 |
| Kulki espresso. |
250g cukru pudru
cukier waniliowy
1 lyzeczka cynamonu
400g mielonych orzechow laskowych
1 lyzka kawy instant
czekoladowe ziarna kawy
Bialka ubic na sztywno, dodawac lyzkami cukier, nadal miksujac. Troche ubitych bialek odlozyc, a do reszty dodac cynamon, cukier waniliowy i orzechy. Wlozyc do lodowki, pozniej formowac ok. 2cm splaszczone kulki. Do odlozonych bialek dodac kawe, zmiksowac i klasc kleks na kazde ciastko, a na nim polozyc czekoladowe ziarenko kawy. Piec w temp. 130° ok. 15 min.
 |
| Ciastka wyciskane |
250g masla
250g cukru
kilka kropli esencji waniliowej
2 jajka
440g maki pszennej
szczypta soli
Wszystko dobrze ugniesc, zaladowac szpryce i stawiac kupki na papierze do pieczenia. Piec ok. 12 min. w temp. 180°.
 |
| Klasyczne kruche ciasteczka |
500g maki pszennej
325g masla
200g cukru
5 zoltek
2 op. cukru waniliowego
1 op. proszku do pieczenia
szczypta soli
Wszystko razem dokladnie ugniesc, schowac na godzine do lodowki. Potem rozwalkowac i wykrawac foremkami ciastka. Dekorowac, jak nam fantazja podpowiada. Piec ok. 12 min w temp. 180°.
Na razie jestem padnieta, jak neptek. Razem z corkami zalozylysmy dzisiaj manufakture ciastkowa w domu. Mam w zamiarze upiec jeszcze jeden rodzaj ciastek, ale moze kiedy indziej.
Z resztki ciasta upieklysmy misia z usmiechem "Pumy". I uszko sie nieco odlamalo. Temu misiu.
Wyglądają bardzo smacznie :)... A Miś taki rumiany :D
OdpowiedzUsuńDopiero co z piekarnika go wyjeto.
UsuńPięknie wygladają. Skorzystam z Twojego przepisu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
:*
Nie zapomnij sie pochwalic fotograficznie, Goyka.
UsuńOj, aż mi ślinka pociekła:)))
OdpowiedzUsuńI slusznie, bardzo dobre nam wyszly.
UsuńO jej, jak ja lubię takie domowe ciastka... Ale jestem antytalentem kulinarnym, nie dla mnie Master Chef... ;-))) Ani nawet pieczenie ciastek...
OdpowiedzUsuńNo co Ty, Rzeko, moje dzieciaki od przedszkola pieka ciastka. To wcale nie takie trudne.
UsuńTo piękne, wspaniałe i niezwykle cenne, że w czasach konsumpcji w każdej sferze życia Twoje dieciaki będą potrafiły same sobie upiec...
UsuńJa czuję się wdzięczna osobom które pokazały mi trochę tajników pieczenia, to nic trudnego. W brew temu co się wydaje, bo nie diabeł taki straszny jak go malują.
pozdrawiam
Dokladnie tak! Nawet jesli cos za pierwszym razem nie wyjdzie, nauczy unikac bledow w przyszlosci.
UsuńFajne ciasteczka, lubię to robić i dziś też upiekłam takie z dżemem:) Oczywiście najadłam się ich, bo jakże by było inaczej i znowu jutro nie stanę na wagę. Niech to licho!
OdpowiedzUsuńU nas do najedzenia sie sluzyly te mniej udane, reszta poszla pod klucz. Z wiezienia zostana zwolnione, kiedy nadejdzie ich czas.
UsuńSwoje wypieki to najlepsza rzecz na świecie.Misiaczek uroczy.
OdpowiedzUsuńZawsze z resztek ciasta pieczemy cos smiesznego. W tym roku padlo na misia.
Usuń