Takie foty poprawiają humor od rana-mogę oglądać cały dzień:) U mnie ufoludki dalej trzepią poduchy,zachciało im się tam w Kosmosie porządków wiosennych:)
Mam kota i psa ...i powiem że są niesamowici, zawsze rozśmiesza ...kot przyjdzie na kolana i zrobi miaał i od razu lepsze samopoczucie.....Śliczne zdjecia pozdrawiam:)
Poszukuje, probuje i jakos zawsze nie jestem w pelni zadowolona z efektu. Szukam wiec dalej, by w koncu wyladowac w punkcie wyjscia. Od wczoraj zmienialam wyglad bloga z 5 razy i dalej mam watpliwosci.
O kurcze:))))Sama miłość, na tych zdjęciach, do się:) Tylko na jednym kot gniecie kota w torbie, ale zdjęcie jest odlotowe. Ciekawa jestem, co ten w torbie wrzeszczy.
Dobry wieczór Panterko! Dzięki z wesołe a niekiedy rozczulające zdjęcia. Masz talent do wyszukiwania w necie fajnych fotek.Zresztą nie tylko do tego. Podziwiam Cię za niezmożoną, codzienną energię i pomysłowość co do tematyki, opracowania postów i ciekawego przedstawienia przeróżnych zagadnień.Jestes tytanem pracy dziewczyno! Pełna podziwu uściski serdeczne zasyłam i podziekowania za dobry humor, którym sie z nami dzielisz dzisiaj!:-)))
Eee, nie taki znowu tytan ze mnie. Mam pomysly, notuje, zeby nie zapomniec, potem rozbudowuje temat i czeka on sobie na lepsze czasy. Nie zawsze mialabym czas pisac codziennie. No i w koncu nie moge stale zrzedzic na kler, prawda? Musze dla odmiany dac cos dowcipnego, bo byscie mnie znielubily.
Na czwartym zdjęciu to boston terier z plecaczkiem? Kocie ogony tworzące serce też fajne:)
OdpowiedzUsuńBoston i buldozek francuski sa do siebie bardzo podobne, ja ich nie rozrozniam.
UsuńTak jak ja....
UsuńJeden z nich dwoch nosi diecko w plecaku.
UsuńMnie się podoba trzecie od dołu :)
OdpowiedzUsuńTaka poufałość wymaga zaufania....
UsuńMaly dentysta?
UsuńMalenstwo szuka ciepla i ochrony, mejsce od psia fafla spelnia te wymagania. ;)
Usuńtrzecie od dołu jest słodkie.
OdpowiedzUsuńi wampirek mi sie podoba!
Z cyklu "jak zostalem dentysta, czyli poradnik mlodych adeptow stomatoligii" :)))
UsuńWszystkie zdjęcia jak dla mnie są odlotowe :)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia życzę :)
Jak milo Cie, Ilonus, znowu widziec wsrod komentujacych!
UsuńTobie rowniez przyjemnego dnia.
Urocze zwierzaki :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńTaaaak , o kotach i psach można w nieskończoność :-)))
OdpowiedzUsuńTo prawda! Modele, jakich malo.
UsuńTakie foty poprawiają humor od rana-mogę oglądać cały dzień:)
OdpowiedzUsuńU mnie ufoludki dalej trzepią poduchy,zachciało im się tam w Kosmosie porządków wiosennych:)
Drugie zdanie zignorowalam, nie zauwazylam, nie przeczytalam.
UsuńTrwam uparcie w nastroju wiosennym, wiec dla mnie za oknem maja kwitnac kwiaty i drzewa.
Mam kota i psa ...i powiem że są niesamowici, zawsze rozśmiesza ...kot przyjdzie na kolana i zrobi miaał i od razu lepsze samopoczucie.....Śliczne zdjecia pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO tak, a kiedy jeszcze wlaczy warkotke, pelnia szczescia! To taki kojacy dzwiek.
UsuńMilego dnia, Marciu.
Koty i psy są nieustającym źródłem śmiechu i inspiracji ;))
OdpowiedzUsuńA Ty Panterko, widzę, że co tydzień zmieniasz coś w wyglądzie bloga :))
Poszukuje, probuje i jakos zawsze nie jestem w pelni zadowolona z efektu. Szukam wiec dalej, by w koncu wyladowac w punkcie wyjscia. Od wczoraj zmienialam wyglad bloga z 5 razy i dalej mam watpliwosci.
Usuń...fajne, na twarzy mam rogala. Dzięki Panterko...
OdpowiedzUsuńCala przyjemnosc...
UsuńFajne zdjęcia :) Ten, od trenera fitnesu mnie najbardziej rozśmieszył :))
OdpowiedzUsuńCo do wiosny, to już przecież jest, w naszych sercach przynajmniej. A za oknem - też jest ;)
To cos jak ja, tez latam na fitnesy, tylko trener zylasty, malo ma tluszczu - taki wysportowany.
UsuńSwietna maksyma na wiosne, Lidus. (u mnie za oknem jakies biale g***o sypie, ale ja staram sie go nie zauwazac)
Musiałabyś go w marynacie potrzymać, a potem kilka godzin gotować, by zmiękł ;)
UsuńGęste firanki też sprawę załatwią ;) Nie widać tego styropianu ;)
Ja nie mam firanek, od razu kotarami zaslonie.
UsuńKot z papużką mię rozczulił ;-)
OdpowiedzUsuńMnie rozwala kotek-dentysta.
UsuńNo to się podładowałam pękając ze śmiechu! :))
OdpowiedzUsuńU mnie zima w pełni, niestety...
Nic z tego, Joasiu, zadna zima.
UsuńWiosne mamy!
O kurcze:))))Sama miłość, na tych zdjęciach, do się:) Tylko na jednym kot gniecie kota w torbie, ale zdjęcie jest odlotowe. Ciekawa jestem, co ten w torbie wrzeszczy.
OdpowiedzUsuńTo Ci powiem: piiiiiiip, piiiiiiiiiip, piiiiiiiiiiiiiiiiiiiip (cenzura nie przepuscila)
Usuńpochłaniacz ciepła rządzi :) w domu mamy takie dwa :D
OdpowiedzUsuńNasz pochlaniacz pochlania chetniej z kaloryfera, tuz obok niego ma swoje poslanko.
UsuńPięknie wyszukane :)!
OdpowiedzUsuńTrudno wybrac, tyle tego. :)))
UsuńDobry wieczór Panterko! Dzięki z wesołe a niekiedy rozczulające zdjęcia. Masz talent do wyszukiwania w necie fajnych fotek.Zresztą nie tylko do tego. Podziwiam Cię za niezmożoną, codzienną energię i pomysłowość co do tematyki, opracowania postów i ciekawego przedstawienia przeróżnych zagadnień.Jestes tytanem pracy dziewczyno!
OdpowiedzUsuńPełna podziwu uściski serdeczne zasyłam i podziekowania za dobry humor, którym sie z nami dzielisz dzisiaj!:-)))
Eee, nie taki znowu tytan ze mnie. Mam pomysly, notuje, zeby nie zapomniec, potem rozbudowuje temat i czeka on sobie na lepsze czasy. Nie zawsze mialabym czas pisac codziennie.
UsuńNo i w koncu nie moge stale zrzedzic na kler, prawda? Musze dla odmiany dac cos dowcipnego, bo byscie mnie znielubily.
Tyz prowda!:-))
Usuń;)))
UsuńTen od trenera fitnessu wymiata:D
OdpowiedzUsuńNie powinnas kpic z chorego na niestrawnosc zwierzecia ;)))
Usuń