środa, 17 lutego 2016

D - jak... hmmm... wiadomo.

O dupie nie mozna na powaznie, wiec znow podepre sie nonsensopedia: 
Zastosowanie:
Dupa służy do przekazywania zdecydowanych sygnałów niewerbalnych – dobrze wymierzony, solidny kopniak w dupę jest wyrażeniem uczuć negatywnych wobec adresata takiego gestu.
Dupa, podobnie jak ciała niebieskie układu planetarnego, ma skłonności do obrotu wokół własnej osi, ponieważ można nieustannie zawracać dupę.
Kolejne potwierdzenie na fakt ważności dupy w układzie planetarnym to zwrot masz dupę jak księżyc w pełni.
Dupa, zwłaszcza goła, jest źródłem promieniowania w zakresie światła widzialnego. Wszak wiadomo, że można świecić dupą (np. pod kołdrą).
Dupa w ujęciu filozoficznym ukształtowała pogląd sceptyków mówiący że nie można wyżej srać niż się dupę ma.
Dupie można również przekazać emocje pozytywne, np. całując kogoś w dupę.
Uniwersalność dupy nie kończy się na tym, jest ona bowiem funkcjonalnym pojemnikiem o praktycznie nieograniczonej objętości: w dupie można mieć całe osoby, a nawet społeczności; można nosić w niej różne przedmioty, np. zegarek – jak robił to ojciec Butcha z Pulp Fiction, dupa może też pomieścić całe planety. Szczególnym przykładem jest dupa murzyńska, bowiem w przypadku gdy nie możemy znaleźć danego przedmiotu, mówimy że jest on "w dupie u murzyna".
Dupa ma szeroki potencjał turystyczny, albowiem można pojechać do dupy na raki, pójść w trzy dupy lub przewieźć gdzieś dupę.
Dupa jest także dzielnicą wielu miast na całym świecie. Zamiast „uptown” albo „przedmieście”, można mówić „zadupie”.
Dupa służy nieraz jako etalon: wiele rzeczy jest do dupy, tym samym dupa spełnia rolę uniwersalnego wzorca porównawczego. W dupę (lub po dupie) można również dostać. Czynność ta umacnia więzi emocjonalne między rodzicami i dziećmi.
Określenie „dawał (dał) dupy” funkcjonuje w dwóch znaczeniach: erotycznym i wartościującym, jednak „ściągnąć kogoś z dupy” tylko w tym pierwszym. Można również chronić swoją (lub czyjąś) dupę, co kolejny raz potwierdza ważność dupy w otaczającym nas świecie.
Zabrał się do czegoś od dupy strony oznacza podejście niewłaściwe, od końca; dupa funkcjonuje tu jako synonim odwrotności.
Dupa jest również cenionym materiałem do wyrobu instrumentów muzycznych np. z koziej dupy trąbka.
Dupa jest także warunkiem istnienia wielu dowodów nauk ścisłych (np. matematyki). Wiele twierdzeń, założeń, dowodów i praw jest wyciągniętych z dupy, co wskazuje na to, że dupa jest cennym źródłem informacji, pomocy naukowych i dydaktycznych.
Pozostając przy matematyce, w przeciwieństwie do koła można udowodnić kwadraturę dupy. Nie bez powodu najstarsi górale tłuką gliniane garnki do robienia oscypków o kant dupy.
Dupa pełni również rolę uchwytu, można bowiem trzymać się czyjejś dupy. Określenie to nie oznacza braku równowagi, ale samodzielności.
Dupa może też być wykorzystana w formie mieszkania lub schronu, gdyż można wejść/włazić komuś w dupę.
W dupie można z powodzeniem przechowywać samochód, bo jak powszechnie wiadomo można komuś zrobić z dupy garaż.
W niektórych dupach można przechowywać ubrania, gdyż można mieć dupę jak trzydrzwiowa szafa.
Dupa jest cennym źródłem organów (np. do przeszczepów), stąd powiedzenie „nogi ci z dupy powyrywam” lub „upierdolę Ci łeb przy samej dupie”.
Simy wyciągają narzędzia znikąd, więc pewnie mają je w dupie. Kiedy się biją, przegrany pokazuje jak bardzo boli go dupa. Pewnie śrubokręt mu się wbija w 'pośladki'.
Dupa (zwykle z odpowiednim przyimkiem) jest także odpowiedzią na pytania retoryczne zaczynające się od 'Skąd…', 'Gdzie…', 'Dokąd…'; np. 'Skąd on je wziął?' lub 'Dokąd idziemy?'
Dupa jest świetnym sposobem płatniczym (bezgotówkowym) oraz pozyskania korzyści materialnej w różnych postaciach, np: 'Dawać dupy za tazosy' – tu wzbogacają się kolekcjonerzy Pokemonów, 'Dawać dupy za talerz zupy', 'Dawać dupy za talary', 'Dawać dupy za dychę i peta'.
Dupa jest jednostką miary upojenia alkoholowego. Można przykładowo „najebać się w cztery dupy”.
Dupa jest również środkiem lokomocji – można jechać dupą po nieheblowanej desce.
Dupa jest oznaką niezadowolenia – ale to wszystko jest do dupy lub proste, niewyraźne dupa, które również jest postrzegane jako niechęć.
Dupa może być używana w sporcie, przede wszystkim w pływaniu – Pływać po warszawsku – dupą po piasku, lub "Pływać po angielsku – dupą po zielsku".
Dupa może stać się także ośrodkiem dla wędkarzy hobbystów o czym świadczy tekst „Dokąd idziesz? Do dupy na raki łapać szczupaki!”.
Dupa może być również użyta w aspekcie etnograficznym, np. „Chłop śląski, w barach szeroki, w dupie wąski”.
Dupa może służyć do samoobrony, oczywiście z odpowiednimi kwalifikacjami, np. „Chcesz dostać z gołej dupy w pysk?”.
Istnieje wiele ciekawych konwersacji o dupie, np. rozmowa o dupie Maryni.
Dupa może także służyć do określania czyjegoś wyglądu, np. Wyglądasz jak pół dupy zza krzaka lub Masz ryja jak pół dupy spod pierzyny.
Dupą można również grozić skąd powiedzenie: „Wydupczyć cię!?”.
Wysłannicy Allaha w chwili wykonywania detonacji mawiają: „Allah Akbar!”, co znaczy: „Allah, rozdupcam!””
Dupa wiąże się również, ze straceniem czegoś, nie bez powodu mówimy grając w pokera „Przedupiłem wszystko”.
W programie Skype, po wpisaniu na czacie (mooning) pojawia się emotikonka pokazująca postać odsłaniającą dupę i kręcącą nią.



