Jak to sie zycie sklada ze zbiegow okolicznosci. Kilka tygodni temu znajoma pozyczyla mi ksiazke autorstwa tytulowego Thomasa Buergenthala "Ein Glückskind" (Dziecko szczescia). Pomyslala sobie, ze ksiazka mnie zainteresuje i miala racje. Zaciekawila mnie z dwoch powodow, czesciowo polskiego pochodzenia Buergenthala i jego miejsca zamieszkania przed wojna w Polsce. Drugim powodem bylo rodzinne miasto jego matki, w ktorym zamieszkali oboje po wojnie, kiedy zdolali sie odnalezc po przejsciach w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. Matka bowiem powrocila do Getyngi, on zas trafil do domu dziecka w Polsce. Nie wiedzieli o sobie nic, czy przezyli wojne i gdzie rzucily ich losy, ale matka nie ustawala w poszukiwaniach. Na poczatku lat 50-tych Buergenthal wyemigrowal do Ameryki, gdzie podjal i ukonczyl studia prawnicze i zrobil spora kariere, pracujac w instytucjach miedzynarodowych, m.in. w Miedzynarodowym Trybunale Sprawiedliwosci w Hadze.
TUTAJ macie krotka notatke biograficzna z wiki po polsku.
W moim miescie jeden z budynkow Biblioteki Miejskiej zostal nazwany jego imieniem
Przeczytalam te ksiazke, porozmyslalam nad niewesolym losem Zydow podczas wojny, o sieroctwie, emigracjach i zaczelam sobie zyc dalej. A tu nagle w oczy rzucil mi sie artykul w naszej lokalnej prasie, ze do Getyngi przyjedzie syn Buergenthala, jako ze on sam nie moze podjac tak dalekiej podrozy ze wzgledow zdrowotnych, by w jego imieniu odebrac przyznana nagrode imienia Edith Stein, zamordowanej w Oswiecimiu niemieckiej zakonnicy. Jest to taka lokalna nagroda przyznawana co dwa lata dla wybitnych osobowosci. I tak 18 listopada tego roku odebral ja w imieniu 85-letniego ojca, jego syn Robert.
Aaa, i jeszcze male ogloszenie. Trwa wlasnie bazarek swiateczny Za Moimi Drzwiami, z ktorego dochod trafi w calosci do Gosianki, od ktorej, jak pamietacie mam Buleczke i dzieki ktorej mam Toyke.
Ot, splątane ludzkie losy i zbiegi okoliczności. Czasem dobrze jest tak dotknąć historii.
OdpowiedzUsuńA ksiazke polecam, ciakawa.
UsuńPrzerażają mnie wojny. Nie można powiedzieć, że jesteśmy obdarzeni dobrymi genami.
OdpowiedzUsuńTen co nas obdarował swymi genami "na swój obraz i podobieństwo" ideałem nie był.
Niestety wciąż okazuje się, że człowiek to najbardziej krwiożercze stworzenie na naszej planecie - morduje innych w imię wyimaginowanych idei. To bardzo smutne.
Do Zydow mam stosunek ambiwalentny, z jednej strony wspolczucie i podziw, z drugiej... biorac pod uwage, co wyprawiaja z Palestynczykami, bez ogladania sie, czy to wojownicy, kobiety czy dzieci. Jakos od prawiekow nikt ich specjelnie nie lubil i tak zostalo do dzisiaj. Poprawnosc polityczna nakazuje nie byc antysemita, ale...
UsuńJak w każdej nacji tak i wśród nich są i dobrzy, i źli. Sama o tym nie raz mówiłaś. A to co się dzieje w Palestynie, to kwestia polityki. Niestety, większość tego co się dzieje na świecie, to kwestia polityki, a przede wszystkim pieniędzy. Szkoda tylko, że tak łatwo z tego powodu idzie niszczenie, a tak trudno budowanie.
UsuńBanały tu wypisuję :D:D:D
UsuńI tak, i nie. Zydzi tak sie wczuli w role narodu przesladowanego i przepedzanego, w role ofiary spiskow swiatowych, ze teraz pozwalaja sobie na wielkie niegodziwosci, bo pewni sa bezkarnosci. Jakakolwiek bowiem krytyka ich poczynan od razu podchodzi pod antysemityzm. I jest jazgot.
UsuńAbsolutnie sie z Toba zgadzam Pantero w kwestii stosunku do Zydow. Najciekawsze jednak dla mnie jest slowo "antysemita". Ludzie szastaja tym na lewo i prawo zupelnie nie zdajac sobie sprawy co sie za nim kryje.
UsuńSemici jako rasa to nie tylko Zydzi ale rowniez Arabowie, podobnie jak Slowianie to nie tylko Polacy.
Tydzien temu zostal mi zarzucony wlasnie antysemityzm dlatego, ze popieram Palestynczykow. Pomijam fakt, ze osoba, ktora mi ten antysemityzm zarzucila wie, ze moj maz jest Zydem oraz moj maz rowniez popiera Palestynczykow.
Slwoem moj maz jest antysemita - tak paradoks, paranoja i jeszcze pewnie inne para-costam.
