Nie wiem, czy podziwiac stoicki spokoj ludzi przekonanych, ze ani im, ani Europie nic sie nie przydarzy, czy prasnac ich przez leb, zeby otrzezwieli i przejrzeli na oczy. Nie brak bowiem jednostek nadal przekonanych, ze uchodzcom trzeba pomagac, a gwalcicieli, zlodziei i agresywnych bojowkarzy nie wolno deportowac z kraju, bo rzekomo w panstwie ich pochodzenia cos im zagraza. Owszem, byc moze tam tez dopuscili sie tylu przestepstw, ze grozi im wiezienie, ale co to w koncu moze mnie obchodzic. Ze co? Ze wiezienia w ich ojczyznach sa niehumanitarne? Ze wyroki surowe? To podobno ludzie myslacy, choc po ich zachowaniu w Europie moglabym przypuszczac, ze nie, ze blizej im do... nie, nie do zwierzat, bo nie chcialabym tych ostatnich niepotrzebnie obrazac. Skoro wiec (podobno) mysla, musza zdawac sobie sprawe, ze po winie musi nastapic kara.
Nie brak wsrod moich znajomych zwolennikow obecnej polityki Merkel lub, co wlasciwie na jedno wychodzi, poplecznikow SPD. Wszyscy naleza do tzw. Mittelklasse (klasy sredniej) spoleczenstwa, wiekszosc ma wlasne domy lub mieszkania, stala i niezle platna prace i stabilizacje, ktorej z pewnoscia nie chcieliby utracic. Zyja w dzielnicach jeszcze nie dotknietych obecnoscia zwyrodnialych kryminalistow, czasem tylko niektorzy maja pecha do wlamywaczy. Ale ubezpieczalnia zaplaci, zalozy sie nowe i lepsze zabezpieczenia i mozna zyc nadal w przekonaniu, ze ich statusowi nic wiecej nie zagraza. Slepo wierza w doniesienia oficjalnych mediow, inne informacje traktujac jak fejki, jak skrajnie prawicowa propagande. Angazuja sie w bezposrednia pomoc i, skoro do tej pory nie zostali obrabowani, pobicie czy zgwalceni, nie widza tez zagrozen dla innych.
Policja ma coraz bardziej zwiazane rece. Nie tylko prokuratorzy wypuszczaja bandziorow, by odpowiadali z wolnej stopy, nie tylko sedziowie wydaja wyroki w zawieszeniu, to jeszcze padaja propozycje, zeby policje rozbroic, pod pozorem, ze ktos im moze te bron odebrac. Kiedy jeden z policjantow zastrzelil nacierajacego na niego uzbrojonego Afganczyka, zostal oskarzony o rasizm i dlugo musial sie tlumaczyc z uzycia broni. No ludzie! To moze w ogole pozwalniac cala policje, bo zdaje sie byc niepotrzebna i dac tym bandytom wolna reke? Policjanci sa mocno sfrustrowani, przepracowani, z niewiarygodna iloscia nadgodzin, wielu juz odeszlo z pracy, a nowi sie nie garna. Na domiar wszystkiego nie wolno im wydawac oficjalnych komunikatow i podawac statystyk w sprawie krajow pochodzenia przestepcow. Kiedy dzieje sie za grubo i trzeba podac rysopis w liscie gonczym, zawsze padaja sformulowania Südländer (poludniowiec) lub mutmaßliche Migrationshintergrund (domniemane pochodzenie imigracyjne), nigdy wprost. Policja z narazeniem zdrowia i zycia wylapuje te scierwa, a oni na drugi dzien sa wolni, co tylko utwierdza ich w poczuciu totalnej bezkarnosci i umacnia pogarde dla zachodniego wymiaru sprawiedliwosci.
