Wracajac natknelismy sie na pokazny staw z plywajacymi na nim kaczkami, obok ktorego stala swiatynia Jussowa, tworcy tego monumentalnego dziela architektonicznego, jakim jest park Wilhelmshöhe. Z tego stawu podczas gier wodnych, tryska gejzer na... 50 metrow w gore pod cisnieniem 8 atmosfer. Idac wzdluz niewielkich progow wodnych, dochodzi sie do akweduktu, kolejnej krajobrazowej fontanny, zbudowanej na wzor rzymskich akweduktow.
|
Rzut oka na calosc. Latem bije stad do nieba ogromna fontanna |
|
Nad stawem odbywala sie sesja fotograficzna w strojach z epoki, to pstryknelam i ja |
|
Zza drzew widac juz akwedukt |
|
Piekna w swej prostosie swiatynia Jussowa |
|
Ja bym ja nazwala swiatynia dumania |
|
Staw zostaje za nami |
|
Przed nami progi wodne wiodace do akweduktu |
|
Ostatni rzut oka na staw |
|
Kira nie zrobi kroku, kiedy ja stoje i foce. Czeka az skoncze |
|
Akwedukt coraz blizej |
|
Jeden z progow wodnych |
|
Wspinamy sie |
|
A wokol piekny jesienny park |
|
Progi widziane z gory |
|
Ale do akweduktu jeszcze kawalek |
|
Z tej czworokatnej wiezy leci latem strumien wody (bylo na filmie) |
|
U podnoza pierwszy basen |
|
Zblizenie basenu |
|
Budowla pieknie obrosnieta bluszczem |
|
Kiedys to architekci mieli fantazje! |
|
Jeszcze kawalek do gory... |
|
... i juz prawie osiagnelismy cel |
|
Z gory tez pieknie wyglada |
|
Przechodze pod lukiem nietryumfalnym |
|
Znow rzut oka na dol |
|
Dalszy ciag akweduktu |
|
Widok na las |
|
A tak wyglada z drugiej strony |
|
Naprawde zachwyca |
|
Doprowadzenie wody (zagrodzone furtka, zebym tam nie wlazla) |
|
Kanal za furtka |
|
I z drugiej strony |
Pare metrow wspielismy sie do gory, ale jeszcze dluga droga przed nami...
Rany, brak slow zeby opisac jakie to piekne!!!
OdpowiedzUsuńWiem, ze jestem juz troche nudna z ta rozwlekla relacja, ale chcialam tez pokazac Wam jak najwiecej szczegolow tego zachwycajacego miejsca. :)))
UsuńNajbardziej podoba mi się łuk nietryumfalny ;)
OdpowiedzUsuńChyba powinnam wpisac ók nietryumfalny. :)))
Usuńco za cudo....
OdpowiedzUsuń:*****
W rzeczy samej. A jeszcze piekniej wyglada ze spadajaca woda. :)
Usuń:***
Pięknie , pięknie , pięknie , pięknie - zazdroszczę tych wycieczek :)
OdpowiedzUsuńWidze jednak, ze nie wszystkim temat podpada, bo mi statystyki spadly. :)))
UsuńNapisz o "sługach bożych", to Ci podskoczą ;)
UsuńPrzyjdzie czas, napisze. Koteczki tez ciesza sie wzieciem. ;)
UsuńPiękne widoki, ale najpiękniejszy jest Kirusiowy pysio.
OdpowiedzUsuńNo to nie podlega najmniejszej dyskusji! :)))
UsuńPięknie ale i tak Kirunia najśliczniejsza nawet od łuku i cudnych widoków.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńKirunia to krolowa pieknosci, to oczywiste!
UsuńMilego, Halszko :***
Kira to modelka urodzona! Nie to co Rodo... piękna swego nie bardzo chce dać uwiecznić;)
OdpowiedzUsuńNo wiesz... kobieta. :))))))))
UsuńKira to psia dama i jaka wyrozumiala :)
OdpowiedzUsuńWszystko wyglada tak tajemniczo w tej jesiennej oprawie Luk nietryumfalny porosniety bluszczem dla mnie piekny.
Buziak Panterko i milego dnia :***
Rzadko kiedy po obejrzeniu ciagnie mnie w te same miejsca, ale tam wrocimy na pewno latem, co najmniej po to, zeby gry wodne poogladac.
UsuńCaluski :***
Oooooo... I tu mamy coś smakowitego! Widoki jak w ogrodzie angielskim...
OdpowiedzUsuńBo to wlasnie bylo robione na wzor ogrodow angielskich. Wole je od geometrycznych i przycietych pod linijke ogrodow francuskich. Ten ich pozorny lad jest dla mnie nie do zniesienia. :)))
UsuńRzeczywiście bajecznie piękne miejsca. Zachwycające!
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko jutro i dam Wam spokoj z tym Kassel. :)))
Usuńależ tam pięknie! a Wasza spacer, jestem pod wrażeniem!! :)
OdpowiedzUsuńWlasnie dlatego Was przez tydzien zanudzam, bo to warte pokazania. :)))
UsuńKira pięknie pozuje i czeka :)
OdpowiedzUsuńOna musi miec przy sobie cala rodzine w komplecie, wtedy jest najszczesliwsza. :)
UsuńŁadnie tam i jesienią :) Kirunia dostojnie zamyślona, a sesja w strojach z epoki dość drastyczna. Ja tam nie chciałabym, żeby mi ktoś nóż do gardła przystawiał, nawet na niby.
OdpowiedzUsuńTepy byl ten noz (sztylet?), taki na niby. :)))
UsuńOglądam,oglądam,ale nie komencę,bo czasem już mi mężusiek marudzi,że za długo siedzę przy kompie;)))
OdpowiedzUsuńAle pokazałam mu Twoje zdjęcia,on kiedyś pracował w Kassel,ale nie miał czasu zwiedzac:(
Wielka szkoda! Przegapic taki osmy cud swiata... )))
UsuńJedno zdjęcie piękniejsze od drugiego, ale Kira!!!! Wygląda tu majestatycznie, posągowo!
OdpowiedzUsuńNo bo Kira jest miss swiata. :)))
UsuńNie mogę oglądać bo mi Tiguś cholera jedna siedzi na ekranie, buuuu...
OdpowiedzUsuńRozsun mu uszka na boki, to bedziesz mogla widziec cos pomiedzy nimi :)))
Usuń