Zydzi przyswoili sobie to okreslenie zupelnie nie wiedziec czemu, bo naprawde brak w tym sensu, ale oni z kazdego powodu potrafia zrobic wielkie ojwej. To co robia w Palestynie zabijajac kogo popadnie, aresztujac nawet 5-letnie dzieci i bombardujac szkoly oraz szpitale wola o pomste do swiata.
Pomijajac fakt, ze Ameryka to wszystko finansuje... a swiat poki co milczy, chociaz gdzies tam slychac pojedyncze glosy potepienia ale to ciagle za malo.
Dodam jeszcze, ze Semitami sa na pewno bardziej Palestynczycy niz Zydzi z europejskimi korzeniami.
UsuńZ drugiej strony jest jeszcze pojecie Sjonizmu i to wlasnie przeciwko Sjonistom jest skierowany szeroko pojety "antysemityzm". Bo ja osbiscie nie jestem anty-zydom ale na 100% jestem antysjonistom.
UsuńStar, to jest dokladnie tak samo jak z kolorowymi u nas, sprobuj skrytykowac ich zachowanie, a juz jestes napietnowana jako rasistka i naziol. Oni wyprawiaja co chca, a Niemcy albo w ogole Europejczycy, boja sie ich ukarac, boja sie sprawdzic ich wiek, boja sie powiedziec zle slowo, bo maja kompleks po obu wojnach swiatowych. Mozna sie porzygac od tego ich strachu, to juz nawet nie jest zabawne, a tylko wqrwia. Wobec bialych cudzoziemcow nie maja takich skrupulow.
UsuńPoprawnosc polityczna jest nie tylko mocno wkurwiajaca ale doprowadzi kiedys do katastrofy. Patrze z wyrazna ulga w moj akt urodzenia i fakt, ze nie posiadam biologicznych wnukow.
UsuńJa jestem niewiele mlodsza, wnuki wprawdzie sa, ale nic na to nie poradze. I tez juz rzygam poprawnoscia prosemicka i proimigrancka.
UsuńPantero, otóż mam nadzieję, że naród niemiecki nigdy!!! nie przestanie pamiętać i jednak działać tak, żeby brońboże nie urazić. każdego. nie być już nigdy uprzedzonym za to jak najbardziej poprawnym już do końca świata, za swoich dziadków z ss i wermachtu. ..
OdpowiedzUsuńtrudno świetnie, jak mawia mój kolega. taka trauma do końca świata. Oby.
Polacy to obrzydliwi antysemici. dokładnie w znaczeniu jakie widnieje w każdej encyklopedii. Dziękuję bogu za internety - ANTYSEMITYZM - wbrew nazwie, która mogłaby wskazywać uprzedzenie do wszystkich ludzi pochodzenia semickiego, antysemityzm używany jest wyłącznie jako określenie wrogości do Żydów. Terminu „antysemityzm” we współczesnym znaczeniu po raz pierwszy użył niemiecki dziennikarz Wilhelm Marr[6] w 1879 w broszurze zatytułowanej „Zwycięstwo żydostwa nad germanizmem” (niem. Der Sieg des Judentums über das Germanentum), agitującej na rzecz partii politycznej „Liga Antysemicka”[7].
Co ciekawe bardzo na lekcjach podkreślam, że antysemityzm w każdej epoce był powodowany innymi czynnikami z niewielkim wspólnym mianownikiem według mnie bardziej ludzkim(zazdrość,zawiść,pazerność, ciemnota, niechęć do inności)
Usuńi się nie dziwię, czasami, że ich Polaków różne niezorientowane media traktują na równi w odpowiedzialności z niemcami...
oraz oczywiście Katolicyzm )))))))katolstwo wszelkie ze swoją nienawiścią do żydów bo zabili Jezusa żyda.
Usuńtak wiem przynudzam ale chce być dobrze zrozumiana. Każde ekstremum uważam za złe! więc i Twoje Pantero wkurwy rozumiem.
UsuńJest przepasc miedzy "niech Niemcy nigdy nie zapomna" a swiadomym dazeniem do samounicestwienia spoleczenstwa niemieckiego, bo kiedys tam Niemcy byli winni wielkiemu zlu na ziemi. Sprawcy zostali dawno ukarani, odszkodowania poplacone, ale spoleczenstwo jednak nadal czuje sie winne. I dobrze.
UsuńNie moze to jednak prowadzic do proby zlikwidowania narodu, co w tej chwili ma wlasnie miejsce. Paradoksalnie ta likwidacja odbywa sie rekoma najwiekszych wntysemitow.
Rozumiem.
UsuńPrzynajmniej ja tego nie dozyje.
UsuńCo człowiek to historia.
OdpowiedzUsuńPotem sprawdzę czy ta książka jest też po polsku czy angielsku
Smutne że nie możemy żyć w idealnym świecie gdzie wszyscy się kochają i nikt nikogo nie chce zabić.
Ech...
Zycie mamy w gruncie rzeczy takie krotkie, a spedzamy je na sporach i wojnach.
UsuńI tych wielkich
UsuńI tych małych
Strasznie mi przykro z powodu tych małych. Jak bardzo bym nie chciała być niewinna to jednak jak w rozwodzie. Każdy dołożył cegiełkę
Ja mam juz niedaleko do konca, w kazdym razie blizej niz dalej. Zaczyna mi byc wszystko jedno, bo i tak swiata nie zmienie.
Usuń