Paryz ogarniety jest zamieszkami, ktore niektorzy nazywaja juz po imieniu, wojna domowa, ogniska zapalne sa w wielu innych rejonach Francji, Malmö jest praktycznie w calosci w rekach islamu, a szwedzka policja zupelnie nie radzi sobie z zachowaniem porzadku prawnego na terenie panstwa. I tam, i u nas zblizaja sie wybory i... co za niespodzianka!... rosna w sile partie przeciwne unii i agresywnej islamizacji Europy, partie narodowe, niepoprawne politycznie i nazywajace rzecz po imieniu. Oczywiscie establiszmenty wszczynaja glosny jazgot, w obawie o stolki pod wlasnymi dupami, wyszydzaja zwolennikow i przyszly elektorat, nazywajac ich niedoksztalconymi robolami (swoja droga jakie to podobne do "gorszego sortu", prawda?), probujac porownywac ich do od dawna zabronionych prawem faszystow. Jak w Ameryce, ktora wolala Trumpa od poprawnej politycznie Clinton. Tam tez amerykanska Mittelklasse z pogarda wypowiada sie o elektoracie Trumpa, organizuje demonstracje, nie mogac uwierzyc, ze ich, wydawaloby sie, mocna pozycja zostala zachwiana. Nie zebym w najmniejszym stopniu popierala Trumpa, dla mnie to szkodliwy czubek, ale jego przyklad pokazuje, jak szybko mozna zleciec z piedestalu, majac podobno podczas kampanii znaczna przewage.
W Niemczech sprawa ma sie nieco inaczej, do dzis bowiem nie zapomina sie Niemcom drugiej wojny swiatowej i wszystkie przejawy narodowosciowe traktuje sie jako realne zagrozenie powrotem faszyzmu. Tak jednak nie jest, to calkiem inny narod, odmozdzony przez powojenna amerykanska okupacje. Nie zdziwilabym sie jednak, gdyby w obronie wlasnej i wlasnych rodzin, desperacko pokazal elitom czerwona kartke, glosujac na ktoras z partii nacjonalistycznych. I niechby byli to w przewadze niedouczeni robole, zrobia to w obronie wlasnego statusu, ktory od ok. dwoch lat zaczal sie pogarszac. Nikt nie ma ochoty swoja ciezka praca utrzymywac miliony nie gotowych na integracje pasozytow, gardzacych jego kultura i systemem, ktory dotad gwarantowal bezpieczenstwo, gwalcacych kobiety, kradnacych dobra i nie ponoszacych za to zadnych konsekwencji prawnych. Bo to wlasnie ci prosci robole najbardziej sa dotknieci polityka obecnej kanclerz.
A jak wiesc gminna niesie, na okazje przedostania sie do Europy czeka jeszcze szesc milionow kandydatow, w tym wiekszosc z Afryki.
Kilka lat temu rzad australijski zdecydowanie zatrzymal przybywanie uchodzcow na lodziach. Obecnie rzad chce wprowadzic dozywotni zakaz wjazdu dla uchodzcow przybywajacych przez morze. Oczywiscie nie podoba sie to w swiecie, zreszta i w Australii jest mnostwo przeciwnikow. Kiedy byly ostatnie wybory, okolo rok temu partia One Nation dostala miejsca w Senacie. Partia ta ma coraz wieksze poparcie wsrod ludzi. Partia One Nation jest przeciw imigrantom i muzulmanom.
OdpowiedzUsuńZeby nie moj podeszly wiek i pewne trudnosci z przestawieniem sie na lewo (ruch drogowy, nie "wyznanie" polityczne), wzielabym pod uwage emigracje do Australii. ;) W glowie sie nie miesci, co te polityczne marionetki na cudzych uslugach, zrobily z bezpieczna i pokojowa Europa...
UsuńJuz z nazwy ta Wasza partia jest nacjonalistyczna, wiec moge sobie wyobrazic jej program. Ale tam i wszedzie indziej nikt sie do niej i jej podobnym partiom nie przyczepi. Tylko Niemcom nie wolno.
Szczegółowo opisane przypadki dewiacji społecznych w różnych krajach Europy wskazują na pełne wsparcie sił politycznych obecnie sprawujących władzę, jeszcze. Cel przyszłościowy mający zapewnić im utrzymanie się przy sterze do ich końca, końca ich potomków i potomków potomstwa. Nic się zmieniło od wieków. Dzisiaj, mamy władców zasiadających na niewidzialnych tronach. Kiedyś każdy mógł zobaczyć króla na tronie. Obecnie nie wiemy, kto na czym siedzi i kim naprawdę jest, pełna konspiracja.
OdpowiedzUsuńZnamy teraźniejszość i używając dostępnej wiedzy staramy się budować wizję przyszłości. Nie jest to spekulacja, ale troska o nasze rodziny, o poszczególne kraje, w których przyszło nam żyć.