106 komentarzy:

  1. Pamiętam urywek piosenki o dupie z młodych lat, tylko nie wiem, czy wypada napisać, może dwa wersy:
    - Dupa ludzkości Raju poskąpiła
    dupa Adama do grzechu skusiła.....
    To tyle na teraz. Fajnie napisałaś.
    Bezowa - na podiumie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak od urodzenia az po grob - dupa, dupa, dupa. :)))

      Usuń
    2. Bo to wiadomo od zarania że świat na dupie stoi i wokół dupy się obraca :-)))

      Usuń
    3. Wszystko zaczyna sie i konczy na dupie. :)

      Usuń
    4. No właśnie morał tej mojej piosenki jest taki jak napisałaś wyżej.
      Bezowa Ania

      Usuń
    5. Aaa, jeszcze mi sie przypomnialo! Jaki jest szczyt szybkosci?
      Latac dookola slupa, zeby z przodu byla dupa. :)))

      Usuń
  2. Niesamowite, dupa, takie krotkie slowo, dwie sylaby, a az tyle tresci.
    Kto pamieta dobranocke dla dzieci "Misia z okienka" i ktoregos dnia na koniec kiedy dwuczesciowe zaslonki zasunely sie pojawia sie glowa i mowi "A teraz kochane dzieci pocalujcie mnie w dupe", w tamtych latach program lecial na zywo.
    Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamietam misia z okienka, sama namietnie ogladalam jako dziecko, ale zupelnie nie pamietam propozycji caluska. Choc oczywiscie pozniej o tym slyszalam. To bodaj Bronislaw Pawlik taki wesolek. :)))

      Usuń
    2. No wlasnie, podobno Pawlik, ale wiesz ja juz dzisiaj niczego nie jestem pewna, mysle ze widzialam to a moze tez tylko slyszalam, a czesto powtarzane staje sie tak zapamietane jakby widziane, jak jakas Fata Morgana. Teresa

      Usuń
    3. Tak dawno to bylo, a pamiec bywa zawodna i zacieraja sie granice miedzy tym, co nam sie wydaje, a co bylo naprawde.

