Kliknij, a potem przeczytaj =>
W sierpniu 1988 roku przyjechalam do Niemiec odwiedzic wlasnego chlopa. Rodzice byli tak dobrzy, ze przez ten miesiac zajeli sie dwiema bestiami i psem, zebym mogla sobie odpoczac. No to odpoczywalam, korzystajac z danego mi wolnego od codziennych obowiazkow, napawalam sie byciem we dwoje po ponad rocznej nieobecnosci chlopa w domu oraz rozgladalam sie wokol po kraju, do ktorego mialam docelowo emigrowac.
<= Po lewej trasa ucieczki bandytow-porywaczy (Zrodlo Wikipedia)
Ktos widzial napad, zawiadomil policje, wiec bandyci, po zrabowaniu 120 tys. marek, wzieli jako zakladnikow dwoch pracownikow banku. Zazadali samochodu do ucieczki i okupu. Godzinami trwaly negocjacje, wreszcie bandyci otrzymali to, czego chcieli, samochod i 300 tys. marek. Odjechali z miejsca napadu, sledzeni przez policje za pomoca nadajnika umieszczonego w aucie. Mezczyzni zmieniali samochody podczas ucieczki kilka razy i zanim opuscili Gladbeck, do auta dosiadla sie dziewczyna Rösnera, Löblich (tez zreszta kolezanka ze szkoly specjalnej).
W Bremen, kiedy policja zbyt blisko zaczela im deptac po pietach, bandyci porwali miejski autobus
Rösner w porwanym autobusie |
Autobus z cala zawartoscia udal sie w strone Holandii. Podczas poscigu doszlo do kolizji busa z radiowozem, podczas ktorej zginal mlody policjant. Holenderska policja wynegocjowala wypuszczenie dwoch kobiet i trojga dzieci, zanim oddala bandytom do dyspozycji nowy samochod do dalszej jazdy. Podczas przesiadki Löblich zostala ranna, ale w dalsza droge udali sie wszyscy troje, z dwiema pasazerkami autobusu jako zakladniczkami.
Degowski i Bischoff |
Bandyci pojechali dalej w strone Bad Honnefer, jednak na A3 policja postanowila dzialac. Wjechali pancernym autem w samochod porywaczy, wywiazala sie strzelanina, w ktorej zginela 18-letnia Silke. Druga zakladniczka wyskoczyla z auta i uratowala zycie. Cala trojka przestepcow zostala aresztowana.
O ile akcja napadu, wziecia zakladnikow i objezdzania z nimi roznych miejscowosci trwala tylko dwa dni, do konca mojego pobytu media huczaly i nie przestawaly analizowac jej przebiegu, a takze krytykowac dzialan policji, bo trzy ofiary smiertelne to o trzy za duzo.
Rösner na rozprawie w 2009, kiedy znaleziono u niego narkotyki |
W marcu 1991 roku zapadl wyrok: dla Löblich 9 lat odsiadki za wspoludzial, a dla obydwu mezczyzn dozywocie, z tym ze dla Rösnera dodatkowo, jako dla ciezkiego przestepcy, specjalna izolacje. Bo dozywocie w Niemczech jest tylko z nazwy i skazani w koncu wychodza na wolnosc, stad dla szczegolnie niebezpiecznych przestepcow stosuje sie powyrokowa izolacje, czyli doslowne dozywocie. Rösner zdaje sobie z tego sprawe, nie chce brac udzialu w wieziennej terapii, nie sklada tez podan o wczesniejsze zwolnienie. Degowski odwrotnie, juz od 2009 roku ponawia prosby o ulaskawienie, a ostatnie ekspertyzy zdaja sie zblizac go ku wolnosci.
Degowski na przepustce |
Na razie jednak decyzja sadu nie jest prawomocna.
Wszystkie zdjecia z internetu.
Napad, zamordowani, po 30 latach wychodzi i nowe zycie???? Grrrr, wyrzucic klucz od celi i zapomniec, ze kiedys istnial.
OdpowiedzUsuńCzasem zaluje, ze kara smierci zostala zniesiona.
UsuńWidac,ze dobrze ich karmili w więzieniu ...Za zabójstwo z premedytacją powinna byc kara dożywocia w sensie dosłownym i nie cieplutko i jedzonko pod nos,tv i inne atrakcje,tylko zapierdol gdzies w kamieniolomach...