Rodzi się pytanie, dokąd to wszystko zmierza, jakie są rzeczywiste motywy takich, a nie innych „władców”. Karmieni jesteśmy papką, z której nic nie wynika. Bo ma nie wynikać, zmuszani jesteśmy do akceptacji w zapodanej w formie i treści informacji. Niezgoda na takie traktowanie zatacza coraz szersze kręgi w skali światowej.
I jeszcze raz! Jaki jest prawdziwy cel(cele) islamizacji Europy?
Wiem, że jesteś zagorzałą przeciwniczką „sukienkowych”. OK. Jednak jestem pewny, że tego ognia nie zwalczymy wodą. W tym przypadku trzeba użyć ognia, by zwalczyć ogień. Więc. Przecież ten konflikt ma podobno charakter religijny. Czarno to widzę!
Starałem się skrócić komentarz do minimum, a wyszło, jak wyszło.
Gaszenie ognia gownem moze i przyniesie chwilowo oczekiwany skutek, bo ogien zgasnie, za to nam przyjdzie po kres zycia brodzic po szyje w tym oborniku. A tego tez nie chcemy, prawda?
UsuńTrzeba sobie zdac sprawe z tego, ze ci, o ktorych myslimy, ze nami rzadza, sa jedynie marionetkami w rekach innych. Mozna pogrzebac w internetach i doszukac sie roznych teorii spiskowych, kto tak naprawde napedza ten swiat i komu zalezy na zredukowaniu liczby jego mieszkancow i dlaczego.
Niby, tak! Nikt nie chce babrać się w „oborniku”. Jednak jesteśmy w nim od pokoleń. Ile pokoleń zostało wychowanych właśnie w takich warunkach. My także. Wszystkie poprzednie i wiele kolejnych będzie. Tu nic się nie zmienia. Wolę to, niż „studiowanie” Koranu. Mam słabą pamięć i miałbym problem z użyciem cytatów przy każdej okazji. Znam wszystkie(?) teorie spiskowe, z których większość niestety urealnia się z czasem. Budzimy się i być może pójście w prawo jest jedynym wyjściem. Koszt koniecznych zmian poniosą wszyscy i indywidualne zyski/straty nie mają znaczenia.
UsuńJakie to szczescie, ze niemiecka prawica az tak bardzo nie jest z kosciolem zwiazana. A ja nie po to wreszcie uwolnilam sie spod katolickiego jarzma, nie po to wystapilam z kosciola, zeby wpadac pod islamska rynne. Nie ma wiec tu dla mnie mniejszego zla. ;)
UsuńPrawdopodobnie żyliśmy w zbliżonym okresie historycznym pod „katolickim jarzmem”. Nie byłem pod presją „sukienkowych”, a moje życie nie układało się według katolickich kanonów. Pomimo nacisków z każdej strony czułem się wolny, nieskrępowany. Chciałbym byś w kilku słowach odniosła się do krzywd wyrządzonych przez KK, bo przecież takowe musiały mieć miejsce.
UsuńAniu, jeśli mniejsze zło nie istnieje w stosunku do religii, to dlaczego protestujesz przeciwko islamizacji Europy? Powinno być wszystko jedno i to jarzmo i to.
Pierwszym sygnalem, ktory zadecydowal o tym, ze zaczelam rozmyslac o sensie przynaleznosci do kosciola, byla moja ostatnia spowiedz, podczas ktorej oblesny klecha dopytywal mnie o rzeczy, o ktorych wtedy nie mialam pojecia, on mnie wrecz zmuszal do przyznania sie do swinstw, ktorych nie popelnilam. Kiedy juz bylam w Niemczech, jedna za druga wybuchaly afery pedofilskie. Dowiedzialam sie rowniez, ze Wojtyla je tuszowal, czyli akceptowal i nic z tym nie robil, moze wiec sam tez byl pedofilem? A potem zrobili go swietym.
UsuńCzy to dosyc "krzywd", czy mam dalej wymieniac?
Przeciwko islamizacji owszem, protestuje, ale tak samo protestowalabym, gdyby na sile usilowano mnie teraz chrystianizowac. Kazda religia to zlo, a powstaly jedynie w czyims interesie.
