Panterko, dzieki za duza dawke usmiechu:) Nie wiem skad wynajdujesz takie cudenka, ale sa to perelki. Psinka wycierajaca lapki w chodnik rozwalila mnie na kolana, musze to pokazac moim zwirzom ( maz+syn) niech sie ucza :)))))
Ten kot policzkujacy psa to nie ma zadnych zahamowan ;) A kot chodzacy po scianach od razu z Czajnikiem Hany mi sie kojarzy :)) Jak tu nie kochac zwierzat :)
A ten latający po ścianie czego on się trzymał to chyba gliniana ściana. :)) Fajne wszystkie. I tak Cię zachęcam do przeczytania Szymka bloga, szczególnie relację z Iranu, tam duże zmiany, ludzie bardzo życzliwi i pomocni. Młodzi radzą sobie całkiem nieźle. To dawna Persja. A Afganistan tragedia no tragedia, czytam blog dziewczyny polki która tam właśnie znalazła pracę wspaniała dziewczyna zerknij jak znajdziesz czas też jest u mnie link. Dzięki Aniu za koci uśmiech. :)) .
Hahaha, filmiki rewelacyjne! :D ten buldożek (?) z wyciągniętym językiem jest identyczny jak Nulcia, bokserka moich rodziców! Zawsze się śmiejemy, że jej język urósł za duży i za długi :))
Temu szczotkowanemu nie za dobrze księciuniowi hehehehe
OdpowiedzUsuńtak dużo jest tych śmichów chichów z kociaków, ze naprawdę mozna boki zrywac.
OdpowiedzUsuńCo tak późno dzisiaj?
OdpowiedzUsuńPanterko, dzieki za duza dawke usmiechu:) Nie wiem skad wynajdujesz takie cudenka, ale sa to perelki.
OdpowiedzUsuńPsinka wycierajaca lapki w chodnik rozwalila mnie na kolana, musze to pokazac moim zwirzom ( maz+syn) niech sie ucza :)))))
Oj, chętnie usiadłabym teraz na miejscu tego szczotkowanego kota! Serdecznosci.
OdpowiedzUsuńuśmiechnęłam się z rana ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) :******
...o kurcze, dzięki, ale się upłakałem, he he he...
OdpowiedzUsuń:-))))
OdpowiedzUsuńDoooobre :-)))
:)))))))))) Mój Tropik na przeszkolenie wycierania nóg!
OdpowiedzUsuń:D :D :D
OdpowiedzUsuńSuka z małymi najpiękniejsza. Wałek na widok Grażynki za węgłem chowa się pod łóżko:)
OdpowiedzUsuńNie lubię, jak się zwierzaki przewracają.
Fajne scenki :)
OdpowiedzUsuńKot by się uśmiał - świetne gify :)
OdpowiedzUsuńTen kot policzkujacy psa to nie ma zadnych zahamowan ;) A kot chodzacy po scianach od razu z Czajnikiem Hany mi sie kojarzy :))
OdpowiedzUsuńJak tu nie kochac zwierzat :)
Orszulka, słuszne skojarzenie, oj, bardzo!
UsuńZajefajne!!!
OdpowiedzUsuńOj żeby mój pies lubił szczotkowanie jak ten kotek szczotkowany na 4 ręce ;)
Szczeniak co wyciera łapki przy wejściu do domu jest czadowy!!!
Szczotkowany wymiata :)
OdpowiedzUsuńAniu Ty dobrze wiesz co robisz,dawka zdrowego śmiechu potrzebna jest do życia,dziękuję :D
OdpowiedzUsuńHahaha super, dzięki :) jak widac nie tylko kot sie uśmiał :D
OdpowiedzUsuńŚmieszne :)! :D...
OdpowiedzUsuńA ten latający po ścianie czego on się trzymał to chyba gliniana ściana. :)) Fajne wszystkie.
OdpowiedzUsuńI tak Cię zachęcam do przeczytania Szymka bloga, szczególnie relację z Iranu, tam duże zmiany, ludzie bardzo życzliwi i pomocni. Młodzi radzą sobie całkiem nieźle.
To dawna Persja. A Afganistan tragedia no tragedia, czytam blog dziewczyny polki która tam właśnie znalazła pracę wspaniała dziewczyna zerknij jak znajdziesz czas też jest u mnie link.
Dzięki Aniu za koci uśmiech. :))
.
Hahaha, filmiki rewelacyjne! :D ten buldożek (?) z wyciągniętym językiem jest identyczny jak Nulcia, bokserka moich rodziców! Zawsze się śmiejemy, że jej język urósł za duży i za długi :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za poprawienie humoru :))
Oj uśmiałam się na świętą noc. Mopek tak podchodził z taką rezerwą do kota egipskiego (figurki)
OdpowiedzUsuńpostawionego u siostrzenicy na podłodze:)))