.. bo przyszla do nich paczka. A raczej ogromna paka. Co tu duzo mowic i komentowac, popatrzcie sami:
To na razie pierwsze wrazenia napedzane niezdrowa ciekawoscia, tak typowa dla kociolkow. Do kazdej zabawki dodany jest woreczek foliowy z czyms przypominajacym marihuane. Wie ktos, co to takiego, bo nie wyjasnili. To jakas kocimietka suszona? Co z tym dalej robic?
Tak jest, z zooplusa. :)
OdpowiedzUsuńkocimiętka suszona :) Posyp trochę na obu drapakach, i potem co jakiś czas dodawaj znowu trochę proszku. Ale jestem ciekawa czy zaskoczo!
OdpowiedzUsuńJedna saszetke juz wcielo, Bulka ja gdzies wyniosla. :)))
UsuńA co ty nie śpisz o tej porze???
OdpowiedzUsuńPiękne zabawki :) Moja i tak by się najbardziej interesowała przy odpakowywaniu, na swoim posłaniu dawno nie śpi. Ale może u Ciebie będzie inaczej :)) Bo to jednak tektura, czyli pudełko, a koty je uwielbiają!
OdpowiedzUsuńGdzie Bulka sypia, to ja nie wiem, ale Miecka ze mna w lozku. Czesto nawet nie ze mna, a NA mnie. :)))
UsuńKarton i tak zawsze jest najcudowniejszy z całej paczki! :)
OdpowiedzUsuńKotełki piękne :) Wymiziaj je ode mnie :)
Karton niestety musialam usunac, bo mi pol mojego malenkiego mieszkania zagracal. Jesli daje kotom kartony do zabawy, to male. :)))
UsuńNo,patrzajta!!!Nawet pani Miećka zainteresowana!:)
OdpowiedzUsuńMiłego i cieplejszego dnia:)
Peesss:
U nas piszo,że Twojej szefowej rządu zaczynajo nerwy puszczać po Sylwestrze w Koloni i Hamburgu.Pod tym tekstem na łonecie jest już ponad 6200 wpisów.Lepiej późno niż wcale.
Szefowa rzadu powinna trafic przed trybunal stanu za dzialania szkodliwe dla panstwa i narodu. Przez 5 dni wszyscy szli w zaparte, dopiero wczoraj wyplynelo, kiedy kobiety wyszly na ulice. Jak dlugo jeszcze?
UsuńWłasnie, kobiety wyszły na ulice, bo ich faceci to kompletne cioty i nie umieją ich obronić. Widocznie to do kobiet będzie należało przegonienie tej hałastry.
UsuńTyle, ze znow ktos podczepi te demonstracje pod neonazizm, jak w przypadku Pegidy.
UsuńTeż tak moze być, bo o Pegidzie cisza w oficjalnych mendiach.
UsuńAle nie w necie. Pegida jest, ma sie dobrze i zdobywa coraz wiecej zwolennikow.
UsuńNa szczęście. Niech zdobywa jak najwięcej.
UsuńAle juz sa zapedy na zdelegalizowanie partii NPD. Poki miala niewielkie poparcie, pozwalano jej spokojnie egzystowac. Odkad poparcie wzrasta, nagle dochodzi sie do wniosku, ze jest nielegalna.
UsuńTeż lubię dostawać paczki; )
OdpowiedzUsuńa wy tam świętujecie dzisiaj?
Ja, jako porzadna katoliczka, wzielam sobie wolne ;)) Ale inni tyrajo. :)))))
Usuń:PP
Usuńa ktos mi rzek, ze w Niemczech nie tyrajom dzisiaj
zalezy od landu?
A tak, racja! Na Bawarii z pewnoscia maja wolne, bo to katolicki land. :)
UsuńO Buleczka.pierwsza zainteresowana:)Miećka tez nie pozostawala w tyle,no ale kto najpiękniej wygląda w kolorowym domku z tektury??No kto??:pppp
OdpowiedzUsuńProszę wyglaskac oba kociołki,ale Bułeczkę najsampierw od zakochanej w niej ciotki:-)
Ponoć sylwester w Kolonii,był "wybuchowy"i działy sie dantejskie sceny.
A nasz murarz,dokanczal pracę przy naszym domu i pow.ze zaraz poczatkiem stycznia jedzie do Niemiec budowac baraki dla uchodzców(ponoc niezle płacą..)
Napisze o tym jutro, nie mam juz sily, ale jestem ciezko zbulwersowana.
UsuńO dziwo, Miecka nie wykazuje domkiem zadnego zainteresowania. :))) Bede musiala koty wylapac, zeby je od Ciebie wycalowac, ale znow sie poswiece. :))))
Panterko,musisz,bo je uwielbiam,no moja miss Buleczka idealnie pasuje do kolorowego domku,przecie inteligentna Miecia to widzi,to co się będzie pchać:pp
UsuńWczoraj mi mama o tych akcjach opowiedziala,dzisiaj doczytalam,to po prostu już brakuje słów,że tez tych byków nie wywiozą do kamieniołomów.Moj ojciec stwierdzil,ze powinni ich na Syberię wywieźć do wyrębu lasów przy minus 40...