      Usuń
    4. Terso,ten slynny tekst po Dobranocce znam z opowiadań mamy,choc zawsze oglądałam Uszatka,ale tego nie pamiętam:p

      Usuń
    5. Panterko :-))) Przecie dupa i piniądz rządzi światem od zawsze:ppp
      Nie wiem czy byl przykład,ze może byc ciemno jak w dupie u Murzyna.
      Byl taki wiersz Tuwima (chyba),gdzie po kazdej zwrotce padalo "calujcie wy mnie wszyscy w dupę"jak znajdę,to wkleję link.

      Usuń
    6. No jak masz pamietac, kiedy to bylo przed wojna chinsko-japonska, wtedy nawet w planach Cie nie bylo. :)))

      Usuń
    7. Wiersz Tuwima jest tak znany i oczywisty, ze celowo go tu nie umiescilam, wychodzac z zalozenia, ze i tak wszyscy go znaja. :)

      Usuń
    8. Panterko sprawdzalam rok:-)Bylam juz na świecie,taka malutka :-)

      Usuń
    9. No dobra, , moze i bylas, ale nieswiadoma rozgrywajacych sie w okienku dialogow z misiem. :)))

      Usuń
    10. Nieświadoma,to prawda :-)))))
      Za to Uszatka uwielbialam i Reksia,a tam nie bylo takich brzydkich słów :-)

      Usuń
    11. No jeszcze by tego brakowalo, zeby Reksio qrwami rzucal... :)))))))))

      Usuń
    12. Niedawno czytałam,ze to urban legend, sam aktor się wypowiedział kiedyś, że tak wcale nie było:)

      Usuń
    13. A kto to wie? Jedno i drugie jest jednakowo prawdopodobne.

      Usuń
  3. Przypomniało mi się,chyba w latach 80 podczas koncertu Lady Punk na jakimś stadionie,Panasewicz pokazał golą dupę,ależ to byla afera :pppppp

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tym, ze to byl Borysewicz, a zdarzenie mialo miejsce na koncercie z okazji dnia dziecka. ;)

      Usuń
    2. Tak,tak ja wtedy dzieckiem bylam to nazwiska nie pamiętałam dokladnie :pp

      Usuń
    3. A ja i tak lubie Lady Pank. :)))

      Usuń
    4. Stare kawalki tylko jak już :-)))

      Usuń
    5. Te dupe pamietam:))))

      Usuń
    6. Podobno nienajgorsza byla. :)))))

      Usuń
    7. Pokazał dupsko, a i owszem. Miał za ten wyczyn zakaz występów na jakiś (nie pamiętam już, jaki) czas.

      Usuń
  4. Dupa jest, jak się okazuje, niezwykle pojemnym pojęciem, ale dla mnie zbyt wulgarnym. Piszę "dla mnie", bo w domu mnie tak nauczono i do tej pory tak uważam. Oczywiście, dziś to słowo znacznie zatraciło swój wulgarny charakter i jest w coraz powszechniejszym użyciu. Jednak, mimo że w różnych powiedzonkach przestało mnie razić, to określenie dziewczyny czy kobiety, słowami: "Ale dupa!" wkurza mnie straszliwie, bo jest sprowadzeniem kobiet do jednej tylko roli. Cóż, mam feministyczne zapędy:) I bardzo dobrze:)))
    Nie wiem, czy przytoczyłaś przykład użycia określenia "ty dupo wołowa" używany na określenie kogoś głupiego. I jeszcze ciekawostka; w czasach studenckich usłyszałam, już nie pamiętam od kogo, że kiedy ogląda się coś na scenie, spektakl, kabaret lub tym podobne, to - choć bywa to nudne, głupie i w ogóle nieśmieszne - w momencie, kiedy pada słowo "dupa", widownia wybucha śmiechem. I to prawda. Sprawdziłam kilkadziesiąt razy :))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mi do zludzenia przypomina niemieckie poczucie humoru. Wszyscy leza ze smiechu pod krzeslami, kiedy ktos baka pusci oraz opowiada toporny i w ogole nie smieszny dowcip o dupie. O cale lata swietlne od brytyjskiej finezji...
      Za moich dzieciecych czasow dupa byla slowem z indeksu i nie wolno bylo go wypowiadac. :)

      Usuń
    2. Jestem rok od Ciebie młodsza, Panterko i u mnie w domu dupa też była wśród słów, których się nie używało :))

      Usuń
    3. Niemozliwe, Lidka, Ty jestas bardziej mlodsza niz tylko rok.:))

      Usuń
    4. Ja jestem rok młodsza i już, ale tylko kalendarzowy.
      Bezowa

      Usuń
    5. Nie wierzę, Lidka! Coś się mnie widzi, żeś Ty bardzo mocno młodsza.

