środa, 11 maja 2016

Znow do urzygu...

... bede Was katowac zachodami. Porwalam meza w miejsce, gdzie jeszcze nigdy nie byl, a ja odkrylam je kiedys przypadkiem i opisalam dla Was TUTAJ. Najpierw marudzil, jak to chlop, ze pod gorke i w ogole, ale kiedy pokazalam mu widok, zaniemowil i stal tak jak zona Lota, po czym zlozyl mi podziekowania, ze go tam przyprowadzilam.
Tym razem bylo nieco mglisto-chmurzasto, wiec zachod zapowiadal sie ciekawie.

Miasto u stop. No dobra, tylko jedna dzielnica. ;)

Za to kolory byly calkiem inne niz poprzednio, takie rozmyte.

Nasze poprzednie osiedle (te bialo-czerwone bloki w dol od pagorka).

Widok w kierunku polnocnym.



O, tak wlasnie stal i sie gapil jak prosie w piorun. ;)


Kolory zmienialy sie doslownie z minuty na minute, jakby ktos tym sterowal.

Klasyka u mnie - roslinka na tle.

No i zaszlo.

Chyba troche za wczesnie zabralismy sie do domu, bo pozniej niebo zakwitlo intensywnym rozem (rurzem), ale zza szyb samochodu nie bardzo bylo jak zrobic zdjecie. Szkoda, bo rzadko mozna ogladac takie zjawisko.





40 komentarzy:

  1. Wcale nie. Takich fotek mozesz zamieszczac tabuny i nigdy sie nie znudza (a przynajmniej mnie) i wcale sie nie dziwie Twojemu, ze za zone Lota robil :). (Leciwa)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdybym nie musiala zdjec robic, tez pewnie bym stala z rozdziawiona paszcza. Bylo naprawde zjawiskowo. :)

      Usuń
  2. Uwielbiam wschody i zachody - te kolorki...och, ach.
    Dziękuję i buziaczki.
    Ania - ta od kotki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie znow nosi, od godziny nie spie, wiec wstalam, ale nad Kiessee mi sie nie chce. ;)))

      Usuń
  3. No piekne piekne - chociaz z balkonu też fajny widok ale to nie to samo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze starego balkonu to mialam troche widokow, a z obecnego widze tylko domy naprzeciwko i na byle zachod slonca musze sie wybierac w podroz. :)))

      Usuń
  4. Cudne te zachody Twoje.Z wielką przyjemnością oglądam.Trzymam kciuki za Was Wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale dajcie znac, jesli sie Wam znudzi, co? :)))

      Usuń
    2. Chiba się nie znudzi,choć u nas taż są piękne ale ty robisz urocze zdjęcia.

      Usuń
  5. Natura z reguły funduje nam takie przepiękne obrazki. I katuj, katuj nas dalej tymi obrazkami.
    Miłego, wszystkiego;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katuj, tratuj, ja przebacze wszystko ci jak bratu... Pamietasz te piosenke z Kabaretu Starszych Panow? :)))

      Usuń
  6. Fantastyczne zdjęcia! Na czwartym są chyba wszystkie odcienie błękitu - od jasnego turkusu po głęboki szafir. A potem chmurki wokół słońca pokreślone smugami kondensacyjnymi - wygląda to niezwykle. A na dziewiątym zdjęciu słońce jakby kąpało się w roztopionym złocie - niesamowicie piękne widoki, wszystkie!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo lubie zachody słońca szczególnie latem to światło targa fizycznie moim wnętrzem..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to balsam na skolatana dusze, zawsze mnie uspokaja. :))

      Usuń
  8. Piękny pokaz tylko dla Was ;)
    Dobrze, że mąż docenił :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie tylko dla nas, jakies ludziki przewijaly nam sie za plecami. :)))

      Usuń
  9. Zdjecia, jak zwykle, cudne! Budzisz powoli w chlopie dusze artysty:-) Chyba ze juz ja mial wczesniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mial i pewnie miec juz nie bedzie, ale zachwycal sie razem ze mna. :)))

      Usuń
  10. Czyżby to był Twój ślubny!? Niemożliwe, wszak to jakiś chłopiec:))
    Widoki cudne, o zawrót głowy mogą przyprawić każdego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No sama powiedz, facet wstydu nie ma z ta swoja figura, odkad go poznalam - bez zmian, a on sam twiedzi, ze od pelnoletnosci taka sama. Jak ja mu zazdroszcze! :)))

      Usuń
  11. Piekne widoki i piekny zachod slonca. Dla mnie gdy ogladam zachod slonca na zywo i jest ten moment kiedy slonce znika, ogarnia mnie smutek. Teresa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedy slonce znika, dopiero sie zaczyna feeria barw i cieni. Na pocieszenie wiemy, ze wroci nastepnego dnia rano. :)))

      Usuń
  12. Uff, a już myślałam, że coś się stało. A to tylko piękne zachody słońca.
    Szacun dla Twego ślubnego, że umiał do błędu się przyznać ;)) i docenił Twoje starania :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wciaz wymyslam jakies zakamarki do zwiedzania albo miejsca do ogladania zachodow. I tak to w sposob zawoalowany budze w slubnym umilowanie do natury. :)))

      Usuń
  13. Ja też takie coś widziałam w poniedziałek, z roweru. Ale się jechało to się fotki tylko oczyma strzelało :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No moglas chociaz telefonem sfocic. Nad morzem to jeszcze piekniej wyglada, kiedy swiatlo odbija sie w wodzie. :)))

      Usuń
  14. Wybaczanm Ci, Anne - Marie, te literówki, bo zdjęcia są naprawdę cudowne! Parę dobrych lat temu zagościłem w Reńskich Górach Łupkowych ( między Koblenz a Wiesbaden) i wrażenie było podobne! Nawet trudno to ująć w wierszach...
    ściskam, pozdrawiam i niezmiennie zapraszam
    p.s. oswajam niemczyznę wśród niektórych głupków

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakie literowki, Klaterku? Ze niby znakow diakrystycznych brakuje, czy tez chodzi o cos innego? Znakow nie ma i nie bedzie, bo mi je z klawiatury ukradli i oddac nie chca. ;)

      Usuń
  15. Pięknie!!Uwielbiam takie klimaty,mają w sobie coś nieoczywistego,coś z pogranicza baśni.:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zachod sprzed kilku dni byl taki wyrazny, zdefiniowany i oczywisty, ten zas taki ulotny, finezyjny, zamglony. Calkiem inny. :))

      Usuń
  16. Piękne:) Kolory super. Zachody słońca można oglądać na okrągło. Nigdy ich dosyć i zawsze są inne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie ma dwoch jednakowych zachodow, te moje z ostatnich dni tak bardzo sie od siebie roznia, az trudno uwierzyc, ze byly na tym samym niebie. :))

      Usuń
  17. o jacie...
    no niema tu co napisać ,jak tylko że to PIĘKNE! :)
    :*******

    OdpowiedzUsuń
  18. Zaiste zachwycający zachód :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musial byc zajefajny, skoro nawet slubnego zainteresowal. :)))

      Usuń

Chcesz pogadac? Zamieniam sie w sluch.