Pokaze Wam dzisiaj kilku ananasow z nowej klasy Toyi. Na poczatek zdjecia grupowe.
Konewka w reku Christiana sluzy do rozdzielania psow, ktore czasem ponosza nerwy. Rzadko sie wprawdzie zdarza, ale czujnym trzeba byc. Gdyby nie czerwona gawroszka, nielatwo byloby wypatrzec Toyje w klebowisku podobnych wzrostem i umaszczeniem psow. Cwicza w tej grupie dwa ridgebacki, niech mi kto powie, ze Toya nie jest do nich podobna (na trzecim zdjeciu od gory sa wszystkie trzy, choc Toyka zaslonieta). Airedale terier byl dzisiaj na pierwszej lekcji, trafil od razu do doroslej grupy, bo juz ma trzy lata.
Toyka jest mniejsza, ale podobienstwo jest. |
Piekne sa psy tej rasy |
Widac gawroszke i zwisajacy jezor, bo lata jak nawiedzona |
W sobote cwiczyl z nami, choc normalnie spaceruje tylko po terenie ze swoim panem jezdzacym na wozku, psi staruszek. Fotografowalam rozne brykajace duze psy, a on cichutko siedzial za mna i patrzyl, jakby prosil, zeby i jego sfotografowac. Usmiechal sie tak wdziecznie do zdjecia.
A Toyczysko niestrudzenie latalo po placu, wszedzie jej bylo pelno. Ona uwielbia ganiac sie z kumplami, jest wtedy najszczesliwszym psem na swiecie.
Padla tradycyjnie po powrocie do domu.
Cudnie się psinka może wyszaleć na tych zajęciach. Wielka szkoda, że na takie nigdy nie poszłam z moim Piesiem....
OdpowiedzUsuńPsy izolowane od innych psow staja sie agresywne lub co najmniej dziwaczeja, dlatego tak wazne sa kontakty socjalne. Nawet gdyby mialo dojsc do awantury, psy ucza sie, ze trzeba ja szybko konczyc i bawic sie dalej.
UsuńKocham te szkole, a najbardziej kocha ja Toyka. :)
Człowiek uczy się przez całe życie, w Polsce ludzie omijali się wielkim łukiem na spacerach, większość wolała unikać awantur. Dopiero potem poznaliśmy kilka piesków, z którymi Schwarz się zaprzyjaźnił jeszcze w Polsce. Niestety to już było trochę za późno. W Niemczech ludzie są lepiej nauczeni życia w gromadach, wspólnie wyprowadzają psy, toteż łatwiej nam się było do nich przyłączyć i mój pies od razu to jakoś bezboleśnie zaakceptował.
UsuńSzkoda, ze tyle dobrego ominelo go w zyciu... :(
UsuńToya jest wspaniała i śliczna.
OdpowiedzUsuńTen psi staruszek, taki sympatyczny, ślicznie się uśmiecha.
Miłej niedzieli.
Jego pan taki biedny na wozku, ale tez sympatyczny i usmiechniety. Musza gdzies w poblizu mieszkac, bo dosc czesto ich spotykam. :))
UsuńCzyzby zasmakowala w towarzystwie starszych i nie chce odstawac jako ta gupia? ;)
OdpowiedzUsuńOna jest w ogole bardzo towarzyska i jest jej wszystko jedno, w jakim wieku sa kumple, z ktorymi sie bawi. Byle sie wylatac. :))
UsuńNo to może nie przypadek jednak?
OdpowiedzUsuńW końcu te zajęcia są po coś: )
Mam taka nadzieje, choc juz z niej powoli rezygnowalam, bo Toyka to nielatwy przypadek. :)
Usuńpodziwiam trenera, jak to wszystko ogarnąć ??
OdpowiedzUsuńtak czy siak, psiaki mają tam raj na ziemi :))))
Toyka pewnie coś już zrozumiała!
Sonic, Christian jest dla tych psow jak bog, nas one olewajo, a w niego wpatrzone, sluchajo od jednego slowa. Ma pojecie i doskonale sobie radzi.
