Wszystkim nam znany jest zespol Downa, genetyczne schorzenie powstale na skutek obecnosci dodatkowego chromosomu 21. Zdarza sie przecietnie raz na 800-1000 zywych urodzen i ma scisly zwiazek glownie z wiekiem matki. Nie bede prowadzic wykladu na temat trisomii 21, a jak kto ciekawy, moze o tym poczytac TUTAJ. Dotychczas myslalam, ze ta wada genetyczna spotykana jest wylacznie u ludzi, tymczasem w necie natknelam sie na tygrysa dotknietego ta choroba.
Zostal wyhodowany w niewoli, w USA. Biale niebieskookie tygrysy sa piekne i nieslychanie rzadkie, ich wyglad to takze pomylka genetyczna i na wolnosci zdarza sie sporadycznie, bo i szanse na przezycie nie rokuja pomyslnie. Jesli kociak nie zostanie od razu odrzucony przez matke, ma jako dorosly osobnik mniejsze mozliwosci podkradania sie do zwierzat, jest bardziej widoczny. Jednak w niewoli, poprzez selektywny chow, udaje sie uzyskiwac wiecej bialych wielkich kotow.
Taka hodowle prowadzi miedzy innymi ZOO Safaripark Stuckenbrock w Niemczech.
Wielkim popytem ciesza sie te piekne i unikatowe koty, wiec hodowcy dokladaja wszelkich staran, by bylo ich jak najwiecej, bo mozna na tym zbic ogromna kase.
Tymczasem wiadomo, ze im rzadsze osobniki, tym ich chow jest bardziej wsobny, a to pociaga za soba czestsze wystepowanie kazirodczych wad genetycznych. Nie mowi sie glosno o tym, ile "wybrakowanych" mlodych idzie do piachu, bo nie sa to statystyki do chwalenia sie nimi, wazne jest, ile zdrowych mozna sprzedac. Tyle tylko, ze nie ma zadnej gwarancji, ze sa one naprawde zdrowe, choc wygladaja normalnie.
Wynikiem takiej wsobnej hodowli jest tygrys Kenny, u ktorego, jako pierwszego, stwierdzono trisomie 21. Jest mocno opozniony w rozwoju umyslowym i ma rowniez widoczna na pierwszy rzut oka niepelnosprawnosc cielesna.
Zdjecia mowia same za siebie:
I znow czlowiek, pan swiata, postanowil poprawiac nature dla wlasnych interesow. Podobnie zreszta, jak przy hodowli baaardzo przerasowanych psow, cierpiacych na wiele chorob niespotykanych w naturze. Te zdjecia powinny stanowic ostrzezenie dla pseudohodowcow, pragnacych uzyskac osobnika idealnego. Dla siebie.
Biedny tygrys ...
OdpowiedzUsuńTylko dla tego ,że ktoś ma taką fantazję, to musiał się urodzić...
Zgroza czego to człowiek nie wymyśli...
Krysiu, daleko szukac nie trzeba. Wez wiekszosc rasowych psow, bardzo miniaturowe yorki, bardzo dlugie jamniki, bardzo plaskie mopsy - wszystko to utrudnia im zycie i prowadzi do nieprzyjemnych powiklan zdrowotnych. W imie czego? Urody i kanonu, ktore wymyslil sobie czlowiek?
UsuńTo prawda, sama nawet kupiłam nieświadoma pokrewieństwa , samicę bażanta diamentowego , hodowca choć nas zapewniał , że pokrewieństwa nie ma u niego w stadzie to widać , że mijał się z prawdą .
OdpowiedzUsuńMiłego dzionka Pantero życzę :)
Ilonus
Milego, Ilonus. Kasa, tylko kasa - to dzisiejszy bozek.
Usuń'I znow czlowiek, pan swiata, postanowil poprawiac nature dla wlasnych interesow.' smutne bo prawdziwe.Niestety kiedyś przyjdzie czas na odkupienie swoich win. Człowiek powinien żyć dla natury, dbać o NIĄ czerpać z niej to co najpiękniejsze ale nie potrafi. Chce wszystko i zagarnia wszystko nie myśli o przyszłości swoich potomków. Bo jest egoistą.
OdpowiedzUsuńŻal tygrysa bo mimo swojej ułomności, którą zgotował mu człowiek jest na prawdę cudowny.
Przede wszystkim czlowiek dziala dla pieniedzy i one przeslaniaja mu obiektywne spojrzenie na dobro otaczajacego nas swiata.
UsuńZgadzam się z Tobą. Ludzie się na wzajem wykańczają za pieniądze co jest smutne i przerażające.
UsuńJa jestem troche odmiennego zdania, niech sie ludzie wykanczaja do woli, i tak jest przeludnienie na ziemi. Tylko co im zawinily biedne zwierzeta?