Tylko ze Putin nie chce ich przyjmowac, bo to madry polityk, w przeciwienstwie do niektorych innych.
UsuńChce Aniu,tylko pod pewnymi warunkami:p
Usuń-utożsamienie kulturowe i wyznaniowe z mieszkańcami Rosji,plus nauka j.rosyjskiego -to wystarczylo,ze nikt tam nie chce jechać:p
Wiadomo,ze najbardziej atrakcyjne są Niemcy,Norwegia,Szwecja..wiemy dlaczego,ale dość.Panterko,w sumie nie ma co sobie humorku psuć
Mnie juz nic nie pomoze. Od sylwestra mam skutecznie humor zepsuty.
UsuńAle z Kirunią lepiej przeciez,no Aniu,nie smutaj się:*
UsuńNie, to nie za sprawa Kiry, choc troche tez, ale przez to, co stalo sie w Kolonii.
UsuńDziwne,bo nawet nie slyszalam o tych potwornościach w tv(fakt,nie siedze przyklejona do telewizora 24\24)mama moja chyba slyszala o tym w radiu,jakoś nie naglasnia tego incydentu,paranoja.....
UsuńIdę jeszcze poczytac w necie.Aniu,Niemcy będą musieli zadzialac,tak nie moze być!!
O Jezu....przeczytalam wiecej szczegółów i detali,a także komentarze Polaków mieszkających w Niemczech...
UsuńAniu,nie dziwie się Twojemu nastrojowi...
Merkel rzeczywiście na cos z głową,rzad ukrywal to wszystko,ponoc BBC pisala jako pierwsza o tych okrucieństwach...
Wiem,jutro o tym napiszesz...moze szkoda juz dzisiaj w tym grzebac,bo mozna totalnej depresji się nabawić...
Boje sie zyc w kraju, ktory w imie poprawnosci politycznej nie probuje nawet zapewnic mnie i mojej rodzinie minimum bezpieczenstwa.
UsuńTo wracaj do nas:)). Koniecznie o tym napisz!
UsuńZapraszam na jutro.
UsuńI nie wroce, bo z poprawnosci politycznej do faszyzmu to jak z deszczu pod rynne.
Ano wlasnie w tamtej chwili polozylam sie, jak widac. A dzisiaj wzielam sobie wolne, jak porzadna katoliczka, a co! :))
OdpowiedzUsuńMam złe doświadczenia z kocimiętką,więc nigdy więcej,nawet w niewielkich ilościach.
OdpowiedzUsuńObserwuj koty,żeby nie było jak u mnie, bo Perka jest przeczulona na chocby odrobine zapachu, zaczeła sie zachowywac jak przy rui i sikała gdzie tylko wyczula ten zapach,nawet jak posprzątałam i wyrzucilam kocimietkę,to jeszcze potrafiła chodzic i szukać i nasikała mi do szafy!
Co Ty powiesz! Nawet nie wiedzialam, ze koty moga az tak reagowac. Dobrze, ze mnie ostrzeglas, bede ostrozna. :)
UsuńO ,doczekały się dziewczyny prezentów :-))
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy ! ;-)
W zasadzie tylko Bulka sie bawi, Miecka raczej omija, taki charakter. :)))
UsuńJakie ładne prezenty :))
OdpowiedzUsuńKoteńki najsłodsze moje ;)Ciekawe, czy prezenty przypadną im do gustu :)
Miecka po pierwszej ciekawosci raczej sie nimi nie interesuje, za to Bulka co rusz wlazi to na jedno, to na drugie. Dzieciuch jeden. Oby nie poszczala, bo wiesz, jak z nia jest. :)))
UsuńBułeczko, krzesna prosi - szczanie tylko i wyłącznie w kuwecie! :)
UsuńPrzekazalam jej, ale nie wiem, czy chciala zrozumiec. :)
UsuńMoże zrobi się jej głupio i zechce zrozumieć ;))
UsuńNie trace nadziei. :)))
UsuńJaki piękny domeczek dostały! I leżanko. Do spania i drapania. Nic dziwnego, że oszalały:)
OdpowiedzUsuńI pewnie dodatkowo ta suszona kocimietka im pachnie. :)))
UsuńSuperowe prezenty
OdpowiedzUsuńW tych woreczkach to kocimiętka - ja swoim nigdy nie dawałam i dobrze zrobiłam bo czytając komentarz Dory raczej nie chciałabym sikow np w szafie. Fuuu :)
Ale chyba nie wszystkie koty tak ekstremalnie reaguja na ten zapach? Mam nadzieje.
UsuńZalezy od kocimietki chyba. I od kota tez. Moje maja kilka zabawek z kocimietka, jedna jest chyba taka silna ze trzeba rzeczywiscie chowac i dozowac bo Tiggy potrafi tarzac sie z nia i lizac przez pol godziny a przy tym sie slini jakby byl nacpany. Miguski za to kocimietka nie rusza, owszem, pobawi sie, moze troche bardziej intensywnie niz inna zabawka ale ona i tak woli swoje szczury.
UsuńMysle ze powinnas im dac sprobowac i obserwowac, w razie czego zabrac.