Wiesz, ja w odróżnieniu nie chodziłem do spowiedzi, kościół omijałem szerokim łukiem, co nie znaczy, że pogardzałem ludźmi wiary. Niby dlaczego? Przecież mieliśmy możliwość nieangażowania się w sprawy KK. Mieliśmy wybór nawet jeśli byliśmy pod presją rodziny(mój przypadek), bo presja bliższych czy dalszych znajomych presją nie jest. Więc…?
UsuńAfery pedofilskie przetaczają się falami w różnym czasie w różnych krajach i najczęściej dla pozyskania politycznego poklasku części społeczeństwa. Rzeczywiście jest to ciemna strona KK i może odwieść od wiary. W tym miejscu musiałbym rozpisać się nad przesłaniem, które niesie kościół niesie… dla wierzących.
Afery pedofilskie nagłaśniane są ze zdwojoną, co najmniej siłą, a większość podchodzi z emocjami. I tyle rozumiem. Jednak, nie wszystkie zostają wyjaśnione do końca, bez wątpliwości o dokonanym przestępstwie i o dziwo media milczą. Podobno według statystyk w Polsce zanotowano(parę lat temu) było około 1600 przypadków wykroczeń dokonanych przez kler. Głośno było. Ale fakt, że tylko jeden przypadek okazał się „prawdziwy” został zupełnie pominięty. Mało atrakcyjny. Jeśli założymy, że 5% zostało zakłamanych, to ile to jest naprawdę. Uważnie przyjmujmy wszelkiego typu informacje i cenzurujmy je. Powtórzę: pedofilia w KK jest czymś okropnym, bardziej okropna. Ale ciągle nie dostałem odpowiedzi; dlaczego protestujesz przeciwko islamizacji. Nie znam państwa ateistycznego, rugującego wszelkie religie. Żyjąc w obecności religii nie musimy w niej aktywnie uczestniczyć, przez, co absolutnie minimalizujemy impakt wiary na nasze życie. O co tu chodzi? A może islam bezpośrednio ingeruje w nasze życie i tego właśnie powinniśmy obawiać się.
Powod mojego protestu jest chyba jasny, nie mam ochoty wyleciec w powietrze, stracic glowy czy byc zbrukana seksualnie, a tamta religia niesie ze soba przyzwolenie na podobne czyny w stosunku do ludzi zachodu.
UsuńKatolicka pozwala nienawidziec, nie tolerowac, okradac wiernych, a wczesniej pozwalala dziesiatkowac niewiernych, torturowac, palic na stosach.
Powtarzam zatem, kazda religia jest zla i zostala stworzona w interesie pewnej grupy spolecznej.
Chyba już wiem, co chciałem wiedzieć. Dziękuję za rozmowę.
UsuńI ja dziekuje. Przyjemnego popoludnia! :)
UsuńNapisałaś powyżej, że wystąpiłaś z kościoła. Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie myśl o oficjalnym wypisaniu się z tej organizacji, do której zapisano mnie nie pytając o zdanie. Czy miałaś trudności? Bo czarni lubią je mnożyć.
UsuńWystepowalam z kosciola juz tutaj i nie mialam zadnych kontaktow z czarnymi, wystarczylo, ze poszlam do tutejszego USC, uiscilam 25€ i bylam wolna. Tak to sie tu zalatwia. Pozniej jeszcze dostalam pismo z parafii, ze zaluja, jest im przykro, ale rozumieja, bo kosciol rozczarowuje wiernych i takie tam oraz zapewnienie, ze droga z powrotem stoi otworem. :))
UsuńKurwa mać! A tutaj trzeba jakichś świadków prowadzić i jeszcze problemy robią. Jak zwykle, Polska!
UsuńJuz nie trzeba swiadkow. Wszystkie porady znajdziesz tutaj: http://www.apostazja.pl/
UsuńProcedury sie pozmienialy i teraz jest duzo prosciej.
To też już przerobiłam, tylko potem czytałam inne strony i fora. Jak się okazuje, przepisy przepisami, a klechy swoje.
UsuńJak nie sprobujesz sama, to sie nie dowiesz i nie przekonasz. Wiec zamiast kwekac i czarno widziec, idz do proboszcza.
UsuńEwidentnie wymknęło się to wszystko spod kontroli, a poprawność polityczna jest absolutnie szkodliwa w tej sytuacji. Niemcy mieli dosć czasu by się przyjrzeć emigrantom i zrobic selekcję, tych nastawionych na rozróby, niepracujących wywalić na zbity pysk.