UsuńMówisz jak mój M. w sumie się w jakiejś części z Nim zgadzam ale nie do końca bo w końcu dzieci nie są niczemu winne, że ich rodzice nie myślą i powołują je na świat mimo, że panuje totalne ubóstwo, syf i biedota. Wiem, że ciężko jest patrzeć na cierpienie zwierząt, tak samo dzieci, które rosną w tym burdelu i niestety nasiąkają złem. Później powielają błędy swoich rodziców, dziadków etc. Jednak nie wszyscy trzeba o tym pamiętać.
UsuńBieda rodzi biede, a patologia patologie i nic tego nie zmieni. Twoj M. to madry czlowiek, bo nie nalezy sie pochylac nad ludzmi, to podobno istoty myslace, powinny wiedziec, co czynia, a nie kierowac sie popedem plciowym. Zwierzeta natomiast nie maja wplywu na ich wsobna hodowle, winien jest czlowiek robiacy to dla grubej kasy.
UsuńCzłowiek, ta najrozumniejsza z istot, zupełnie zatraciła instynkt samozachowawczy. Naszym środowiskiem, pomału staje się szkło, beton, asfalt....
OdpowiedzUsuńWe wszechświecie szukamy kolejnej planety dla siebie, bo Ziemia zbyt zdewastowana, przestaje spełniać nasze oczekiwania.
No wlasnie, zamiast martwic sie wlasnym zagrozonym zyciem, czlowiek bawi sie w ulepszanie tego, co natura stworzyla idealnym.
UsuńCiekawe...
OdpowiedzUsuńAle czy psełduchów obchodzi cokolwiek po za kasą?
Pytanie retoryczne. Za pieniadze ksiadz sie modli, dla pieniedzy czlek sie podli.
Usuńdobre powiedzonko! Muszę zapamiętać
UsuńNie znalas tego? Istnieje od sredniowiecza, nic sie w tej kwestii nie zmienilo. :)))
Usuńzgadza się:) nie da się znać wszystkiego i o wszystkim wiedzieć. Człek całe życie się uczy. Cytat od zawsze aktualny
Usuń:)))
UsuńNiestety wiele okropnych rzeczy dzieje się na świecie przez zwykłą próżność człowieka. Zwłaszcza białego człowieka, który ma poczucie, że jest panem i władcą całej ziemi...
OdpowiedzUsuńTeż nie wiedziałam, że zwierzaki mogą cierpieć na zespół Downa.
Dla mnie byla to tez nowosc, ale jak sie okazuje, dzieki glupiej hodowli i ludzkiej chciwosci, pewnie coraz czesciej bedziemy mieli do czynienia z hybrydami i potworami.
UsuńNieprzyjemnie skojarzyło się mi z eksperymentami Mengele.
OdpowiedzUsuńDaleko od tych eksperymentow nie odbieglo.
UsuńMalo maja ludzi do eksperymentowania? Niech sie odczepia od zwierzat!
jej..biedne kocisko.
OdpowiedzUsuńciekawy post.
pozdrawiam!
Witaj, Aldia, na moim blogu, zapraszam czesciej.
UsuńCiekawe, czy komuś się nie zechce ciągnąc hodowli tej pseudo odmiany tygrysa dla kasy, oczywiście. Aż mnie dreszcze przechodzą na samą myśl! Biedny zwierzak!
OdpowiedzUsuńNinka.
Z hodowli bialych niebieskookich tygrysow na pewno nie zrezygnuja, za duzo kasy by przepadlo. A Kenny ma niezla opieke i jako unikat, tez klepie kase.
UsuńStrasznie mi żal tego tygrysa... :(...
OdpowiedzUsuńBo ja wiem? On pewnie, jak i uposledzone dzieciaczki, zyje sobie w swoim swiecie, dostaje regularnie papu i jest na swoj sposob szczesliwy.
UsuńSłów brakuje na to wszystko.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBrakuje, Halinko, choc dzieki niemu dowiedzialam sie, ze choroby genetyczne nie sa wlasciwe wylacznie dla ludzi.
UsuńUsciski
Wstrząsające i bez szans na zamianę. Nie w dzisiejszym świecie.
OdpowiedzUsuńWprost przeciwnie, bo czlowiek dogrzebal sie juz tak daleko, ze eksperymenty genetyczne beda na porzadku dziennym. Jakie jeszcze hybrydy przyjdzie nam ogladac?
UsuńMyślałam, że nie dam rady doczytać do końca ...ale dałam. Człowiek to jednak bestia jest!
OdpowiedzUsuńPrawda jest taka, że sprawa przecież dotyczy wszystkich zwierząt hodowlanych, może wyłączywszy te u których wygląd nie ma znaczenia, na przykład te na ubój itp.
Ale niestety, popyt na "rzadkie" okazy danego gatunku zwierzęcia (wśród tchórzy bardzo pożądane są np albinosy) powoduje, że znajdują się tacy, którzy chcą temu popytowi sprostać zarabiając przy tym całkiem nieźle. To z kolei powoduje krzyżowanie (pospieszne często) ułomnych jednostek i tym samym choroby młodych zwierząt niespotykane dotychczas. Żeby pozostać w bliskim mi temacie, dodam, że tchórze jeszcze parę lat temu dożywały spokojnie lat 10-ciu, 12-stu.