      Usuń
    6. No wlasnie! Lidka wziela sobie ten wiek z... wiadomo czego. :))

      Usuń
    7. A tak se pożartowałam he,he ... i zrobiło się tematycznie, niechcący ;) Że ten wiek sobie wzięłam z ... :)))

      Usuń
    8. Smarkula jedna! Na wiek i zmarszczki to se trzeba zapracowac. :)))

      Usuń
  5. No wlasnie zupelnie zapomnialam Tuwima "Calujcie mnie wszyscy w dupe" a przeciez od czasu do czasu na poprawienie humoru slucham sobie na Tube jako piosenke ze spektaklu 'Tuwin dla doroslych', swietne wykonanie. Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tuwim, moj ukochany poeta, nie tylko czasow dzieciecych, moj ziomek z Lodzi. A teraz... wyszydzany i zabraniany. Niedlugo w szkolach lektura obowiazkowa bedzie juz tylko grafomania JP2

      Usuń
    2. Nie wiedzialam ze Tuwim moze byc zle traktowany, dla mnie ciagle wielki poeta i czytanie jego wierszy sprawia mi przyjemnosc. Teresa

      Usuń
    3. Milosz, Szymborska, Brzechwa - oni wszyscy sa teraz na indeksie. Kosciol ich nie lubi, wiec dlugo nie potrwa, jak beda zakazani.

      Usuń
  6. Mam tylko jeszcze jedno powiedzenie na ten temat,świat na d...e stoi i h.... jest podparty. Milego dnia Anuś(przepraszam za brzydkie słowa)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Halutka, jakie to brzydkie slowa? Znam brzydsze, np. Kaczynski. :)))

      Usuń
    2. Aniu padłam :ppppppppppppp
      Ja znam równie brzydkie-Sasin

      Usuń
    3. Blaszczak, Pawlowicz, Kempa. :ppp

      Usuń
    4. Pawłowicz-to jest niemal najstraszniejsze ze strasznych:-)))) jej tylko gumiaki i w pole-idealnie by pasowała do takiego obrazu.:p

      Usuń
    5. Ona uzywa jezyka z marginesu. Tfu!

      Usuń
  7. Można też być w czarnej, najczarniejszej dupie.
    Jak ja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo wyczerpująco temat ujęłas, Panterko :))
    Nie doczytałam jeno, czy zamieściłaś stwierdzenie, że jak się nie obrócisz, to dupa zawsze z tyłu ....
    Mizianki dla Twoich futer z okazji Dnia Kota przesyłam :))♥♥♥
    Mojego wytarmosiłam już, czy chciał, czy nie - musiał się poddać ;) Za to budzenie o czwartej rano ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nadal nie przestawil sie na Wasz rytm dzienny? To obwies dopiero!
      Oraz futra dziekuja i przesylaja wzajemnosci ♥

      Usuń
    2. Niestety, nie przestawił się. Musiałby nie spać tyle w ciagu dnia, ale trudno, żebyśmy non stop zabawiali kociambra ;) on do zabawy też znowu aż taki chętny nie jest, leniwiec kanapowy ;)

      Za wzajemności dziękujemy :))

      Usuń
    3. Urwalabym leb przy samej - nomen omen - dupie, gdyby mnie futra codziennie snu pozbawialy. :)))

      Usuń
  9. Fajny wpis poczyniłaś:))) No i nie można powiedzieć,że jest do dupy ani z dupy wzięty!

    OdpowiedzUsuń
  10. honoru matemtyki będę bronic własnom dupom!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego matematyki, a nie wlasnego? :)))

      Usuń
    2. bo matematyka to nauka wyjątkowa.
      Tam sie nie da dowodu z du wyciongnonć;)

      a swojego nie musze bronić póki co :ppp

      Usuń
    3. Rybenka, a Ty czasem nie masz matematyki w zawodzie? Bo inaczej ta milosc bylaby podejrzana... :)))

      Usuń
    4. jak na prostego inzyniera przystało:)
      oraz jako absolwenta jednego z najlepszych w Polsce liceów matematycznych:)))

      Usuń
    5. A!
      Niech się pochwalę :))

      Usuń
    6. Ty jestes chyba jakis mutant i gender. Facet jednym slowem. :))))

      Usuń
    7. no buagam!
      jak kobita liczy dalej niż do 28 to juz faceta ma w muzgu???!

