Kochani, jestem z powrotem, ale jakby mnie nie bylo. Praktycznie prawie z autobusu poszlam do pracy, wiec stopien zamulenia mojego mozgu jest najwyzszy z mozliwych. Wszystko opisze po kolei, ale na razie nie jestem w stanie myslec, a tym bardziej pisac do rzeczy. Ide spac.
Jeszcze raz dziekuje za ogromna dawke pozytywnej energii i zyczenia dobrego spedzenia kilku wolnych dni w Lodzi, bylo wspaniale.
To do kiedys, jak sie wyspie.
NO WRESZCIE :)
OdpowiedzUsuńA zatem witaj! Buziaki!
OdpowiedzUsuńWypoczywaj i szybko wracaj! Tęskniliśmy - czytelnicy:D
OdpowiedzUsuńHurrra! Witaj Panterko kochana! :)
OdpowiedzUsuń...no i dobrze, że już jesteś...
OdpowiedzUsuńFajnie, że jesteś, Panterko :) Odpocznij, wyśpij się, a potem nam opowiesz, o czym będziesz chciała :))
OdpowiedzUsuńzazdrośćcie mi, że widziałam się z Panterą w realu ;P
OdpowiedzUsuńKochana, ja tak oklapłam, że nie miałam siły pisać, więc u mnie jeszcze ciii było o ..
:)
czekam na @
:****
Nooo, jest czego zazdroscic.
UsuńWypocznij, wyśpij się i wracaj :)
OdpowiedzUsuńKochani, wracam do zycia realnego i blogowego, ale wszystko musi potrwac, bo nazbieralo sie zaleglosci.
OdpowiedzUsuńOd jutra zaczynam nadawanie i komentowanie.
Jeszcze raz dziekuje za cieple slowa.
Uśmiech serdeczny na powitanie zasyłam i podziękowanie, juz Ty wiesz za co Panterko!:-))
OdpowiedzUsuńNie mam nawet cienia pojecia, ale chwytam usmiech i skrzetnie chowam do skrzyneczki ze skarbami :)
Usuńwitaj panterko! pozdrawiam cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa tez sie za Wami bardzo stesknilam.
UsuńFajnie,że wróciłaś cała i zdrowa:)Dziękuję za miłe spotkanie Panterko:)
OdpowiedzUsuńTo ja dziekuje za fantastyczna goscine, Renatko. Relacja bedzie oczywiscie.
UsuńSpowiadaj się teraz, gdzie żeś się to szlajała ;P
OdpowiedzUsuńWielka spowiedz jest przewidziana od jutra. Jeszcze troche cierpliwosci.
Usuń..Witaj powsinogo ;)))))
OdpowiedzUsuńTam zaraz! Urlopik sie nalezal, chocby od tego codziennego blogowania :)))
UsuńWitaj Panterko!
OdpowiedzUsuńJa za to powoli wracam to komentowania blogów, bo ostatnie 3 dni spędziłam na obrabianiu zdjęć więc na pisanie nie było już siły;)
Mam nadzieję, że wypoczęłaś:)
Jeszcze jak! Wszystko bedzie opisane.
UsuńMam nadzieję, że wróciłaś jednak trochę wypoczęta :)!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia!
Moze nie cielesnie, bo wypoczywalam bardzo aktywnie. No i ta podroz! Ale psychicznie na pewno, bo zaliczylam sobie powrot do dziecinstwa.
OdpowiedzUsuńsuper !!!!!!! :)))))))))))
OdpowiedzUsuń