Nasypie im mikroskopijna daweczke i zobacze, co z tego wyniknie. :))
UsuńO, tez zakupilas kartonowe lozko? Ja sie wlasnie przymierzam, domku juz zadnego nie kupie ani zwyklego poslania bo majo wypasione i olewajo. Ale takim kartonowym to sie moze pobawio. Zreszta, w naszym zooplusie w promocji teraz jest za pare groszy, to co mi tam :-) Zdam relacje jak przyjdzie :-)
OdpowiedzUsuńJa zamowilam po poscie u Gosi, bo wszyscy tak chwalili. Dla Bulki jest to cud nad cudy, wlasnie spi w nim zwinieta. Miecka nigdy nie lubila zadnych zabawek, nie reaguje ani na wedke, ani na myszki, taki to ponurak. :)))
UsuńWitamy w klubie posiadaczy okrągłego łóżeczko-drapaka :D Mój kot je uwielbia!!!! Ciekawe jak Twoje koty je przyjmą ;) Domku mu nie kupowałam, bo ostatnio śpi w zwykłym kartonie :D Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBulka rownie chetnie przebywa w domku, co spi w lozeczku. Miecka niespecjalnie sie podnieca czymkolwiek, wiec i tym nie bardzo. :))
UsuńMojej kiedyś przyniosłam karton i zrobiłam z niego domek.Zero zainteresowania.jakiś czas przed przeprowadzką kupiłam Pusi legowisko,oczywiście też sypałam kocimiętką.Jak sypnęłam to wchodziła na chwilę.A teraz w nowym domu śpi na krześle i na swoim kocyku a legowisko robi za zbędny rekwizyt.
OdpowiedzUsuńJa wychodze z zalozenia, ze koty musza miec wybor miejsc do lezenia, chowania sie i odpoczynku. I tak pewnie wybiora jakies jedno ukochane miejsce, a reszty beda uzywac sporadycznie albo wcale. Ja co jakis czas chowam niektore domki z kartonow czy legowiska, przestawiam drapaki, a po dluzszym czasie wyciagam, a koty traktuja to jak nowosc i znow jest zabawa. :)))
UsuńFajne prezenty, tylko żeby kociczki z nich korzystały, bo wiadomo, że koty to dziwaki i wolą zawsze po swojemu. U mnie mają kilka kartonów sianem albo pieluszkami wyścielonych. Koty tylko przez chwile były tym zainteresowane. Teraz wolą zwykłe krzesła przy kaloryferze w kuchni.
OdpowiedzUsuńBuziaki, Aniu!:-))***
Na razie Bulka korzysta, az iskry leca, Miecka natomiast nie wykazuje najmniejszego zainteresowania. Zobaczymy, jak sie to dalej rozwinie.
Usuń:*****
Te ziółka są ciekawe... Spróbuj zapalić. Jak nic się nie zdarzy- to jednak kocimiętka ;)))
OdpowiedzUsuńNo przecie nie bede kotom kocimietki wypalac, a maryche zawsze moge sobie nabyc. :)))
UsuńTo Mikolaj zaszalal! Widze, ze dziewczyny juz nie omijaja sie szerokim lukiem:)
OdpowiedzUsuńDawno mnie nie bylo, Aniu bardzo mi przykro z powodu Kiry. Bidulka kochana echhh, tyle sie nacierpi. Bardzo Ci wspolczuje, wyobrazam sobie przez co przechodziliscie.
Najwazniejsze, ze wraca do zdrowia.
Przytul ja ode mnie i przesylam jej glaski wirtualne.
Anus! Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, zycze Wam aby wszystkie chorobska poszly precz - usciski.
Dzieki, Ataner, Wam zycze kolejnych cudownych podrozy po wertepach Ameryki. :)))
UsuńJakie zainteresowane!! Ponoć dobra marycha nie jest zła, ale, żeby tak oficjalnie koty na złą drogę sprowadzać?
OdpowiedzUsuńA co tam! Niech sprobuja tego miodu. :)))
UsuńNic, tylko narkotyk jakowyś. Będą kociołki fikać fikołki, oj będą:))
OdpowiedzUsuńNo, koci narkotyk, kocimietka. :))
UsuńTak, kocimiętka. Zamówiłam kiedyś Heli gąsienicę-drapak i też to dali. Olała temat totalnie. Kocimiętka nic nie pomogła. Mam nadzieję, że relax się sprawdzi - jest w drodze :)))
OdpowiedzUsuńBulka dzisiaj cale przedpoludnie okupowala relaxa, spala na nim, robila toalete, ostrzyla pazury. Chyba jej sie podoba. Do domku tez wlazi, ale rzadziej.
UsuńMiecka generalnie olewa obydwa. :))
Moje starsze futro uwielbia zapach świeżego selera I tymianku.
OdpowiedzUsuńA to dopiero! Musze na swoich wyprobowac tymianek. :)))
Usuńprzyznam, że ja też bym oszalała z radości, gdybym dostała takie prezenty :)))
OdpowiedzUsuńTo masz charakter naszej Bulki, bo Miecce szalenstwo przeszlo. :)))
Usuń