Objawil nam sie nowy zwierzakowy blog Moje zwierzakowo, o ktorym pewnie jeszcze dlugo bym sie nie dowiedziala, gdyby nie to, ze prowadzaca go Marti, juz w drugim swoim poscie wycelowala we mnie lufe armaty i porazila znienacka wyroznieniem.
Hmmm, chyba sie jeszcze nie doczytala na moim pasku bocznym, ze nie bawie sie w wyroznienia, ale nie moge przeciez wymagac, zeby calkiem nowa osoba na blogowisku, znala na pamiec moje kaprysy i zbozne zyczenia dotyczace nie strzelania we mnie wyroznieniami.
Wprawdzie zaklinalam sie Mirabelce, ze Jej wyroznienie jest najostatniejszym wyjatkiem, jaki robie w imie sympatii, ale w przypadku Marti nie mam po prostu sumienia odmowic.
Takie mam dobre serce, zeby nie bylo zadnych watpliwosci. No!
A teraz zakasuje rekawy, zadzieram kiece i lece odpowiadac na pytania:
1 Jaki jest twój ulubiony kolor?
Czarny (to chyba oczywiste)
2 Kim chcesz zostać w przyszłości?
Bogata emerytka
3 Ulubione zwierzę.
Wszystkie, za wyjatkiem robali w szerokim znaczeniu tego pojecia, bo zaliczam do nich rowniez pajaki, muchy, glizdy i temu podobne (niech sie znawcy nie czepiaja nazewnictwa)
4. Twoje największe marzenie?
Swiety spokoj
5 Jakie są twoje wady?
Jakie znow wady? Jestem idealem
6 A jakie zalety?
Skladam sie z samych zalet
7 ulubiony słodycz?
Coz, jestem tak slodka, ze nawet do herbaty nie wrzucam cukru
8 Ulubiona książka?
Miejsca by nie wystarczylo, gdybym zaczela wymieniac
9 Pies czy kot?
Oczywiscie oba gatunki
10 Bluza czy bluzka?
T-shirt
11. Malowanie pędzlem czy palcami?
Fotografia (mniej sie czlowiek ubrudzi)
No, panszczyzna odrobiona i mam nadzieje, ze wyszlam z tego z twarza.
Utartym zwyczajem, nie nominuje dalej nikogo, a tym samym nominuje wszystkich, ktorych czytam i podczytuje, podgladam zza krzaka i obserwuje calkiem jawnie.
Marti za wyroznienie szczerze dziekuje, mimo organicznego wstretu i alergii do wyroznien wszelkich.
Za kazda nastepna nominacje, nie zawaham sie uzyc SIEKIERY !!!
:PPP
OdpowiedzUsuńte wyróżnienia są kłopotliwe i łogólnie menconce ;))))
siekiera będzie wirtualnie - chyba? Całkiem poważnie to ja uwielbiam słodycze i sama nie lubię tego typu wyróżnień.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja cię nie wyróżnię, bądź pewna. nie dlatego, że nie zasługujesz, ale ja też na nie reaguje alergicznie!
OdpowiedzUsuńJa też nie lubię wyróżnień na szczęście są rzadkie :)
OdpowiedzUsuńHe he he, macie stracha??? No, tak ma byc! :)))
OdpowiedzUsuńCzasem czynie wyjatki w przyjmowaniu wyroznien, jak powyzej, ale prosze sie nie przyzwyczajac ;)
Gratuluje Panterko! Nie ma się co złościć,że Cię wyróżniają. To powinno być miłe. Serdeczności.
OdpowiedzUsuń...a mi własnie taka siekiera zginęła, i co teraz??? :))
OdpowiedzUsuńBylo lepiej pilnowac :)))
UsuńGratuluję wyróżnienia, Panterko :))
OdpowiedzUsuńTa siekiera wygląda bardzo groźnie ;)
I dobrze! Ona ma odstraszac kolejnych wyrozniaczy :)))
UsuńNie przepadam za łańcuszkami-wyróżnieniami.