      Usuń
    8. No jak nie jak tak. Ja licze do 27.

      Usuń
    9. ja już nie liczę nawet do tylu :pp
      ale dla rozrywki czytam książki o dowodzie twierdzenia Fermata
      albo o E=MCkwadrat

      Usuń
    10. Ja poprzestaje na Harlekinach dla kucharek. ;)

      Usuń
    11. AKURAT!!!
      Już ja wiem, jak jest naprawdę:pp

      Usuń
    12. Oj tam, nic nie wiesz. Przeciez ja nawet czytac nie umiem. Dukam tylko. :))

      Usuń
    13. ale ze sluchem nie masz problemów?;)))

      Usuń
    14. No wiesz, z wiekiem sie pogarsza... ;)

      Usuń
  11. Ubawiłem się setnie, A.-M., co potwierdzam hanysowskim komplementem: "To bóło dupne!".
    Gdyby na to popatrzeć chłodnym okiem językoznawcy, to jawi się tu ogromne bogactwo leksykalne i frazeologiczne polszczyzny, nawet w obszarach wulgarno - skatologicznych!
    Dorzucę jeszcze mój kamyczek do tego ogródeczka: D.U.P.A. - Departament Ubezpieczeń Posunięć AntyPiSowskich...
    ściskam i niezmiennie zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  12. Ha ha ha! Ja to wszystko już czytałam, bo jak wiadomo słynna jestem z tego że interesują mnie różne słowa powszechnego użytku, a Nonsensopedię przeszukuję co i rusz.
    U mnie hitem wieczoru w pubie kiedyś było "Mam to w dupie". Kazali se przetłumaczyć "I don't give a shit" no to im przetłumaczyłam :-)))
    ** A u mnie na Skypie wyskakuje dupa faceta!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest tez chyba dupa faceta. W kazdym razie nie moja. ;)))

      Usuń
  13. ileż to można powiedzieć o takiej, niepozornej niby, dupie :) a taki wierszyk znasz?: dupa Jasiu karuzela , na Bielanach co niedziela :))))))))) takie tam moje małe skojarzenie i dorzutka do Twojego dupiastego elaboratu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooo, takie wierszyki sie deklamowalo w konspiracji na podworku, zeby dorosli nie uslyszeli, bo dupa byla slowem zakazanym. :))

      Usuń
    2. dupa dupa dupa dupa dupa dupa lalalalalalalala a co już jestem duzia i mogem mówić ile mi się chce dupaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

      Usuń
    3. Polly! A mialam Cie za taka grzeczna dziewczynke. :)))))

      Usuń
  14. Jakby się nie obejrzeć dupa zawsze będzie z tyłu...

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech, Anka, taką dupę mieć... Marzenie!:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja tu cala dluga rozprawke pisze, a Ty tylko o dupie myslisz? :)))

      Usuń
    2. Repo kiedys wspomniala, ze w Pradze w publicznej toalecie byl napis "każda dupa śmierdzi"trzeba się pocieszyć,ze ta z obrazka też :-))))

      Usuń
    3. Jeszcze byl taki projekt Kazika -L-DÓPA :-) jeden z kawałków to "moherowy ninja"-tekst wyborny :-)))

      Usuń
    4. Owoc, ja Cie prosze! Moja pachnie. :)))

      Usuń
    5. Wierzę na słowo :-))))))))))

      Usuń
    6. Jeśli widzę taką dupę, to jak mogę jeszcze myśleć o czemś inszym? Rozprawka? Cytowana:).

      Usuń
    7. Nie szkodzi, ale rozprawka.
      No dobra, to wpatruj sie w ten zadek i marz sobie. :)))

      Usuń
  16. A to było:żeby nie te zęby,była by dupa z gęby.
    Z Pandą wszystko w porządku,żeby jej dorównać to chyba i sobie muszę te komórki wszczepić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pogadaj z Kemilewem, bedziecie obie lataly na chlopakow. :)))

      Usuń
    2. Cieszę się, że z Pandą dobrze. Widzisz już różnicę?

      Usuń
  17. A mnie się kojarzy; żab zupa zębowa, dąb dupa dębowa. :)
    Poza tym dupa jest przereklamowana :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Nawet nie próbowałam tylu "dup" znaleźć, co jest w treści Twojego postu :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. No tak, do dupy, znowu jestem ostatnia:(

    OdpowiedzUsuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.