OdpowiedzUsuńMogli, to prawda, ale nie bylo im wolno. Cala ta kampania, utajnianie zbrodni i statystyk to czesc szeroko zakrojonej akcji. Trump, brexit to tez jej czesci skladowe. Czasem strach o tym w ogole pisac.
Usuńo rany, a czemuż Ty moderujesz ??? trolli się boisz ? :) Anka, no weź! zawsze dawałaś sobie radę:P
OdpowiedzUsuńNo niestety, ten ostatni nie ustaje w probach wysrania sie na moim blogu. Ciagle wydaje mu sie, ze ma cos waznego do powiedzenia, a ja nie mam czasu stale pilnowac i kasowac na biezaco jego wypierdow. Nie boje sie, bo i kogo? Jakiegos sfrustrowanego sekretnego onanisty? Wez przestan! :)))
UsuńPiszesz odwaznie, ale prawdziwie. Ja nie wypowiadalam sie jeszcze na temat uchodzcow, ale nie pomoze chowanie glowy w piasek, ani w krzaki w ogrodku - jest realne niebezpieczenstwo i pomalu wszyscy zaczynaja sie do tylu obracac, sprawdzajac, kto za nimi idzie. Dla mnie karnawalowa zabawa na placu otoczonym kordonem policji jest zalosna, niedlugo sami zalozymy dla siebie ogrodzone obozy!
OdpowiedzUsuńMysle, ze moge pisac otwarcie, bo niestety musze zyc wsrod tych "straumatyzowanych uchodzcow", a moje zycie w ciagu ostatnich dwoch lat zmienilo sie diametralnie, opanowane przez strach, przed rabunkiem, gwaltem czy zamachem.
UsuńPewnie ze mozesz pisac otwarcie :) ja jeszcze nie umiem i sie chyba nie naucze, jestem wychowana na grzeczna dziewczynke :)
UsuńAle ploty i bramy wkolo domu postawilismy!
:)) Do Niemiec przyjechalam bardziej poprawna politycznie niz jestem teraz, otwarta i tolerancyjna. Ja w ogole nie jestem typowa przedstawicielka polskiej nacji, nie pije, nie wierze, usmiecham sie i mam w sobie sporo tolerancji. A raczej mialam, dopoki blizej nie poznalam ichnich dogmatow i zachowan, nie odczulam na wlasnej skorze tej pogardy, jaka nas obdarzaja.
UsuńDlaczego mam milczec?
Sami sobie zakładają pętlę na szyję. I to podwójną. Nie dość, że niszczą podstawy egzystencji, to jeszcze skazują się na moralny niebyt. Wpaść w sidła nacjonalizmu jedynie z powodu własnej naiwności - nawet nie przekonań - to już prawdziwy dół. Oby do czegoś takiego nie doszło. Oderwanie od rzeczywistości nikomu nic dobrego przynieść nie może. Nawet w dziedzinie idei.
OdpowiedzUsuńCzy myslisz, ze w latach 30-tych ub. wieku Niemcy podzielali swiatopoglad Hitlera? Nie, ale glodowali, byl wielki kryzys, a on obiecal im i dal prace, chleb i pewne bezpieczenstwo (analogie z 500+), zaczeli wiec go kochac, czcic i sluchac.
UsuńPartie nacjonalistyczne obiecuja konsekwentne deportacje kryminalnych migrantow, obecnej ekipie slabo to wychodzi. Merkel obiecuje przyjmowanie nastepnych straumatyzowanych bandytow. Jak myslisz, co sie stanie?
wiesz jakie mam zdanie, znasz mnie. wiesz, ze przeraża mnie prawica ze swoimi hasłami i głupek trump...analogie do lat trzydziestych.
OdpowiedzUsuńale zgadzam się, że obecne rządy europejskie, podobnie jak PO zawaliły sprawę...nie potrafiły sobie poradzić...
Wiem, mnie tez przeraza prawicowy fanatyzm, tylko powiedz mi, jak wyjsc z tego impasu? Merkel obiecuje przyjmowanie nastepnych migrantow, inni przedostana sie tu nielegalnie. AfD obiecuje bezwarunkowa deportacje przestepcow, reszta moze zostac pod warunkiem przestrzegania prawa i gotowosci do integracji.