OdpowiedzUsuńStalismy sie spoleczenstwem humanitarnym, nie zabijamy z niskich pobudek, tylko np. po to, zeby "wprowadzac demokracje" tam, gdzie jeszcze jej nie ma.
UsuńHistoria jak z jakiegoś filmu sensacyjnego! Ale to działo sie naprawdę...Ileż zła potrafią czynić ludzie. Czy mają prawo do nowego życia, gdy już odpokutują swoje,gdy krewni ofiar im wybaczą, gdy sprawcy zła zrozumieją, co zrobili i zmienią się wewnętrznie tak, by już nigdy zło nie rządziło nimi? Sama nie wiem, bo kto może mieć pewnośc, że rzeczywiscie sie zmienili, a z drugiej strony kara jest właśnie po to, by pomóc zrozumieć i móc sie zmienić, czy zabierać ludziom tę możliwosc? czy tylko oko za oko, ząb za ząb? Trudne to wszystko...
OdpowiedzUsuńNigdy do konca nie wiadomo, co tak naprawde tkwi w czlowieku, pewnie sam zainteresowany nie do konca moze byc siebie pewnym. Zdarzaly sie przypadki, ze jeszcze tego samego dnia, po wypuszczeniu z wiezienia, przestepca kogos zamordowal. I to po wieloletnich badaniach psychiatrycznych, terapiach wieziennych i dziesiatkach pozytywnych ekspertyz. Masz racje, to bardzo trudne.
UsuńKary dla przestępców mają mieć działanie odstraszające. A co to za odstraszanie, jak facet wychodzi po orzeczeniu dożywocia i czeka go jeszcze nawet ze trzydzieści lat spokojnego życia? Kompletny brak logiki; czego w końcu przestępcy mają się w takim razie bać?
OdpowiedzUsuńRacja, to dosc nielogiczne. Dozywocie powinno pozostac dozywociem, inaczej jest to kpina ze sprawiedliwosci. Ja mimo wszystko jestem zwolenniczka kary oko za oko.
UsuńSmutne że troje młodych niewinnych ludzi zginęło :(((
OdpowiedzUsuńNNowe życie dla bandziora to kpina :/
I jeszcze jak mu ulatwiaja! Ma dosc znane nazwisko, wiec dostanie nowe, nowe mieszkanie, zasilek socjalny - same ulatwienia. Pozostaje pytanie, czy rzeczywiscie sobie na to zasluzyl.
UsuńNie jestem sędzią ani katem ale tacy ludzie nie powinni chodzić po tej samej ziemi co my
OdpowiedzUsuńJesli juz zyjemy w tak humanitarnym spoleczenstwie, ze kara smierci jest wykluczona, to dozywocie powinno pozostac doslownie dozywociem.
Usuńjestem za "prawdziwym" dozywociem dla takich przestepców!!
OdpowiedzUsuńI to w pudle o zaostrzonym rygorze. To niedopuszczalne, zeby taki Brevik odsiedzial maksymalna kare 21 lat (to w Norwegii maximum) i pozniej hasal sobie po wolnosci za tak barbarzynska zbrodnie. Chyba tworcy kodeksu karnego nie wzieli pod uwage, ze ktos taki moze sie trafic.
Usuńto wielka naiwność tak myśleć...
UsuńZa zabojstwo 77 osob?
Usuńmówię o twórcach KK
Usuńże wierzyć w to, że nie będzie zbrodniarzy, któzy powinni siedzieć do konca zycia to naiwność, głupota, durnota, co tam sobie życzysz
Beivik zaskoczyl wszystkich, taki z niego gigant. :))
UsuńSwiat jest pelen zlych ludzi, dla ktorych zamordowac kogos nic nie znaczy, a potem sa prawnicy, obroncy, smieszne kary. Na moj rozum nie ma sprawiedliwosci.
OdpowiedzUsuńJa mimo wszystko jestem za kara smierci.