Teraz to rzadkość, bo większość tych cudnych skądinąd zwierząt, to efekt wspomnianych wcześniej krzyżówek (bez zwracania uwagi na to czy zwierzę jest chore, ułomne, czy nie), które sprowokowane są przez popyt właśnie.
Swoją drogą, ciekawe czy człowiek zdecydowałby się na potomstwo wiedząc, że może to potomstwo obdarować nieuleczalną chorobą, unieszczęśliwić? Pomijam skrajne przypadki rzecz jasna i przypadki losowe.
Się rozgadałam, ale Twój post mną wstrząsnął, oraz przeraził mnie.
Decyduja sie! Wiedzac, ze sa nosicielami bledow genetycznych lub nieuleczalnych chorob, podejmuja proby, a moze sie uda? Medycyna tez ma w to swoj wklad, ratuje plody i dzieci, ktore z gory skazane sa na wegetacje. Naturalna selekcja odchodzi w niepamiec, lekarz oglasza sukces medyczny, bo uratowal 300-gramowego wczesniaka i g***o go obchodzi, jak to dziecko i jego opiekunowie beda sie przez cale zycie meczyli.
UsuńA inni pseudonaukowcy odtrabia sukces w hodowli niebieskookiego tygrysa, bialego w lila kwiatki. A ile mozna na nim zarobic!
Biedny zwierzak :( Mój Maciek na szczęście nie jest miniaturką tylko normalnym średnim yorkiem - nawet uszy mu nie stoją bo doszłam do wniosku że nie będe się wygłupiać i robić mu jakiegoś podcinania, masowania lub sklejania uszu - jest taki jak się urodził i takiego Go kocham.
OdpowiedzUsuńI to jest zdrowe podejscie do zagadnienia, jesli juz musi byc piesek rasowy. Ja kocham kundle, bo u nich natura sprawia, ze najczesciej dziedzicza po rodzicach najlepsze cechy.
Usuńbiedny... wstyd się przyznać ale lubimy buldogi francuskie a to przecież też zlepek 3ch ras. bawienie się w boga zawsze się źle kończy natura się zemści jak w przypadku krów karmionych krowią mączką..
OdpowiedzUsuńKira to moj czwarty pies, a wszystkie byly kundelkami. Moze Fusel najmniej, bo chociaz bez papierow, to jednak byl potomkiem dwojga jamnikow i cierpial na typowe dla tej rasy dolegliwosci. Nigdy nie wezme do domu psa rasowego.
Usuńja, gdybym mogła o czymkolwiek decydować, byłabym za selekcją naturalną wśród...ludzi.
OdpowiedzUsuńnie byłoby wtedy na swiecie tylu nieszczęśliwych dzieci, młodo umierających albo w ogóle nie wiedzących, że żyją. pewnie jestem podła i wiele osób od czci i wiary mnie odsądzi, ale zbyt długo żyję na świecie, żeby nie wyrobic sobie zdania na ten temat. ale do rzeczy: dopóki będzie popyt dopóty naukowcy zrobią wszystko, żeby go podtrzymać.
obrzydliwe i podłe!
Nawet na "nieudanym" Kennym mozna zbijac kase, jest tak wyjatkowy, jedyny w swoim rodzaju.
UsuńJestem rowniez zwolenniczka dokladnych badan prenatalnych i obowiazkowego eliminowania plodow, ktore maja takie wady genetyczne, jakie uniemozliwia im samodzielnosc w przyszlosci. Natomiast inne, mniejsze wady na zyczenie rodzicow.
człowiek zawsze będzie się bawił w boga (mała litera nie jest błędem ortograficznym), zarówno w kwestii "tworzenia"[sic!] jak i niszczenia :( smutne jest to jak bardzo nie doceniamy wspaniałości tego co stworzyła sama natura.
OdpowiedzUsuńCzlowiekowi zawsze malo, malo piekna, malo pieniedzy, malo rozumu.
UsuńChcieli stworzyć piękno...ale chyba im nie wyszło...rozwój genetyki ma swoje plusy i minusy...jak wszystko...
OdpowiedzUsuńA ligera widziałaś?
Pewnie! Troche duzy im wyszedl.
Usuńjest wiele rzeczy ciekawych na świecie, które człowiek chętnie by zobaczył. Są też takie, które mógłby sobie darować, niestety nie da się.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Taka sensacje przegapic? No co Ty!
Usuń...czego to człowiek nie zrobi dla mamony...
OdpowiedzUsuńNie ma takiej rzeczy!
UsuńNieprawdą jest, że Zespół Downa u ludzi ściśle związany jest z wiekiem matki.
OdpowiedzUsuńNapisane jest glownie, a nie wylacznie. Czytaj uwazniej.
Usuń