UsuńZgadnij, co jest bardziej po mojej mysli?
Nie podziwiać, raczej huknąć w łeb, może by się jaki geniusz ocknął.
OdpowiedzUsuńNie ockna sie do momentu, w ktorym ich samych nie zacznie palic pod dupami.
UsuńTyle, że wtedy będzie już dla wszystkich za późno. Nie rozumiem, jak można piłować gałąź, na której się siedzi.
UsuńObawiam sie, ze juz jest za pozno.
UsuńMyślę, że polityków to zjawisko przerosło, większość ludzi myślących w sposób liberalny też. Chcą zachować twarz, więc mówią o tym, że uchodźcom trzeba pomagać. Jednocześnie, gdyby dostali broń i taki jeden zaatakowałby ich dom, zastrzelą go bez namysłu jak psa.
OdpowiedzUsuńA o Paryżu w mediach niemieckich faktycznie cisza. Dojmująca zresztą.
Mylisz sie, Iwona, nie przeroslo. Oni nadal brna ta sama droga, bez ogladania sie na skutki. Merkel oficjalnie podaje swoj program wyborczy i nie rozni sie on ani na jote od obecnego. Dlatego miedzy innymi nie podaje sie do publicznej wiadomosci calej prawdy, zaklamuje sie statystyki kryminalne, zeby nie wzbudzac nastrojow antyimigranckich.
UsuńFakt, macie problemy i to straszne. Nie rozumiem, że popełniający jakieś przestępstwa, są tak łagodnie traktowani i nie są deportowani do własnego kraju. To do niczego dobrego nie doprowadzi. Państwo powinno przestać być aż tak łagodne dla nich. Mimo wszystko na partię nacjonalistyczną bym nie głosowała. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNajgorsze, Giga, ze nie ma wyboru, bo wszystkie partie nienacjonalistyczne maja podobny program wyborczy i nie przestana sprowadzac bandytow. Wojna domowa wisi w powietrzu, inaczej ta sprawa pozostanie nierozwiazana. Juz w tej chwili nie ma odwrotu, a co bedzie, kiedy nadplyna kolejne setki tysiecy krymigrantow?
UsuńDoszlo do tego, ze nie ma wyjscia z tego gnoju :(((. Z jakakolwiek religia zupelnie mi nie po drodze i od wizji sterczenia doopa do góry piec razy dziennie wolalabym piec metrów sznura i jakas oliwke. W moim grajdolku jawnie przyznaja, ze nie maja "sil przerobowych", aby cokolwiek kontrolowac, ani zielonego pojecia, ile tej zarazy juz tu sie zwalilo, poza tymi "oficjalnie" przyjetymi z których wiekszosc i tak do reszty Europy nawiewa. I co gorsze, juz nawet na gluchej prowincji sie paletaja, zupelnie sie nie kyjac. Z drugiej zas strony, wszelakie partie nacjonalistyczne tez budza moje powazne obawy. Bardzo latwo takie nastawienia maga doprowadzic do przecholowania w druga strone i mamy zamordyzm az za dobrze tu znany :(((.
OdpowiedzUsuńWiekszego zamordyzmu i klamliwej polityki, niz jest w tej chwili, chyba juz byc nie moze. Zamiast brac sie za wyrzucanie przestepcow, nasz rzad sciga w sieci tych, ktorzy nie przebierajac w slowach, otwarcie mowia o zagrozeniach albo probuja zdelegalizowac rosnace w sile partie antyimigranckie. Czy to jest normalne?
UsuńTo wszystko jest postawione na głowie - od początku. Zaczęło się bez sensu i dalej sensu nie ma, a politycy idą w zaparte. Dochodzi do tego, że cieszę się, że moje dzieci jakoś nie mogą zdecydować się na posiadanie potomstwa, bo przyszły świat jawi mi się... straszny. Na dodatek czuję się bezsilna, choć wmawia mi się, że mogę współdecydować. Chyba tylko kupić na czarnym rynku kałacha i posunąć równo:(
OdpowiedzUsuńPatrzę, co ja tu napisałam i... zgroza mnie ogarnia: gdzie rozsądek, tolerancja, szukanie sposobów rozwiązania? No, jak nie ja, po prostu:)))
Ida w zaparte, bo sa do tego zmuszeni przez rzeczywistych wladcow swiata, ktorym zalezy na ogromnej destabilizacji i calkowitym zrujnowaniu gospodarki europejskiej. Ja juz sie nazylam, mnie nie zalezy, ale umieram ze strachu o dzieci i ich dzieci.