UsuńĆwiczenia dają efekt, jak w przysłowiu: ćwiczenie czyni mistrza:))) Fajne piesy pokazujesz:)
OdpowiedzUsuńZeby tak jeszcze raczyla przybiegac na KAZDE zawolanie... Ale co najmniej zaczela w ogole reagowac. Kiedy jestesmy poza szkola i nic jej nie rozprasza, idzie nam to znacznie lepiej, a w szkole dostaje hyzia, zamiast sie lepiej postarac. :))
UsuńToya potrzebuje bardzo dużo ruchu, taka chyba u niej genetyka..
OdpowiedzUsuńA psi staruszek jest bardzo sympatyczny, aż się uśmiechnęłam do niego :-)
Toya to uosobienie perpetuum mobile, energia ja rozsadza. Znalazlam na nia sposob, chodzimy na pileczki, ja stoje, ona lata, a kiedy sie wylata, wracamy do domu i na pol dnia spokoj. :)
UsuńToyka piekna pannica, szalenie szczesliwa w tej kolezenskiej gonitwie.
OdpowiedzUsuńCzytalam poprzednie posty z opoznieniem, ale z Ciebie atrakcyjna kobieta
i masz super figure.
No dzie tam! Wlasnie dlatego sie odchudzam, ze tej figury nie mam. Pewnie juz nigdy nie bede taka, jak bylam do 50-tki, ale musialam troche zrzucic tego sadla.
UsuńBardzo fajne zajęcia dla zwierzaków. A Toya prezentuje się bardzo szlachetnie. :)
OdpowiedzUsuńZaskoczył mnie ten tekst, bo całe wieki (wróć, lata raczej) temu słyszałem o tych panach z Make Life Harder. A tu takie zaskoczenie pozytywne.
Pozdrawiam!
Mozaika Rzeczywistości.
Zeby Toyka zechciala jeszcze tak posluszna byc, jak szlachetnie sie prezentuje, to bylabym bardzo szczesliwa. Na razie usilujemy tego urwipolcia spacyfikowac nauka w szkole dla psow. Pierwsze sukcesy za nami. :)))
UsuńToyka to żywe srebro, wszędzie jej pełno i fajnie.
OdpowiedzUsuńTej energii ma nie na moje nerwy.
UsuńPiekne psiaki! I tyle radosci zycia w tych istotach :) Toyka bardzo fotogeniczna i do pyszczka jej z ta bandana!
OdpowiedzUsuńTo nie bandana, ino szkolny mundurek. :)))
UsuńA ja Toyke poznaje w tlumie po ogonie :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam schudniecie, mnie jakos coraz wiecej.....
Nawet po ogonie nielatwo odroznic, kiedy gawroszki nie widac. ;)
UsuńTo życzę, aby pierwsze sukcesy były początkiem czegoś więcej. Bo wydaje mi się, że Toya może być kiedyś zwierzakiem pełnym, posłusznym i wyglądającym zacnie. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To jest tak, jakbys adoptowal dziecko po przejsciach i w okresie dojrzewania. Chcesz zrobic z niego dobrze wychowanego czlowieka w trzy miesiace. :(
UsuńFaktycznie z daleka wszystkie wyglądają podobnie:) No ale Toyka jest cudna, wszędzie jej pełno, a ten maluch z uśmiechem na paszczy jest przeuroczy.
OdpowiedzUsuńAcha! Gratuluję zrzucenia 7 kilogramów, dzielna z Ciebie dziewczynka:)
Dziekuje, bede probowala kontynuowac i zrzucac kolejne. :)
UsuńCzy w grupie jest Akita? Kocham teriery a tren Airedale klasyczny jest super!
OdpowiedzUsuńJest akita, jak widac na jednym ze zdjec. A teriery jakos sa niemodne ostatnio, nawet trener zdziwil sie, ze facet ma teriera.
UsuńTERIERY NIEMODNE?????
UsuńJa mam teriera modnego:p
Guru powiedzial, ze dawno nie mial zadnego teriera w szkole. :)
Usuń