UsuńNie ma sprawiedliwości:( Taki bandzior w więzieniu żyje jak ba wczasach, nawet zdarza się, ze lepiej go karmią niz chorych w szpitalach:(
OdpowiedzUsuńTu akurat chorych karmia bardzo dobrze, lezac w szpitalu nie moglam narzekac na wyzywienie. W wiezieniu jeszcze nie bylam. :)))
UsuńPisalam tak ogolnie, a z tym jedzeniem to u nas czasem tak bywa:(
UsuńNo mysle, ze nie bylas w więzieniu:)
Wszystko przede mna. ;)
UsuńW Polsce przecież po zniesieniu kary śmierci wymyślono dla skazanych na nią więźniów 25 lat odsiadki. Gdyby jeszcze dali tyle, ile kar śmierci orzeczono w danej sprawie, nie byłoby to najgorsze. A tak jest szereg przestępców, którzy niedługo zakończą odsiadkę, niby trafiają do ośrodka specjalnego, jednak w przyszłości może zdarzyć się sytuacja podważenia takiego rozwiązania jako podwójnego karania za jeden czyn.
OdpowiedzUsuńJeszcze gorzej jest w Norwegii, gdzie Breivik siedzi w więzieniu, a nadal rozdaje karty (hailowanie na sali sądowej, żądanie nowych gier do Play Station itd.). Zupełny brak wyobraźni według mnie ze strony ustawodawcy norweskiego. I tak jak w Polsce mają kłopot z tym co zrobić z nim po odsiedzeniu wyroku, bo część opinii publicznej będzie pamiętała o sprawie dłużej jak 21 lat.
A tak niektórzy komentatorzy krzyczą jakie to ,,nieludzkie" prawo jest w USA, które pozwala umieszczać w więzieniu kogoś za zabójstwo nawet na kilkaset lat. Może pewne rozwiązania należy ściągać właśnie od nich, po modyfikacjach byłoby lepiej niż przy takich ,,dobrych" pomysłach ustawodawców.
Pozdrawiam!
Breivik to czubek i powinno sie go izolowac dozywotnio, kiedy juz swoje 21 lat odsiedzi. Jak bedzie, przekonamy sie za kilkanascie lat.
UsuńA w Polsce jak zwykle ktos czegos nie dopatrzyl i Trynkiewicz, wczesniej skazany na kare smierci, wyszedl sobie po 25 latach, bo dozywocia nie bylo.
Jak dla mnie to specjalnie ktoś zrobił, pytanie tylko po co? Czyżby ludzie u władzy wtedy sądzili, że mogą popełnić przestępstwo na tyle poważne, że po zmianie kodeksu karnego dostali by dożywocie. Nadal nie umiem sobie tego wytłumaczyć, brak tu myślenia co będzie kiedyś, jak ci przestępcy co zamieniono im karę śmierci na 25 lat wyjdą zza krat.
UsuńPiotrek, nikt nie zrobil tego specjalnie, to bylo zwykle niedbalstwo i wszystkim ekipom rzadzacym wydawalo sie, ze maja duzo czasu. Az minelo 25 lat i obudzili sie z reka w nocniku.
UsuńMnie zadziwia coś takiego, zaniedbać mogli jakieś rzeczy mniej istotne, a to jest sprawa bardzo ważna dla społeczeństwa. Najdziwniejsza w tym wszystkim jest ta ustawa o ,,bestiach", zrobiona na pół roku albo i mniej przed zakończeniem kary Trynkiewicza właśnie. Tak czy inaczej może być z tym jeszcze nieco problemów. Bo za niedbalstwo się płaci, szkoda tylko, że społeczeństwo płaci jako jedyne w tym przypadku.
UsuńNo co! Zajeci byli konkordatami, pchaniem kasy rydzyjku w d***e i znacznie wazniejszymi sprawami od zaprzatania sobie glowek jakims tam Trynkiewiczem.
UsuńNo jak dla mnie to pewno nigdy nikt nie ustali czym wtedy byli zajęci rządzący. Jedno jest pewne, tak jak współcześnie ludzi mieli jedynie za maszynki do głosowania i skarbonki na różne ,,państwowe, nagłe" wydatki.
UsuńMoze wtedy byles za mlody, zeby interesowac sie powstawaniem nowego ustroju i rujnowaniem calej gospodarki za pieniadze CIA. Ja przygladalam sie temu juz stad i widzialam rzeczy niezauwazalne tam.