OdpowiedzUsuńAle nie mam tak licznych czytelników jak Ty więc mnie nie bombardują :)
Anusiu (fajnie móc sie tak oficjalnie do Ciebie zwracać!) lubisz czy nie lubisz wyróznień blogowych, ale odpowiadasz na nie z takim humorem, że i człowiekowi sie gęba od rana śmieje!:-))
OdpowiedzUsuńJak się czuje Kirunia?
Zameldowalam bloga na g+, wiec teraz wystepuje nie incognito, ale cos w tym nie gra, bo za nic nie moge udostepniac tam postow, choc w zasadzie powinny udostepniac sie automatycznie, wklikalam taka opcje. Bede musiala popytac komputerowych medrcow, bo nie moge sama tego ugryzc.
UsuńZ Kira jest problem, na koncu rany, ktora goi sie slicznie, utworzyl sie krwawy babel, taka opuchlizna. Dzwonilam do kliniki, ale termin mamy dopiero na jutro :(((
Gratulacje:) Tylko nie użyj siekiery:) Dobre odpowiedzi, ale w sumie podczytując Twojego bloga nie można było spodziewać się innych:) Pozdrowionka i miłego tygodnia
OdpowiedzUsuńaga
Ja tu zaglądam dzisiaj a na Twoim blogu pisze jakaś Anna Maria P. ! Ja się pytam, gdzie jest Pantera? Podejrzewam, że zjadł ją Gugiel+ ;)))
OdpowiedzUsuńNooo, zezarl mi ksywke. Najchetniej powrocilabym do poprzednich ustawien, bo teraz nie moge w ogole udostepniac postow, ani automatycznie, ani na piechote. Ta opcja przestala mi dzialac :(((
UsuńOooo! nowy model torebki. No, moze troche toporny jak do tej sukienki.
OdpowiedzUsuńTaki dizajn ;)
UsuńU mnie wyróżnienia też nie działają. Tym bardziej, że zazwyczaj długo długo nic, a potem nagle kilka bo któś znów młynek ruszył. Dlatego tradycji tej raczej nie kontunuję.
OdpowiedzUsuńAni ja, ale w tym przypadku tlumaczylam, dlaczego robie odstepstwo :)
UsuńWyróżnienia gratuluję oszszszywiście i mam wrażenie, że właśnie odnalzłam bliźniaczkę, której nigdy nie miałam. Siostro ;-))))
OdpowiedzUsuńPS
Nawet plany na przyszłość mamy identyczne!
Wiedzialam od poczatku!!! Cos mnie ku Cie ciaglo. :)))
UsuńGenuf nie oszukasz, Siostro! :)))
Fajnie,że dla mnie zrobiłaś wyjątek, ja nie mam alergii na wyróżnienia,
OdpowiedzUsuńZłota myśl: Pantery wszelakie są uczulone na nominacje:]
Tak wlasnie jest! :)))
UsuńZdecydowanie wybrnęłaś z twarzą.
OdpowiedzUsuńI z odpowiedziami :)
Powoli mam nadzieję wracać na blogowisko, to i częściej się odezwę.
Ale to u mnie chyba tym razem wymaga czasu.
Odwiedzam, kiedy mam chęć i czytam, ale tylko czasem piszę.
Ale kibicuję i myślę o Was często :)
Buziaki!
Teraz potrzebujemy kolejnej porcji dobrej energii dla Kiry. Przy okazji operacji pomoglo. Bardzo sie o nia martwie.
Usuńorigamiiptaki.blogspot.com zapraszam:)
OdpowiedzUsuńNie lubisz, nie lubisz.!.. Ale jakże dzięki niej wzbogaciła się moje wiedza o Tobie :)))
OdpowiedzUsuńPrzeciez i tak wiecie o mnie prawie wszystko. Wiem, "prawie" robi roznice. :)))
Usuń