoją pogoda nas w tym roku nieco rozpieszczało , niestety czas na nowa porę roku. Jak na razie u mnie mokro i chłodniej :) Poizdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz juz tylko przyjdzie podziwiac zmieniajace sie kolory lisci, bo kwiatow coraz mniej i pozostana tylko cmentarne chryzantemy, a pozniej zaraz gwiazdy betlejemskie. I choc nie bardzo mam na to ochote, musze przezyc to paskudztwo. Oby do nastepnej wiosny! :)))

      Usuń
  5. Jak już na dworze będzie zupełnie szaroburo, to zawsze jeszcze zostaną wspomnienia utrwalone w tak kolorowych, pieknych jak Twoje fotografiach. Każda poza roku jest potrzebna i wazna dla przyrody. Dla nas też, choćby poprzez kontrasty, dzięki którym mozemy coś dostrzec, poczuć mocniej. W Australii brakowało mi wyrazistości zmiennych pór roku. To było jakieś nienormalne - wciąz zielono i zielono a ta zieleń taka ciemna albo oliwkowa.
    Jeszcze na pewno tej jesieni będzie słonecznie i kolorowo, a póki co deszcz i chłód, jako przygotowanie do wielkiej odmiany.
    Ciepłe pozdrowienia zasyłam Aniu!:-))***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja bym chyba mogla w tej Australii zamieszkac, bo zima mi do szczescia nie potrzebna. Jesien rowniez. Gdyby nie ta lewizna na drogach... :( Jak ja bym tam jezdzila? :)))
      Na razie wieje i leje i jest w ogole do d***y pogoda. Dobrze, ze chociaz sobota byla mozliwa.
      Buzinki, Olenko :***

      Usuń
  6. ...chociaż mało roślin to i tak w szklarni bym odpłynął bo uwielbiam taką roślinność. Kiedy tak patrzyłem na róże to od razu cieplej się zrobiło...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roze nawet pachnialy, nie tak jak te ze sklepow, tylko porzadnie jak te onegdysiejsze z wlasnej dzialki. :)))

      Usuń
  7. Orzeszku! Zeżarło mi taki długi komentarz! Powtórzę więc tylko, że zdjęcia są przepiękne!

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow jakie piękne zdjęcia.
    Pewnie w tej szklarni jest sucho i gorąco ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sucho, ale temperatura jak na dworze, jakies 18-20°, szlo wytrzymac. :)))

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Co roku obiecuje sobie, ze zajrze do botanicznego na wiosne i wciaz laduje tam jesienia. Zapewne wiosna jest znacznie ladniej i kwiecisciej. :)))

      Usuń
  10. Pięknie tak z kwiatami atu dziś u nas prawdziwa zimna jesień.

    ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥ ~ ♥~
    ♥_(.•´♥...ŻYCZĘ
    `*.*´¨)♥.WSPANIAŁEGO
    ¸.•)´♥. POGODNEGO
    .•´♥.. DNIA
    ¸.•)´♥.. POZDRAWIAM:)*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wlasnie mamy burze, leje i dmie wicher. Jest paskudnie i zimno, ponizej 10°.
      Milego, Agatko!

      Usuń
  11. Jak to się mówi: nie od razu Kraków zbudowano:)). Przyjdzie kolej na następne. Ale i tak jest pięknie.
    Zawsze urzekają mnie te mięsiste zielone rośliny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednak po ponad 40 latach spodziewalam sie wiekszego zageszczenia roslinnosci. Ale moze byc ostatecznie. :)))

      Usuń
  12. Przepiękne kolorowe i pachnące i spacer miły i płuca odświeżone. A zdjęcia super. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I to byla ostatnia taka okazja tego lata, bo juz od niedzieli zaczelo sie jesiennie. :)))

      Usuń
  13. Zadziwiają mnie zawsze takie nakamienne roślinki. Czy one żyją? Bo u mnie na kamieniach nie chcom. Może kamienie mam mało żyzne?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hanko, a zawezwalas plebana, zeby Twoje kamienie poswiecil? No widzisz! Jak ma rosnac na nieposwieconych? :)))

      Usuń
  14. Aniu jaka piękna pocztówka, właśnie doleciała, dzięki wielkie.
    Pytanie czy zanosisz do fotografa zdjęcia, czy ma masz taką drukarkę? Bo wiem że papier specjalny do zdjęć ależ to cudne. :))) Buziaki dla wszystkich twoich dzieci :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drukarke tez mam, ale te pocztowki zlecilam zrobic, jak rowniez naklejki adresowe na kopercie, kartki swiateczne, foto-kalendarze i inne podobne. Ceny sa przystepne, wykonanie wzorcowe, wiec moge tylko polecic:
      http://www.vistaprint.pl/?GP=9%2f22%2f2014+6%3a53%3a11+AM&GPS=3286979886&GNF=0

      Usuń
  15. Alęz pchnąco dzisiaj u Ciebie. Uwielbiam róże. Uwielbiam ich zapach. Ach! Rozmarzyłam się.

    OdpowiedzUsuń
  16. No co Ty. Zawsze to taki wiekszy ogrodek 'przydomowy' (o balkonie nie mysle). Z czasem sie roslinki rozleza na wieksze powierzchnie... to sobie nogi uchodzisz i palec nadwyrezysz. Mnie sie podoba taki, jaki jest dzieki Twoim zdjeciom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zanim one sie rozpelzna i rozrosna, ja zdaze zaczac je wachac od spodu. :))) Zreszta, co za roznica, z ktorej strony... :)))

      Usuń
    2. :D Hrehrehreee! :D

      Usuń
  17. Sukulenty bardziej do mnie przemawiają :)
    Foty oko cieszące, dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W starym ogrodzie jest sukulenciarnia jak sie patrzy, tutaj to maly pikus. :)))
      http://swiattodzungla.blogspot.de/2014/09/szklarnie.html

      Usuń
  18. I w tym ogrodzie też się coś tam dzieje ;) tyle bzykadeł na różach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak Ty mnie znasz! Bzykadla beda jutro, pewnie juz ostatnie w tym roku... :)

      Usuń
  19. Odpowiedzi
    1. To prawda, natura jest takim skonczonym dzielem. Im starsza jestem, tym wiekszy moj dla niej podziw. :)

      Usuń
  20. Odpowiedzi
    1. Ja korzystam z niemieckiego Vistaprint, ale jak widac, w Polsce tez dzialaja.

      Usuń
  21. Piękne sukulenty i pozostałe kwiaty! To na prawdę lubię oglądać!

    OdpowiedzUsuń
  22. Zdjęcia jak zwykle udane, zazdroszczę Ci troszkę czasu na te wszystkie wyprawy w zieleni. :)

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.