UsuńNo, usmiercac ludzi to bym nie chciała. Czy człowiek jak Ci wyżej opisani może się nawrócić? Nie wiem to pewnie zależy od tego człowieka. Jedni będą nie reformowalni inni odczują wyrzut sumienia. Pytanie co robić z bandytami? Trzymać ich na zawsze w więzieniu? Wypuszczac kiedy wydają się zreformowani? Bardzo trudny dylemat moralny. Ja chyba bym ich trzymała, ale nie w luksusie. I dużo by pracowali. Żeby odrobić dług jaki zaciagaja u społeczeństwa które ich żywi i utrzymuje.....
OdpowiedzUsuńPraca jest dla wiezniow przywilejem, nie kara. Wszyscy chca pracowac, bo wtedy czas jakos szybciej uplywa, ale nie kazdy moze.
UsuńDla 100% udowodnionych mordercow i pedofili nie widze miejsca w spoleczenstwie, powinno sie ich eliminowac ostatecznie.
Co do tego czy czas mija w pracy szybciej to bym polemizowala. U mnie w pracy minuty potrafia przeksztalcic sie w godziny, godziny w tygodnie a tydzien porafi ciagnac sie miesiacami. Wszystko zalezy od pracy. A wracajac do skazancow, pracujac przynajmniej robia cos pozytecznego. Prawda tez ze nie ma dla pedofili i mordercow miejsca w spoleczenstwie i nie jestem za tym by mordercow wypuszczac na wolnosc ot tak. Ale moze sa jakies badania/statystyki ktore by wykazaly ilu z nich sie faktycznie poprawilo? ilu z nich zrozumialo co zle zrobili i ilu z nich zrobilo cos by zrekompensowac innym swoje bledy? Moze nie kazdy z nich jest kompletnie stracony.
UsuńJesli z psychika jest wszystko ok, to mozna miec nadzieje, ze resocjalizacje w wiezieniu przyniesie pozadany skutek, ale psychopaci to tykajace bomby.
UsuńWiesz, moja propozycja wcale jest mniej humanitarną. Ja proponuję żeby zamiast na zwierzętach te wszystkie leki te wszystkie kosmetyki testować na nich. Albo by zatrudnić ich w tych fabrykach gdzie szyję się te wszystkie eleganckie ciuchy a robią to dzieci za marny grosz. A to co fabryka zarobi używając więźniów do pracy przeznaczyc na stworzenie dla tych dzieci lepszych warunków bytowych.
UsuńPomysl wysmienity, szkoda tylko, ze calkiem nierealny.
UsuńNo dobrze, ale napisałaś że każdego kto by popełnił morderstwo należało by skazać na kare śmierci. A przecież okoliczności mogą być różne. Na przykład kobieta która psychicznie dreczyl mąż przez lata nagle ma dość łapie patelnię i załatwia sprawę. Albo inna która patrzy jak jej dziecko powoli umiera w straszliwym bólu bo środki przeciwbólowe nie pomagają. I 'pomaga mu odejść' W obu przypadkach te kobiety kogoś zabiły. Ale motywy są różne. Dlatego bym nie optowala za kara śmierci dla nikogo. Optowala bym za systemem który pomaga zrechabilitowac tych których można a innych, trzymać dożywotnio ale w warunkach w których byliby pomocni dla społeczeństwa.
OdpowiedzUsuńNo dobra, nie kazdego. Bo w zasadzie kazdy z nas moze byc zabojca mimo woli albo z przypadku. Mowie o takich ludziach jak powyzej, o Breivikach, gwalcicielach dzieci i innych podobnych wesolkach.
UsuńNie słyszałam o tej historii, nic dziwnego, bo był to bardzo intensywny rok, rok narodzin mojej córki.
OdpowiedzUsuńAle historia naprawdę mrożąca krew w żyłach. Uważam, że ten drugi nie powinien być wypuszczony. Nie wyobrażam sobie, że w wieku 60 lat nagle odnajdzie sposób na życie.
No ale to sąd decyduje, nie ja.
Moze i odnajdzie, tu wiezniowie sa dlugo przygotowywani na okres po zakonczeniu kary, zwlaszcza ci dlugoletni.
UsuńBrak mi słów. Czasami też jestem za karą śmierci.
OdpowiedzUsuńMoj humanitaryzm ma swoje granice.
Usuń