UsuńNinka, juz za pozno na szukanie sposobow rozwiazania tego wezla gordyjskiego, czerwony guzik zaglady zostal przycisniety...
Jakoś się to wszystko wymyka spod kontroli. Najlepiej by było ... stworzyć świat od nowa. Wolny od religii jakichkolwiek!
OdpowiedzUsuńSlyszalas o new world? Oni wlasnie konsekwentnie do tego daza. Swiat jest przeludniony i zasiedlony odpadem ludzkim, trzeba wykarczowac chwasty i zaczynac od nowa.
UsuńSzczerze mówiąc, bardzo mi się podoba wypowiedź Nivejki. Jednak nie sądzę, żeby to było możliwe. Wśród rodzaju ludzkiego za dużo jest ciemnoty i prymitywu.
UsuńFrau Be, przeciez to takie proste, mala katastrofa nuklearna i swiata nie ma. Pozbyc sie chwastow to najlatwiejsza rzecz na swiecie. Nie obyloby sie bez strat na wartosciowych jednostkach, ale taka jest cena uzyskania nowego porzadku.
UsuńTak, ale mnie o co innego chodziło. O to, że świat bez religii jest niemożliwy, bo spora część ludzkości woli się mamić niż spojrzeć prawdzie w oczy.
UsuńInaczej, spora czesc zbyt duzo na tym korzysta, zeby odpuscic.
UsuńKorzystają kasty, ciemniaków jest mimo wszystko więcej.
UsuńTyz prowda!
UsuńPoprawność polityczna doprowadziła nas na skraj przepaści. I tak naprawdę to już z niej się zsuwamy powoli. Pozwolono na przyjazd tałatajstwa i teraz kicha. Przeciętnym człowiekiem ci na górze się nie przejmują.
OdpowiedzUsuńJa tam już nie jestem tolerancyjna i poprawna, co na to poradzę ...
A dzisiaj trzymałam w ręku ciężki karabin z czasów wojny - bez amunicji. Kurna .... czemu nie mam jakiegoś starego ogródka, z którego wykopałoby się to i owo ;) Zresztą, nawet przywalić komuś z takiej giwery w łeb, to byłby kłopot - dla przywalonego.
Pytałam nawet o możliwość wypożyczenia tegoż do mojej pracy ;) To by się działo!
Tam poprawność też doprowadziła do tego, do czego doprowadziła.
Lidka, poprawnosc polityczna to haslo na zatkanie ludziom paszczy, tu chodzi o zupelnie cos innego i nie ma to wiele wspolnego z checia pomocy uchodzcom. Jesli to sie pojmie, calosc nagle jest zrozumiala sama przez sie.
UsuńI nie zapominaj, ze ci, ktorzy przyjechali zrujnowac Europe, sa doskonale sami uzbrojeni i daleko lepiej wyszkoleni w uzyciu owej broni od Ciebie. To jest bardzo dobrze zorganizowana akcja, z gory oplacona, bo nie wierzysz chyba, ze ci "uchodzcy" mieliby na podroz przez pol swiata.
Oczywiście, zgadzam się z Tobą, Panterko.
UsuńJa już w nic nie wierzę i żadnymi biednymi "uchodźcami" nikt mi oczu nie zamydli. Rzekomymi dziećmi też nie.
I tak trzymaj, bo kiedy zaczniesz wlaczac litosc i empatie, to juz po Tobie.
UsuńA my mamy, to znaczy Australia, dobra umowe z Ameryka, zostalo to zawarte jeszcze jak byl Obama. Oni biora od nas uchodzcow, ktorzy sa obecnie na specjalnej wyspie, wiadomo sa to muzulmanie a Australia bierze uchodzcow z krajow latynoskich, czyli chrzescijanow. Trump wsiekly jak jez ale nie ma wyjscia.
OdpowiedzUsuńJak sprytny przywodca narodu, to i USA umie w bambuko zrobic! Brawo.
UsuńCi nasi europejscy w d+++e prezydentom bez wazeliny wlaza.